Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   WKU - to jakas paranoja !! (https://forum.cdrinfo.pl/f5/wku-jakas-paranoja-49350/)

andrzejj9 09.03.2005 11:15

[QUOTE=thomascamelno ja nie wiem za ty Ty(teraz juz tak) kumpel odemnie dostal E za to ze nie ma kawalka palca wskazującego prawej reki (wypadek), chodzil dlugo i nadal sie stara o D (2 rok), bo go do pracy z E nie chca przyjąc, a ten uszczerbek mu nie przaeszkadza, wogole.

Ludzie w tych komisjach sa bezmyslni, sami nie wiedza co robia, byl nastepny, nastepny
[/QUOTE]

ehh, dokładnie.. Też słyszałem historie jak kogoś, kto ledwie chodzi natychmiast chcieli brać do wojska...

grzeniu 09.03.2005 12:10

To jest caly "urok" wojska. To co sie dzieje w tej firmie jest dla zwyklych cywilnych zjadaczy chleba nie do pojecia.
Nie mowcie ze od czasow komuny nic tam sie nie zmienilo, bo zmienilo sie bardzo wiele - chocby rzecz najwazniejsza czyli czas kiblowania. Nie zmienilo sie natomiast pojecie czasu. Wy tu sie wkurzacie o raptem pare godzin straconych w wku, ale jak juz was wojo dorwie to zobaczycie ze tam czas sie nie liczy. Bedziecie go sami sobie po cichu odliczac, teraz juz nie bedziecie odejmowac od liczby 716 jak kiedys, tylko...no wlasnie, ile teraz sie siedzi, rok czy krocej juz?
Zobaczycie tez ze inne rzeczy jak np myslenie nie poplaca, dyskusje z nimi, wychylanie sie przed szereg czy w ogole rzucanie sie w oczy nie poplaca.
Nie ma juz takiego prania mozgow czy gnebienia jak kiedys, bo czasy sie zmienily, ale mozecie mi wierzyc ze wojsko jak zechce to naprawde potrafi uprzykrzyc czlowiekowi zycie. Oni sa swiadomi tego ze maja umocowania prawne dla wielu rzeczy ktorych nie maja inne instytucje panstwowe - jak juz ktos zauwazyl, moga w dowolnej chwili zalatwic np urlop dziekanski i wyrwac czlowieka ze studiow, albo np wykorzystac twoj prywatny samochod (czyli prawnie zabrac ci go, jesli im sie spodoba) jesli tylko umotywuja to wyzsza koniecznoscia.
Dobrze radze kazdemu z was, trzymajcie sie od nich jak najdalej i nie drzyjcie z nimi kotow, bo to sie zwyczajnie nie oplaca. Tym ludziom sie nudzi i jak nadarzy im sie okazja, to potrafia zabawic sie waszym losem, np daja skierowania na drugi koniec Polski choc rownie dobrze moga gdzies blisko albo wrecz na miejscu. Po wojsku moga was ciagac na rozne poligony czy inne manewry albo dac swiety spokoj, juz samo wreczenie karty mobilizacyjnej ogranicza, bo np kazdy wyjazd poza miejsce zamieszkania na czas powyzej 48 godzin (tu moge sie mylic, ale krotki czas) trzeba zglaszac w wku.
Mozna by dlugo pisac, ile oni moga....

Bylem roczek w woju po studiach, bo wtedy normalnie bylo 2 latka. Moge powiedziec jedno - do wszystkiego mozna przywyknac ale najbardziej boli wlasnie ten czas. Jest sie swiadomym ze sie odlicza czas stracony, a on plynie tak wolno.

andrzejj9 09.03.2005 12:22

Cytat:

