![]() |
Serwisy typu twitter, flaker, pinger, blip itp. - jaki sens?
Jakiej gazety komputerowej (i w sumie nie tylko) ostatnio nie wezmę do ręki, wszędzie coś piszą o Twitterze i jego popularności, a także polskich odpowiednikach. Już kilka razy zastanawiałem się, co w tym jest takiego, że ludzie się tym interesują, ale nie jestem w stanie tego zrozumieć. Właśnie przeglądam kilka polskich stron i kompletnie mnie to nie przekonuje. A niektóre z takich serwisów biją rekordy popularności..
To nie jest temat prowokacja (onet..) ani nic takiego, chciałbym się na serio dowiedzieć, po co takie serwisy są, czy może ktoś korzysta, a jeśli tak to dlaczego i w jakim celu? Na poważnie mnie to interesuje. www.twitter.com www.blip.pl www.pinger.pl www.flaker.pl www.moblo.pl |
No właśnie ja też odwiedziłem chyba wszystkie te serwisy i też nie wim co w tym takiego fajnego. Nie wiem ja - największy spamer tego forum ;p
Patrząc na komentarze na onecie i innych portalach, to może o to chodzi, że są ludzie, którzy muszą się co chwilę "podzielić" z kimś swoimi myślami. Może to takie internetowe ADHD? :hmm: |
Cytat:
Ten żywareklama z Lidla na łbie przebija Ciebie pod każdym względem... |
W zasadzie nie zwracałem na to uwagi, na palcach lewej nogi policzę ile razy byłem na tych wszystkich razem wziętych acha i uwagi nie będę zwracał naturalnie na to dalej...
|
No ja generalnie też bym nie zwracał uwagi zakładając, że jest to dla takich osób, które przykładowo nie przeżyją dnia bez umieszczenia zdjęcia na fotce, czy naszej klasie, ale.. kilkukrotnie czytałem, że przez jakiś czas Obama miał swój profil na Twitterze, a ostatnio czytałem o jakiś urzędnikach, którzy są szkoleni, zeby umieszczać tam codziennie jakieś komunikaty dotyczące swoich prac..
Nie mogę się po prostu pozbyć wrażenia, że jest coś ważnego, co mnie omija.. |
Cytat:
Zaś jeśli chodzi o NK... Kod:
http://naszaklasa.blox.pl/html |
Generalnie Andrzeju jest to jedna z nowych form komunikacji międzyludzkiej. Dla Ludzi Nowej Ery ;). takich form jest coraz więcej. Zaczęło się od e-maili (które zdały egzamin i są OK), własnych stron WWW. Potem czas przyszedł na fora internetowe, SMSy, komunikatory tekstowe, w końcu głosowe i video. Portale społecznościowe, blogi i wreszcie twittery. Ludzie są grupą stadną. Nawet wyalienowani w sieci, szukają sposobów porozumienia, ogłoszenia swoich myśli i poglądów. A ponieważ czasu jest coraz mniej, mamy sposób na wyrażenie skondensowane swoich myśli. Czyli nie wielki blog a krótka informacja. Jak SMS.
|
To mnie nie przekonuje.. Rozumiem wtedy rzucenie się na to młodzieży, o jakiej wspominałem, ale poważnych bądź co bądź ludzi? Jako nie widzę urzędników, czy prezydentów umieszczających zdjęcia na fotce.. (tzn. zakładam, że ich tam nie ma, bo jakoś nie sprawdzam ;) )
|
Ale ważniaki nie zakładają kont na twitterach i innych z własnej woli, ale dlatego, że jest o modne i dodaje im punktów mocy. ;)
|
Gdy zaczynały powstawać blogi internetowe jak grzyby po deszczu sporo osób też się zastanawiało skąd taka popularność.
