Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Witamy W Unii Europejskiej (https://forum.cdrinfo.pl/f5/witamy-unii-europejskiej-34359/)

Zetoxa 01.05.2004 17:03

... małżonka twierdzi, że podczas imprezy powitalnej w Unii zjadłem z unijnej flagi wszystkie 12 gwiazdek :o , wierzę żonie na słowo, bo sam nic nie pamietam i troszkę głowa mnie boli :blee: .

andrzejj9 01.05.2004 18:44

Cytat:

Napisany przez Tribunal
od 4 maja wszystkie ceny mają pojsc w górę podobno...

I pojda na pewno. Przede wszystkim z tego wzgledu, ze na bardzo wiele rzeczy zmienil sie juz od wczoraj VAT. Tu mowie akurat o branzy zoologicznej (praktycznie wszystkie stawki - zerowa, 3%, 7% zmienili na 22), ale z tego, co wiem, to w innych jest podobnie. Na razie oszczedzili ksiazki (pewnie rowniez kwestia czasu), ale naprawde wiele rzeczy podrozeje.

pawelblu 01.05.2004 20:48

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
I pojda na pewno. Przede wszystkim z tego wzgledu, ze na bardzo wiele rzeczy zmienil sie juz od wczoraj VAT. Tu mowie akurat o branzy zoologicznej (praktycznie wszystkie stawki - zerowa, 3%, 7% zmienili na 22), ale z tego, co wiem, to w innych jest podobnie.

Bez przesady - sa zmiany ale poki nie bedzie zadnych radyklanych roznic dla przecietnego kowalskiego.

andrzejj9 01.05.2004 20:57

Cytat:

Napisany przez pawelblu
Bez przesady - sa zmiany ale poki nie bedzie zadnych radyklanych roznic dla przecietnego kowalskiego.

Zalezy co rozumiesz poprzez zmiany radykalne. Dla mnie koniecznosc zaplacenia od 10 do 15 procent drozej za przecietny pokarm dla psa czy kota byloby dosc znaczna roznica i raczej taka zmiane bym zauwazyl. A tak bedzie - wlasciciele sklepow nie beda pokrywali tej roznicy z wlasnej kieszeni, bo musieli by zaczac w ogole doplacac do prowadzenia interesu.

Ale tez nie zrozum tego tak, ze uwazam, ze nagle wszystko zacznie sie zmieniac. Ja obudzilem sie dzisiaj jak co dzien i byl to dla mnie zupelnie normalny dzien. Dla mnie kompletnie nic sie nie zmienilo i nie podejrzewam, zeby mialo w nablizszym czasie. Poki przypadkiem nie wlacze telewizji albo radia, naprawde wszystko jest po staremu :)

.::piotrek::. 01.05.2004 21:26

Nie wiem czy sie cieszyc, no ale najlepszego w unii zycze ;)

Patrixs 01.05.2004 21:28

Ja zycze wszystkim, żeby unia nie nakopała nam na dupy tak jak nam się to teraz wydaje.

Pozdrawiam

BD 01.05.2004 23:32

Cytat:

Napisany przez LECHWOS
:nie: unia i co z tego juz wczoraj przyszla mi podwyzka za wode i mieszkanie mam ja w dupie :ok:

nie badz smieszny - przyczyna podwyzki nie jest wejscie do UE

pawelblu 01.05.2004 23:32

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
Zalezy co rozumiesz poprzez zmiany radykalne. Dla mnie koniecznosc zaplacenia od 10 do 15 procent drozej za przecietny pokarm dla psa czy kota byloby dosc znaczna roznica i raczej taka zmiane bym zauwazyl...

Hm - my kupujemy jedzenie dla psa w postaci jednej puszki i jednych 'chrupek' na tydzien.
Normalnie jje to co mu mama przygotuje :)
Ja mysle ze bez problemu uda nam sie przystosowac do nowych warunkow.

paja 02.05.2004 22:17

:( witamy ja tam różnicynie widzę może za 10 lat :)

CIAPEK 03.05.2004 12:28

Cytat:

Napisany przez LECHWOS
\
widze ze cie to nie interesi
Nam za prąd czy coś podobnego przyszło z miesiąc temu cos podobnego sam nie placisz rachunkow bo nie wiesz za co nawet a ja place i chodze na zakupy i zapewniam cie ze to z okazji 1-go maja wszycho idzie do gory co z tego ze stanieja tel. jak nie bedzie za co kupic jedzenia oplacic mieszkania i tak dalej myslisz ze nam unia nawali maja nastepny rynek zbytu .ehhh co ci bede mowil pozyjemy zobaczymy lecz ja nie wierze w unie :blee:

zmusiłeś mnie do wyjasnienia.
Kolego rachunki to rosną od kiedy jesteś na tym świecie, akurat przyszedł 1 maja i zwalasz na Unie.
BD już Ci napisał - nie bądź śmieszny ja troche rozwinę. Oglądałem ostatnio jakiś program ekonomiczny tam pięknie ktoś powiedział: to nie Unia kształtuje ceny ale rynek! Sklepikarze, firmy itp. Ale Polacy oczywiście swoje wiedzą.
Płace rachunki i to często wyręczając mame kiedy nie ma czasu, swoje rachunki również opłacam, a płacić za co mam, akurat tak się składa że od paru lat jestem dorosły.

