dvd z wesela
 

Witam mam problem z plyta dvd z wesela. Mianowicie operator zle wyskalowal dzwiek i dlatego cala sesja trzeszczy. Szukam programu w ktorym moge rozdzielic dzwiek od filmu , skorygowac a nastepnie zpowrotem polaczyc, bez wiekszych strat na jakosci. Prosze o porade i z gory dziekuj.

p.s. zaznaczam ze nie jestem mocny w obrobce filmow.

Program Virtual Dub pozwala oddzielić dźwięk od obrazu.

dzieki bardzo ajeszcze jedno pytanko: a mianowicie czy ten sam program pozwala na obrobke dzwieku? A jesli nie to jaki program jest warty polecenia?

Tu cechy programu VirtualDub:
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz....8+Build+30091
Typowym programem do obróbki dźwięku jest m.in. program Audacity.
Niestety nie używałem żadnego z powyższych, tak że jeśli chodzi o obsługę to nie orientuję się :(

Ok bede probowal w najblizsza sobote wrazie problemow bede ciagnal ten watek. Dziekuje za pomoc.

Jezeli trzeszczy to znaczy że jest przesterowany.
Jeżeli jest przesterowany to pewnie nic nie zrobisz.
Ale próbować można.

Chociaż nie wiem czy nie czeka Cię zabawa w re-authoring płyty.
Chyba że forumowi koledzy mają jakieś fajne zabawki to operacji na VOBach ...

Od VirtualDuba lepiej nada się AviDemux.

@lebroda - tak jak sugeruje Sobrus, jeśli sygnał jest przesterowany i nic nie daje przyciszenie tv, to najprawdopodobniej została przycięta obwiednia dźwięku powodując trwałe, niemożliwe do naprawienia uszkodzenia. Można stosując jakieś filtry próbować zmniejszyć efekty "trzeszczenia", ale wprowadza to dodatkowe zniekształcenia dźwięku i żeby uzyskać jakiś efekt trzeba się trochę pobawić.

Oczywiście do oddzielenia dźwięku z DVD-Video VirtualDub się nie nadaje, bo nawet nie wczytasz go do niego (@romanesco - google to świetna wyszukiwarka, ale trzeba zadać jeszcze poprawne pytanie). Trzeba zastosować jakieś narzędzie do demuxingu VOBów, np. Vobedit. Po obróbce dźwięku konieczny będzie ponowny authoring dvd (złożenie do kupy strumieni i dostosowanie ich do standardu) - najprostsze narzędzie to ifoEdit, ale jak skorzystasz z bardziej zaawansowanych (np. TMPGEnc DVD Author), to będziesz mógł dodać własne menu.

Wczytasz wczytasz - przecież vob to w zasadzie mpeg, który vD łyka. :taktak:

Megui, albo dvd decrypter i demux strumieni audio i wideo, potem oczywiście ponowny authoring. Ale tak jak już wyżej koledzy pisali jak źródłowa ścieżka audio jest przesterowana to niewiele da się zrobić.

Jest VirtualDubMPEG i VirtualDubMOD, które MPEGa czytają (ale i tak lepszy jest AviDemux, bo jeszcze go umie zapisać).
Swoja drogą dziwne że przez tyle lat (prawie 10) systematycznego ulepszania, w VirtualDubie wszystko stoi jakby w miejscu.

Wiem, że są... Ale polecanie VD do działań na DVD-Video, to tak jakby zaproponować komórkę do wbijania gwoździ - jak się ktoś uprze i mocno postara, to pewnie by się i udało...

Właśnie wymyśliłeś hPhone (hammer Phone).
Co ciekawe znalazłem nawet informacje o tym produkcie.
http://uncyclopedia.wikia.com/wiki/HPhone

W weekend miałem trochę czasu i poszperałem w moim archiwum. W listopadowym numerze Niezbędnika "Komputer Świata" z 2007 roku, na str. 26 jest odpowiedź na pytanie: "Jak wyciągnąć ścieżkę dźwiękową z filmu". Opisano tam sposób aby tego dokonać, na przykładzie programu VirtualDub, ver.1.7.5 właśnie. Zachęcam do lektury, warto się czegoś jeszcze nauczyć... Szkoda tylko, że w kategoryczny sposób negujesz taką możliwość, o sprostowaniu tego nawet nie wspomnę... A co do Google, to wyraźnie widać, komu sprawia to kłopot...

Tak, romanesco, tak...

Wiesz, jaka jest różnica?

..a ja obrobiłem setki DVD-Video i korzystam z różnych tego typu programów codziennie. Więc... VD na pewno nie...

Tego, że obrobiłeś to ja akurat nie neguję. Sam nawet napisałem, że osobiście nie korzystałem i się nie orientuję. Podałem tylko żródło, skąd zaczerpnąłem taką informację i tylko tyle. Jeśli już mieć pretensję, to do redakcji i autora tego tekstu.

Dlaczego mam mieć do nich jakieś pretensje?

Sprawdziłem: w nr 4/2007 niezbędnika KŚ na str 26 opisują metodę zapisania ścieżki WAV z klipów filmowych AVI i mpeg-1 za pomocą VD.

A nazwa działu (DVD-Video) oraz słowa autora "DVD z wesela" jasno wskazuje, że rozmawiamy o materiale DVD-Video, czyli mpeg-2, którego nawet nie wczytasz do podstawowej wersji VD - screen dałem już wyżej w tym wątku. Poza tym jeśli nawet dało by radę, to VD ma niemiły zwyczaj kasztanienia nagłówków plików dźwiękowych, więc porównanie do hPhona jest jak najbardziej stosowne.

Dlatego podtrzymuję:

a:

mi nie sprawia kłopotu...

:hmm: a Wy dalej swoje :D

Jak najbardziej... swoje :D

W takim razie, ja mogę mieć pretensje, gdyż jako osoba nie mająca obycia, zrozumiałem to tak, jak zrozumiałem...:szczerb: Owszem, napisano tam o klipach video i o standardzie MPEG, ale nieprecyzyjnie. Nic tam nie napisano, że chodzi akurat o MPEG-1. No... osoby mające z tym do czynienia, być może od razu wiedzą lub domyślą się o co chodzi, ale nie wszyscy przecież są fachowcami. Jeśli już ktoś o czymś pisze, powinien dokładnie wyjaśnić zagadnienie i używać precyzyjnych określeń.