Ludzie po prostu lubią uzewnętrzniać uczucia, czynności czy swoje pomysły innym. Serwisy typu flaker, twitter czy blip to taki pośrednik między normalnymi blogami a komunikacją natychmiastową (IM). |
Cytat:
A traktowanie twittera jako pośrednika pomiędzy blogami, a komunikacją natychmiastową.. Z tym się zgodzę, to rzeczywiście jest to pośrodku. Dalej jednak nie rozumiem, po co to. Ktoś się się z kimś skontaktować, używa komunikatora lub telefonu, chce coś przekazać, pisze na blogu. Ja tu nie widzę niewykorzystanej przestrzeni pomiędzy tymi formami. |
Ty nie widzisz, ja też nie widzę, ale specom od marketingu udała się sztuka wmówienia innym, że tego potrzebują - ot, cała tajemnica. :)
|
Heh pierwszy raz widze te adresy a niby takie popularne. Tez nie wiem co w tym ludzie widza no ale jak widac jest popyt. Znam nawet osoby co maja NK jako strone startowa !! (olaboga;) Ja raczej do ULUBIONYCH nie dodam tych adresow ;)
|
Serwisy społecznościowe w każdej formie będą popularne. Tutaj chodzi o dzielenie się ze znajomymi co w danej chwili robimy. Dla większości z Was to strasznie banalne ale jak widać dla milionów osób nie ;) Myślę, że rozmyślanie dlaczego tak się dzieje to niezbyt dobry sposób na spędzenie wolnego czasu ;)
|
A to zależy.. psychologia i socjologia zawsze trochę mnie interesowały, a to zagadnienie można by w tym kategoriach rozpatrywać.
Ale też nie to było moim celem, chciałem się tylko upewnić, że nie ma w tych serwisach nic więcej poza to, co w nich widzę, czyli własnie kolejną formę 'uzewnętrznienia' się dla niektórych. Jeśli to tylko to, to nie jestem zainteresowany. |
Jeżeli jesteś ciekawy podobnych serwisów to polecam http://del.icio.us
|
Przypomina mi się powieść SF, którą kiedyś czytałem. Cywilizacje ludzkie doszły tam do poziomu rozwoju umysłowego tzw. metageneracji. Ludzie w całej Galaktyce tworzyli "psychosferę" czyli obszar, na którym każdy odbierał i nadawał swoje myśli. Inni odbierali to jako swoisty "obraz" stanu psychicznego całej społeczności. Do wzmacniania myśli słuzyły specjalne stacje kosmiczne. Nie odbierało się chaosu czyli nadawania miliardów jednostek ale coś w postaci odczuć większości.
No i mamy w naszej prymitywnej cywilizacji XXI wieku taką swoistą "psychosferę" , którą jest Internet. Jest on samą sferą, wzmacniaczem przesyłania naszych myśli. Na razie panuje chaos, bo wszyscy nadają indywidualnie i odbierają też indywidualne przekazy. Do ich nadawania i odbierania służą właśnie formy komunikacji o których tu mówimy. "Psychosferę" możesz odbierać już prawie wszędzie - jeśli masz komputer, notebooka, netbooka, komórkę z WiFi i HSDPA. A więc nie tylko w domu, pracy ale i na ulicy, na wczasach.... Wszędzie. Narzędzia dla "psychosfery" są wymyślane przez sprytnych ludzi, którzy starają się je wypromować aby na tym zarobić. Coś się przyjmuje, coś nie i jakoś całość się kręci. |
Blogowanie w skali mikro
http://www.magazyninternet.pl/artyku...ali_mikro.html 'Interesujący' serwis: Cytat:
|
Czekamy na serwis, w którym będzie można wpisać tylko jedną emotkę. Przekaz wiedzy będzie odpowiedni, na poziomie cywilizacji obrazkowej. :]
|
I no właśnie.. Jak pytałem o sens istnienia takich serwisów padł chyba argument o przestrzeni pomiędzy mailami, a komunikatorami. Wygląda na to, że dostrzegło to także Google i wymyśliło dużo lepszy sposób zagosporadowania tego miejsca.