Dla niektórych wraz z przyjściem Unii zawiało "śmiercią". Jeśli polski rząd dobrze wykorzysta tą szansę to możemy się tylko cieszyć, zresztą czas pokaże, a wcześniejsza "piętnastka UE" pokazał, że można żyć lepiej.

andrzejj9 03.05.2004 20:55

Cytat:

Napisany przez CIAPEK
zmusiłeś mnie do wyjasnienia.
Kolego rachunki to rosną od kiedy jesteś na tym świecie, akurat przyszedł 1 maja i zwalasz na Unie.
BD już Ci napisał - nie bądź śmieszny ja troche rozwinę. Oglądałem ostatnio jakiś program ekonomiczny tam pięknie ktoś powiedział: to nie Unia kształtuje ceny ale rynek! Sklepikarze, firmy itp. Ale Polacy oczywiście swoje wiedzą.
Płace rachunki i to często wyręczając mame kiedy nie ma czasu, swoje rachunki również opłacam, a płacić za co mam, akurat tak się składa że od paru lat jestem dorosły.

Dla niektórych wraz z przyjściem Unii zawiało "śmiercią". Jeśli polski rząd dobrze wykorzysta tą szansę to możemy się tylko cieszyć, zresztą czas pokaże, a wcześniejsza "piętnastka UE" pokazał, że można żyć lepiej.

Ogolnie masz racje, ale tez niestety prawda jest, ze 1 maja i nasze wejscie do unii spowoduje wzrost niektorych cen. Mam tu na mysli podwyzke vatu na bardzo wiele roznych produktow. Pal diabli, czy jest to spowodowane dostosowywaniem naszych przepisow do wymogow unii, czy po prostu kolejnym lataniem dziur budzetowych, faktem jednak jest, ze ceny do gory po prostu musza pojsc. Sklepikarze nie pokryja z wlasnych kieszenie wzrostu cen o 3 do 22 procent, odbije sie to jak zawsze na konsumencie ostatecznym.

BD 03.05.2004 21:20

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
Ogolnie masz racje, ale tez niestety prawda jest, ze 1 maja i nasze wejscie do unii spowoduje wzrost niektorych cen. Mam tu na mysli podwyzke vatu na bardzo wiele roznych produktow. Pal diabli, czy jest to spowodowane dostosowywaniem naszych przepisow do wymogow unii, czy po prostu kolejnym lataniem dziur budzetowych, faktem jednak jest, ze ceny do gory po prostu musza pojsc. Sklepikarze nie pokryja z wlasnych kieszenie wzrostu cen o 3 do 22 procent, odbije sie to jak zawsze na konsumencie ostatecznym.

No widzisz i to kolejny mit iz podwyzka VATu (a w konsekwencji wzrost cen) jest wina UE. To prawda, ze unia nakazuje aby na pewne grupy towarowe wprowadzic podstawowe stawki VAT. Ja w tym nie widze nic zlego bo w takim czyms jak UE powinna byc jasnosc. I niech sobie bedzie podstawowa stawka VAT na produkty - to nie jest zle.

Jednak problem lezy w innym miejscu i nie ma to juz nic wspolnego z UE. Otoz kazdy kraj czlonkowski sam okresla jaka ma byc stawka podstawowa VAT. To, ze w Polsce akurat mamy jedna z najwyzszych (22%) jest wina tylko i wylacznie kretynow ktorzy rzadza w naszym kraju od ladnych paru lat.

Wystarczy zerknac co zrobili Slowacy. Wprowadzili liniowy podatek (dotyczy to zarowno PIT, CIT czy VAT). I chwile po tym udalo im sie zrownowazyc budzet panstwa (maja wiecej wplywow niz wydaja). Nikt nie ukrywa, ze to dzieki temu podatkowi liniowemu, ktory przez wielu kolejnych kretynow w naszym kraju jest uznany za niesprawiedliwy spolecznie. Niestety w tym nie ma prawdy bo np majac podatek liniowy 16% zarobie 1000 zl to podatku zaplace 160 zl a jak zarobie 10 000 to podatku zaplace 1600 zl. Kazdy placi odpowiedni do tego jak zarabia - im wiecej tym wiecej podatku. Oczywiscie z podatekiem liniowym musi isc CALKOWITA likwidacja wszystkich ulg. Inaczej to nie ma sensu.