Napisany przez grzeniu
To jest caly "urok" wojska. To co sie dzieje w tej firmie jest dla zwyklych cywilnych zjadaczy chleba nie do pojecia.
Nie mowcie ze od czasow komuny nic tam sie nie zmienilo, bo zmienilo sie bardzo wiele - chocby rzecz najwazniejsza czyli czas kiblowania. Nie zmienilo sie natomiast pojecie czasu. Wy tu sie wkurzacie o raptem pare godzin straconych w wku, ale jak juz was wojo dorwie to zobaczycie ze tam czas sie nie liczy. Bedziecie go sami sobie po cichu odliczac, teraz juz nie bedziecie odejmowac od liczby 716 jak kiedys, tylko...no wlasnie, ile teraz sie siedzi, rok czy krocej juz?
Zobaczycie tez ze inne rzeczy jak np myslenie nie poplaca, dyskusje z nimi, wychylanie sie przed szereg czy w ogole rzucanie sie w oczy nie poplaca.
Nie ma juz takiego prania mozgow czy gnebienia jak kiedys, bo czasy sie zmienily, ale mozecie mi wierzyc ze wojsko jak zechce to naprawde potrafi uprzykrzyc czlowiekowi zycie. Oni sa swiadomi tego ze maja umocowania prawne dla wielu rzeczy ktorych nie maja inne instytucje panstwowe - jak juz ktos zauwazyl, moga w dowolnej chwili zalatwic np urlop dziekanski i wyrwac czlowieka ze studiow, albo np wykorzystac twoj prywatny samochod (czyli prawnie zabrac ci go, jesli im sie spodoba) jesli tylko umotywuja to wyzsza koniecznoscia.
Dobrze radze kazdemu z was, trzymajcie sie od nich jak najdalej i nie drzyjcie z nimi kotow, bo to sie zwyczajnie nie oplaca. Tym ludziom sie nudzi i jak nadarzy im sie okazja, to potrafia zabawic sie waszym losem, np daja skierowania na drugi koniec Polski choc rownie dobrze moga gdzies blisko albo wrecz na miejscu. Po wojsku moga was ciagac na rozne poligony czy inne manewry albo dac swiety spokoj, juz samo wreczenie karty mobilizacyjnej ogranicza, bo np kazdy wyjazd poza miejsce zamieszkania na czas powyzej 48 godzin (tu moge sie mylic, ale krotki czas) trzeba zglaszac w wku.
Mozna by dlugo pisac, ile oni moga....

Bylem roczek w woju po studiach, bo wtedy normalnie bylo 2 latka. Moge powiedziec jedno - do wszystkiego mozna przywyknac ale najbardziej boli wlasnie ten czas. Jest sie swiadomym ze sie odlicza czas stracony, a on plynie tak wolno.

Rozumiem Twój punkt widzenia i nie sposób nie przyznać Ci racji. Ale nie mogę się zgodzić, że tak właśnie powinno się postępować. Bo to, co dzieje się w tym kraju na każdym kroku - nie tylko w wojsku, dzieje się dlatego, że wszyscy czują się bezkarni. A czują się bezkarni, ponieważ ludzie boją się respektować swoje podstawowe prawa. Wojsko chce mi zabrać samochód? Świetnie! Niech tylko potem udokumentują mi dokładnie każdą minutę, co się z nim działo, kto wydał decyzję dotyczącą jego przejęcia i jaka to wyższa konieczność o tym przesądziła. Niech dokładnie się wytłumaczą, bo ja nie będę cichym sponsorem czyjegoś widzi mi się. A że z wojskiej nikt nie wygrał? Do czasu, zawsze tak jest...

Sądy w Polsce to osobna sprawa, nie warta wspomnienia. Ale na szczęście oprócz nich jest jeszcze inna, normalniejsza droga dochodzenia swoich praw i sprawiedliwości.

mensir67pl 09.03.2005 12:31

Cytat:

Napisany przez grzeniu
To jest caly "urok" wojska. To co sie dzieje w tej firmie jest dla zwyklych cywilnych zjadaczy chleba nie do pojecia.
Nie mowcie ze od czasow komuny nic tam sie nie zmienilo, bo zmienilo sie bardzo wiele - chocby rzecz najwazniejsza czyli czas kiblowania. Nie zmienilo sie natomiast pojecie czasu. Wy tu sie wkurzacie o raptem pare godzin straconych w wku, ale jak juz was wojo dorwie to zobaczycie ze tam czas sie nie liczy. Bedziecie go sami sobie po cichu odliczac, teraz juz nie bedziecie odejmowac od liczby 716 jak kiedys, tylko...no wlasnie, ile teraz sie siedzi, rok czy krocej juz?
Zobaczycie tez ze inne rzeczy jak np myslenie nie poplaca, dyskusje z nimi, wychylanie sie przed szereg czy w ogole rzucanie sie w oczy nie poplaca.
Nie ma juz takiego prania mozgow czy gnebienia jak kiedys, bo czasy sie zmienily, ale mozecie mi wierzyc ze wojsko jak zechce to naprawde potrafi uprzykrzyc czlowiekowi zycie. Oni sa swiadomi tego ze maja umocowania prawne dla wielu rzeczy ktorych nie maja inne instytucje panstwowe - jak juz ktos zauwazyl, moga w dowolnej chwili zalatwic np urlop dziekanski i wyrwac czlowieka ze studiow, albo np wykorzystac twoj prywatny samochod (czyli prawnie zabrac ci go, jesli im sie spodoba) jesli tylko umotywuja to wyzsza koniecznoscia.
Dobrze radze kazdemu z was, trzymajcie sie od nich jak najdalej i nie drzyjcie z nimi kotow, bo to sie zwyczajnie nie oplaca. Tym ludziom sie nudzi i jak nadarzy im sie okazja, to potrafia zabawic sie waszym losem, np daja skierowania na drugi koniec Polski choc rownie dobrze moga gdzies blisko albo wrecz na miejscu. Po wojsku moga was ciagac na rozne poligony czy inne manewry albo dac swiety spokoj, juz samo wreczenie karty mobilizacyjnej ogranicza, bo np kazdy wyjazd poza miejsce zamieszkania na czas powyzej 48 godzin (tu moge sie mylic, ale krotki czas) trzeba zglaszac w wku.
Mozna by dlugo pisac, ile oni moga....

Bylem roczek w woju po studiach, bo wtedy normalnie bylo 2 latka. Moge powiedziec jedno - do wszystkiego mozna przywyknac ale najbardziej boli wlasnie ten czas. Jest sie swiadomym ze sie odlicza czas stracony, a on plynie tak wolno.


ALE bardzo DUZO sie zmienilo CZAS SLUZBY !!!!!!!!!!!!!


POZdawiam TYCH co OD****LI 2 LATA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


PS.
Aktywny REZERWISTA ale to juz mniej przyjemne .....

rycho 09.03.2005 12:43

Cytat:

Napisany przez mensir67pl
ALE bardzo DUZO sie zmienilo CZAS SLUZBY !!!!!!!!!!!!!


POZdawiam TYCH co OD****LI 2 LATA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


PS.
Aktywny REZERWISTA ale to juz mniej przyjemne .....

A tych co od****li 3 lata? :)

mensir67pl 09.03.2005 12:50

Cytat:

Napisany przez rycho
A tych co od****li 3 lata? :)

Kazdemu znich wspolczuje jeszcze BARDZIEJ :piwo:

rycho 09.03.2005 12:57

Cytat:

Napisany przez mensir67pl
Kazdemu znich wspolczuje jeszcze BARDZIEJ :piwo:

To w takim razie też pozdrawiam.:)

grzeniu 09.03.2005 13:08

Cytat:

Napisany przez rycho
A tych co od****li 3 lata? :)

No zapomnialem o marynarce, czy lotniki tez 3 latka? Tez pozdrawiam.
Pocieszcie sie ze ruskie szli na 5 lat heh.

andrzejj9 09.03.2005 13:21

Cytat:

Napisany przez grzeniu
No zapomnialem o marynarce, czy lotniki tez 3 latka? Tez pozdrawiam.
Pocieszcie sie ze ruskie szli na 5 lat heh.

Taaa.. a w Rzymie na 25 ;)

epol 09.03.2005 13:23

Cytat:

Napisany przez mr_spock
To nie prawda, ze nie nalezy Ci sie zwrot kasy.
Jesli jedziesz na komisje przedstawisz bilety itd. to powinny ci oddac, ja sie o 60gr nie upominalem ;)

Mialem bileciki i takie i tam i powiedziano mi, ze mam sobie to sam zafundowac ((

Cytat:

Napisany przez grzeniu
Wy tu sie wkurzacie o raptem pare godzin straconych w wku

Nie to mnie najbardziej wkurza.
Wkurzylo mnie to, ze zadali odemnie swistkow, o ktorych NIE BYLO mowy w zawiadomowienu (( (swiadectwo ukonczenia podstawowki i gimnazjum), a i tak przeciez mialem zaswiadczenie z technikum! Gdy zwrocilem uwage temu calemu majorowi o to, to tak sie zdenerwowal, ze szok. Chcial mnie nawet na kolegium podac i stwierdzil, ze jestem bezczelny.