Na razie obejrzałem ok. 20 minut, ale już zapowiada się ciekawie: GOOGLE WAVE http://wave.google.com/ |
|
Cytat:
|
|
|
Cytat:
Cytat:
Z drugiej strony dalej, jakiej gazety nie biorę do ręki i czego nie czytam, trafiam na informacje, że ta a ta firma, ten a ten człowiek, w swoim profilu na Twitterze zamieścił to a tamto. Dalej tego nie pojmuję.. |
Sa jeszcze pozostale rodzaje belkotu. Spokojnie.
|
A jak nas już wszystko przestanie dziwić, to jest jeszcze onet.
|
Cytat:
Wniosek z tego taki że im większa popularność w tego typu serwisach tym "jakość" znacznie podupada. Nie twierdzę, że zawsze tak jest ale w większości. W mikroblogach mamy tą możliwość że sami wybieramy czyje wpisy, tagi śledzić. To takie spersonalizowane źródła informacji. |
Te serwisy spolecznosciowe maja taki charakter, poniewaz - niestety ale taki jest poziom wielu osob, ich potrzeby oraz specyficzny myslowy eshibicjonizm... blip to takie rozbudowane GG w ktorym ktos umieszcza co godzine swoj opis, typu "jem pierogi", "kocham Beate", "jade na zakupy", lub "mam wszytskich w dupie" itp. No coz, cytujac za Marksem, 95% spoleczenstwa to masa, ta reszta to m.in inteligencja - ludzie myslacy, ktorzy sa w stanie decydowac o tej 95 procentowej masowej populacji... inna sprawa ze te serwisy typu blip to jest czysty marketing w czystej postaci, stos reklam, oraz tzw. marketing szeptany, Ci ktorzy zakladaja tekie cos maja z gory to przewidziane... rzesza naiwnych zawsze sie znajdzie
|
Najlepsze jest zakładanie profilu, żeby napisać "Mam wszystkich w dupie". Gdyby rzeczywiście tak było, nie zadawałby sobie trudu, żeby o tym pisać ;)
|
Ale pisze i ty nic na to nie mozesz poradzic :)
|
I nie zamierzam. Bo ja naprawdę piszących to mam w.. ;)
|
Trafiłem wczoraj na coś, co swoją absurdalnością przebija wszystkie internetowe wynalazki. :sciana:
Oto idea: Cytat:
A oto przykład tych jakże ważnych wydarzeń, na opis których natrafiłem na ulicy Smolnej (wchodzi się na nią na rogu Al. Jerozolimskich i Nowego Światu) http://img143.imageshack.us/img143/506/img5421.jpg :sciana: :sciana: :sciana: |
Piękne...
Wreszcie schudłeś. |
Nasza Klasa wypuściła serwis Śledzik. Jego idea bazuje na obecnych już mikroblogach. Znając problemy po wprowadzeniu XMPP w fotce i przeczytaniu komentarzy na blogu NK jestem pewny, że to nie wypali - dlaczego?
NK to straszna masówka. Większość osób która tam się wypowiada to dzieci, które mają problemy z pisaniem zdań bez wulgaryzmów. Dodatkowo na stan obecny domyślnie obserwujemy wszystkich znajomych co robi z naszego Śledzika śmietnikiem. Oczywiście każdą osobę można odsunąć od korytka jednak przy większej liczbie znajomych jest to lekko kłopotliwe. Jak napisałem na blipie lepszym wyjściem było zrobienie ze śledzika komunikatora. |
Śledzika zablokowałem w Firefoxie.
|
Dla tych co nie łapią zasady mikroblogów ;)
Twitter in Plain English http://www.youtube.com/watch?v=ddO9idmax0o |
Niezłe. Nareszcie mam pewność... To jest idiotyzm! ;)
Ludzie chyba naprawdę poza komputerem życia nie mają... |
Cytat:
Cytat:
|
Dzięki lite dotarł do mnie ten arcik. Opisane zbyt wulgarnie ale oddaje w 100% to co się stało zaraz po wprowadzeniu śledzika.