Wprowadzenie podatku linowego (oczywiscie nizszego niz obecnie) jest wyjsciem dobrym gdyz biedny i tak zaplaci swoje 19%. Bogady i tak nie zaplaci swoich 40% od calej kasy bo bedzie krecil na boku ile sie da aby nie placic tyle podatku. Ci najbogatsi juz dawno nie placa podatkow w naszym kraju. Obnizenie podatkow i podatek liniowy spowoduje, ze wiekszosc ludzi ktorzy dzisiaj kombinuja zacznie uczciwie placic i zaplaci nawet wiecej niz teraz bo bedzie miala spokoj ze nie wpadnie. Oczywiscie Polska jest Polska a Polak Polakiem i na 100% znajda sie tacy co beda kombinowac dalej i tutaj jest pole do popisu dla US czy innych instytucji + odpowiedni system karania.

Problemow Polski nalezy upatrywac w zagmatwanym systemie podatkowym, wysokich podatkach oraz wysokich kosztach pracy a nie w naszym wejsciu do UE. Osobiscie mam nadzieje, ze UE za jakis czas zacznie regulowac rozne dziwne sprawy w naszym kraju i zaczniemy zyc normalnie.

andrzejj9 03.05.2004 21:27

Dobrze napisane :)

Tez chcialbym, aby niektore rzeczy (wlasciwie bardzo wiele) w naszym kraju zaczely sie w koncu zmieniac w jakims sensownym kierunku.

Do tego, co napisales, moge tylko dodac, ze podatek Vat, chociaz nazywa sie inaczej, w Stanach (w zaleznosci od stanu) wynosi okolo 6 - 9 procent i na takim poziomie widzialbym go rowniez u nas. A nie 22. A juz wprowadzenie stawki podstawowej na tym poziomie jest glupota. Taki VAT rowniez wkrotce bedzie na internete, nie ma mozliwosci, aby to, co jest teraz, utrzymalo sie przez dluzszy czas. Nie dosc, ze stawka 22% zostanie w koncu wprowadzone, to jeszcze dodatkowo Polska pewnie otrzyma duze kary za niezrobienie tego od razu.

A jesli chodzi o podatek liniowy to zgadzam sie - jest spora szansa, ze wiecej ludzi dobrze zarabiajacych zdecydowalaby sie wtedy po prostu zaplacic i nie przejmowac sie, niz kombinowac na boku. Nie wiem, czy sam zdecydowalbym sie tak od reki oddac panstwu 40% moich zarobkow...

pawelblu 03.05.2004 21:40

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
Dobrze napisane :)

Tez chcialbym, aby niektore rzeczy (wlasciwie bardzo wiele) w naszym kraju zaczely sie w koncu zmieniac w jakims sensownym kierunku.

Do tego, co napisales, moge tylko dodac, ze podatek Vat, chociaz nazywa sie inaczej, w Stanach (w zaleznosci od stanu) wynosi okolo 6 - 9 procent i na takim poziomie widzialbym go rowniez u nas. A nie 22. A juz wprowadzenie stawki podstawowej na tym poziomie jest glupota. Taki VAT rowniez wkrotce bedzie na internete, nie ma mozliwosci, aby to, co jest teraz, utrzymalo sie przez dluzszy czas. Nie dosc, ze stawka 22% zostanie w koncu wprowadzone, to jeszcze dodatkowo Polska pewnie otrzyma duze kary za niezrobienie tego od razu.

A jesli chodzi o podatek liniowy to zgadzam sie - jest spora szansa, ze wiecej ludzi dobrze zarabiajacych zdecydowalaby sie wtedy po prostu zaplacic i nie przejmowac sie, niz kombinowac na boku. Nie wiem, czy sam zdecydowalbym sie tak od reki oddac panstwu 40% moich zarobkow...

Nie dostanie - w koncu to od nas teraz zalezy jak bedzie wydladala kontytucja UE. Podejrzewam ze to bedzie jedna z cen kompromisu :)

Dero 03.05.2004 21:56

Mam pytanie : czy nagrywarki stanieja ? po chcialem kupic w kwietniu nagrywarke ale pare osob mi doradzilo zebym poczekal bo po 1 maja nagrywarki stanieja :mruga: czy to prawda ? a jesli tak to jak dlugo trzeba czeakc i o ile moga staniec ? :ysz:


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 18:15.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.