Powrót   Forum CDRinfo.pl > Różne > Off topic

Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom.



Witaj Nieznajomy! Zaloguj się lub Zarejestruj

Zarejestrowani użytkownicy mają dostęp do dodatkowych opcji, lepszej wyszukiwarki oraz mniejszej ilości reklam. Rejestracja jest całkowicie darmowa!

 
 
Opcje związane z dyskusją Tryby wyświetlania
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 06.09.2004, 12:04   #1
Ormianin
Komandor
 
Avatar użytkownika Ormianin
 
Data rejestracji: 29.07.2002
Lokalizacja: Oława
Posty: 6,348
Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>
Dresiarze - plaga!

Za sprawa jednego komentarza na onecie http://info.onet.pl/1,15,11,7506326,...9,0,forum.html znalazlem ciekawy tekst, z ktorym zgadzam sie calkowicie!


"Słowo "dresiarz" - na ile mi się to udało ustalić - weszło do oficjalnego obiegu języka publicznego na początku 1996 roku. W konkursie "Gazety Stołecznej" na "przepis na dobrą zabawę" zabrał głos czytelnik, który z gorzką ironią zaproponował wieczorny spacer po Starym Mieście i późniejszą "ucieczkę przed dresiarzami-nożownikami". W kilka miesięcy później głodne stały się afery związane z warszawską dyskoteką Colosseum, lokalem wówczas bardzo modnym wśród dresiarzy, i nagle znaleźli się oni na ustach wszystkich.

Co charakterystyczne - o dresiarzach mówi się wyłącznie źle. Nigdy wcześniej nie było tak powszechnie znienawidzonej subkultury. Nawet o skinach i o ich "Świecie prostych, tradycyjnych wartości" sympatyzujące eseje pisali prawicowi intelektualiści (patrz: Cezary Michalski "Skini, gorszy rodzaj kontestacji"). Tej niechęci do dresiarzy nie da się wyjaśnić tylko tym, że kojarzy się ich z gangami. Podmiejscy gangsterzy bywają dziś bowiem arbitrami męskiej elegancji. Tak było w Polsce w czasach bikiniarzy i tak jest dzisiaj w Ameryce w czasach hip hopu. Nawet gitowcy - inna czysto przestępcza subkultura - podpatrywani byli przez młodzież z tzw. dobrych domów. Modne wśród studentów bywało wzbogacanie języka o zapożyczenia z grypsery (np. "szamać" zamiast "jeść").

Tylko od dresiarzy nikt niczego nie zapożycza. Ich obyczaje - na przykład wieszanie płyt kompaktowych w samochodach w naiwnej wierze, że zakłóca to policyjne radary - są powszechnym pośmiewiskiem. A raczej byłyby nim, gdyby nie to, że dresiarze są też powszechnym postrachem.

Ciekawe, że na wschód od Bugu dresiarze już nie są subkulturą - są normą, a nawet elitą. Protoplastami dresiarzy byli bowiem polscy "handlowi turyści", którzy objeżdżali w latach 80. kraje bloku radzieckiego, handlując czym popadło. Dres był idealnym strojem na ciężką podróż. Dla Niemców na przykład dres stał się znakiem rozpoznawczym wschodnioeuropejskiego handlarza, co wykorzystuje się już w tamtejszej kulturze.

Handlowych turystów uważano za pionierów kapitalizmu w Polsce, dresiarze są już jednak ostatnią wyraźną kulturową pozostałością po komunizmie. O ile uliczna walka np. punków ze skinami mieści się w ramach szeroko pojętej cywilizacji Zachodu, o tyle dresiarz w tym towarzystwie to przedstawiciel Wschodu. Dlatego zgodnie rzucą się na niego i punk, i skin, a także hiphopowiec, metal, depesz, szalikowiec, motocyklista i ktokolwiek będzie przechodzić w pobliżu.

Dresiarz nie jest skrępowany wartościami cywilizacyjnymi Zachodu, którym na swój sposób wierni pozostają członkowie innych subkultur. Nawet anarchista, odrzucając ład społeczny, czyni to w sposób świadomy - dresiarz tymczasem ładu społecznego po prostu nie rozumie. Jedynym wyznacznikiem ładu społecznego są dla niego łatwe i szybkie pieniądze, dlatego nosi "markowy" dres i złoty łańcuch na szyi. Dziś często mawia się, że pieniądze zdetronizowały inne wartości, takie jak wykształcenie czy zawód, z roli wyznacznika prestiżu. Gdyby tak było naprawdę, wszyscy stalibyśmy się dresiarzami. Tym, co nas od nich odróżnia, jest właśnie uznawanie innych wartości poza pieniędzmi."
__________________
----------
pozdrawiam

Ostatnio zmieniany przez Ormianin : 06.09.2004 o godz. 12:08
Ormianin jest offline   Odpowiedz cytując ten post

  #ads
CDRinfo.pl
Reklamowiec
 
 
 
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
 

CDRinfo.pl is online  
 


Twoje uprawnienia:
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz umieszczać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB codeWłączone
EmotikonkiWłączone
Kody [IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone

Teleport


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 11:53.


Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.