Najpierw była fotka.pl ze sławnym Jabberem jako wew. komunikacja teraz n-k ze śledzikiem...ciekawe jak skończy się wprowadzanie nktalk przez naszą klasę. Nie rozumiem trochę tego fenomenu bo chyba tak powinno to się nazwać. W innych krajach jakoś ludzie potrafią się komunikować na normalnym poziomie. Czyżby to polska była krainą gdzie mieszkają trolle? |
Jak to dobrze, że Bóg mnie uchował przed założeniem konta na NK....
|
Cytat:
Podsumowując - nawet jeśli w tym, co autor pisze jest trochę racji, sam fakt, że to robi stawia go na równi z opisywanymi osobami na NK, a sposób, w jaki to robi, stawia go za nimi. Innymi słowy jak dla mnie wyśmiewa on mądrzejszych od siebie. Szkoda na takie wypowiedzi czasu.. |
Panie Andrzeju! Jakiż pan świeżutki i logiczny w tym co Pan piszesz. Zgadzam się z panem całym sercem, a nawet całą dupą. :P
;) |
Nie można tak zaraz zakładać co dobre a co złe, taki np. blip skupia w sobie grono, które się w tym odnajduje... to ze dla kogoś jest to głupota i strata czasu, wiec tam nie zagląda... skoro ludzie lubią blipy i "twikery" to proszę bardzo... zawsze ktoś może na tym zrobić odpowiednie pieniądze :)
|
O! Właśnie! A my mamy śmietnik! I nikt na nim nic nie zarabia...
|
trzeba zatem szybko ten pomysł opatentować i założyć Śmietnik Sp. z o.o. i zarabiać kokosy na śledzikowaniu, flądrowaniu i innym wędkowaniu,...
|
A najgorsze w tym to, że to mogłoby wypalić...
|
Nie, bo chat CDRINFO na dłuższą metę nie wypalił. Chyba wolimy pisać do siebie w ten sposób. Tak jak teraz.
|
Cytat:
Czy inaczej - danie światu śmietnika :> |
Cytat:
Te wypowiedzi były nie tylko od 16 latków ale także i od DOROSŁYCH WYKSZTAŁCONYCH ludzi. Do dzisiaj ciężko pojąć dlaczego takie kwiatki są tylko u nas? Facebook, MySpace, Twitter - dlaczego u nich się mogło udać? Może po prosu my Polacy nie jesteśmy gotowi, przygotowani na nowinki technologiczne? Może powinniśmy siedzieć w epoce kamienia łupanego? Na pewno dużo osób potrafiło by wykorzystać Śledzika w sposób normalny znaczy taki do jakiego został przeznaczony jednak przez grupę kilku tysięcy *****i (bo inaczej nie potrafię określić tych ludzi) pewnie sobie darują. Pisanie w każdym wpisie, żeby wywalili śledzika jest logiczne? Robienie łańcuszków takich jak ten: http://asset.soup.io/asset/0474/6193_1bf0.jpeg //Dorośli ludzie!! I dziwimy się potem, że na świecie się z nas śmieją... |
Odnosiłem się przede wszystkim do poziomu wypowiedzi tej osoby. Jeśli chodzi o sam temat śledzika, to moje zdanie na temat twitterów i temu podobnych znasz, więc zwolennikiem na pewno tego nie będę. A cała akcja jego usuwania.. No cóż, ja po prostu nie zwracam na niego uwagi, ale rozumiem osób, dla których jest to robienie z NK serwisu o poziomie przeciętnego HydeParku. Każdy ma swoje racje. Najlepiej by było, gdyby tę opcję po prostu można było wyłączyć (a może i się da, nie interesowałem się).
|
mBank na Blipie
http://www.mbank.pl/o_nas/kontakt.html#tabs=1 |
Niezły przykład jak krótka wiadomość może namieszać, co prawda to SMS, ale w duchu serwisów, jak najkrócej...