Dzis juz bylo inaczej :D Mialem sie zjawic na 9, wiec bylem pare minut wczesniej. Znow musialem czekac, ale tylko z jakies 15-20min. Po tym ten sam major zawolal mnie jako pierwszego i tu szok, byl nadzwyczaj mily :> Zalatwlilem to i wyszedlem. Problem w tym, ze za drzwiami czekalo jeszcze kilka osob, ale ich teczek juz nie bylo i major nikogo dalej nie wolal :|
Jaki z tego wniosek? Gdybym dzien wczesniej sie nie "odezwal" to dzis na pewno bym czekal jak inni okolo 1,5godziny.

andrzejj9 09.03.2005 13:32

Cytat:

Napisany przez epol
Mialem bileciki i takie i tam i powiedziano mi, ze mam sobie to sam zafundowac ((


Nie to mnie najbardziej wkurza.
Wkurzylo mnie to, ze zadali odemnie swistkow, o ktorych NIE BYLO mowy w zawiadomowienu (( (swiadectwo ukonczenia podstawowki i gimnazjum), a i tak przeciez mialem zaswiadczenie z technikum! Gdy zwrocilem uwage temu calemu majorowi o to, to tak sie zdenerwowal, ze szok. Chcial mnie nawet na kolegium podac i stwierdzil, ze jestem bezczelny.

Dzis juz bylo inaczej :D Mialem sie zjawic na 9, wiec bylem pare minut wczesniej. Znow musialem czekac, ale tylko z jakies 15-20min. Po tym ten sam major zawolal mnie jako pierwszego i tu szok, byl nadzwyczaj mily :> Zalatwlilem to i wyszedlem. Problem w tym, ze za drzwiami czekalo jeszcze kilka osob, ale ich teczek juz nie bylo i major nikogo dalej nie wolal :|
Jaki z tego wniosek? Gdybym dzien wczesniej sie nie "odezwal" to dzis na pewno bym czekal jak inni okolo 1,5godziny.

I właśnie o to chodzi :spoko: A z tym majorem w tej pierwszej sytuacji sam bym sobie chętnie pogadał.. Kolegium.. dobre...

alt-f4 09.03.2005 13:40

A ja byłem i nie narzekam. Większość swojej służby odwaliłem w dochodzeniówce. Ludzie nie macie pojecia ile się kwitów produkuje w armii. Głowa boli. Przydział do ŻW to chyba najlepsze co ci sie może przydarzyć. Każedmu życzę takiej służby jaką sam miałem. Poznałem "trepostwo" od tej ludzkiej strony. Tam też są spoko goście.

No a co do Ojczyzny... Czy tylko pamięta o swoich dzieciach jak trzeba iść do woja i gdy trzeba płacić podatki? Bo odnosze własnie takie wrażenie...

A na koniec: nikt nie lubi być traktowany w sposób lekceważący i poniżający. Okaż panom oficerom szacunek a myśle, że potraktują cie też z szacunkiem... choć rożnie to bywa (nie żyjemy w mieście aniołów a i sami czasami mamy rogate natury), ale to nie powód żeby równać do małego.

grzeniu 09.03.2005 13:43

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
I właśnie o to chodzi :spoko: A z tym majorem w tej pierwszej sytuacji sam bym sobie chętnie pogadał.. Kolegium.. dobre...

Wiesz Andrzejj9 mozna i tak, tylko po co? Kazdego normalnego czlowieka w takiej sytuacji ponosi, ale z tymi ludzmi nie da sie dyskutowac i szkoda na to czasu i nerwow.

andrzejj9 09.03.2005 14:30

Cytat:

Napisany przez grzeniu
Wiesz Andrzejj9 mozna i tak, tylko po co? Kazdego normalnego czlowieka w takiej sytuacji ponosi, ale z tymi ludzmi nie da sie dyskutowac i szkoda na to czasu i nerwow.

Po co? Po to, żeby nasze dzieci za kilka - naście - dziesiąt lat nie musiały przez te chore sytuacje znowu przechodzić. Żeby żyły już w normalnym kraju. Bo to, co dzieje się w nim teraz nawet przez najbardziej przymróżone oko nie można nazwać normalnym.

Aszej 09.03.2005 17:00

a ja wam powiem 043 DDC :]


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 08:23.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.