Dyplomatyczne zamieszanie wokół kota Przypomniał mi się kawał: Przychodzi telegram od wujka z Ameryki: Martwcie się[STOP]Szczegóły w liście[STOP] |
"Fvdfzsrsazxzzxcvbnmadgfhjjkqwrtyuuuiop" - co żona brytyjskiego premiera miała na myśli?
http://wiadomosci.onet.pl/2092178,12...ysli,item.html No to jest dla mnie mniej więcej sens tych wszystkich Twitterów i innych.. Z drugiej strony chyba mnie przeraża, jak coś takiego czytam, bo widzę, jak wiele dzisiaj osób przeznacza swój czas (i swoje życie..?) na śledzenie życia innych osób (zamiast zajmowaniem się własnym). Poza tym jak dla mnie rozsądnie myślący człowiek, widzący coś takiego, w kilka sekund założy, że właśnie przed komputerem usiadło dziecko, czy nawet po klawiaturze przeszedł kot. Żeby od razu doszukiwać się w tym drugiego dna i analizować to na różne sposoby, to trzeba się bardzo nudzić... |
Cytat:
|
I teraz wszystko jasne po co te Facebooki, Nasze Klasy i inne blipy...
Użytkownicy Facebooka podają dane jak na tacy |
@Ormianin jak wiadomo wszystko ma dobre i złe strony. Niezaprzeczalnie serwisy społecznościowe w każdej formie ingerują w naszą prywatność.
|
jasne, tylko w takim razie po co ktoś wymyślił ustawę o ochronie danych osobowych
|
Cytat:
Ale może i trzeba o tym truć, żeby u niektórych uruchomić proces myślenia.. |
Cytat:
|
Donald Tusk blipuje
Cytat:
|
Poczcie Polskiej nawet Blip nie pomoże
http://antyweb.pl/poczcie-polskiej-n...lip-nie-pomoze |
Może kogoś zainteresuje prezentacja na temat tego wątku. Gość dość rzeczowo mówi o mikroblogach.
http://spodek20.pl/news/67/9-pr-a-tw...-w-komunikacji Poza tym to się o dziwo sprawdza jako napędzasz ruchu na głównej stronie. Mówiąc prościej jeżeli na przykład CDRinfo.pl będzie blipować czy tweetować krótkie zajawki swoich recenzji czy newsów na mikroblogu to może w ten sposób pozyskać nowy ruch na stronie. PS Wysyłanie wpisów na mikroblogi można zautomatyzować... |
Ilość załączników: 1
Różne rzeczy służące podążaniu z duchem czasu się dzieją, co dla ruchu z pewnością służy, np:
Załącznik 53803 Choć mnie osobiście taki kierunek zmian w mediach (jako trend ogólny) nie bardzo przypada do gustu. Nieliczne zalety, wiele wad, ze znacznym zwiększeniem szumu komunikacyjnego na czele. Te zmiany zachodzą zdecydowanie za wcześnie, co widać po czymś co osobiście nazywam gimnalizacją trendów - zmiany o dodatnim potencjale skutkują de facto zamiast rozjaśnieniu przestrzeni internetowej i usprawnieniu komunikacji, zwiększeniu chaosu komunikacyjnego. |
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Blip to system powiadamiania w czasie rzeczywistym i jak napisałem wyżej nie jest tylko wykorzystywany do pisania co robię. Użytkownicy dzielą się ciekawostkami, dyskutują itp. To takie forum w czasie rzeczywistym. @andrzejj9 przekonałem? ;) |
BLIP ***8211; fantastyczna platforma komunikacyjna
http://ittechblog.pl/2010/08/22/blip...=Google+Reader |
A co to kogo obchodzi,że mnie boli brzuch ? ;) .
|
Jeszcze nie udało mi się zrozumieć sensu Twittera, a tu "nowość":
http://foursquare.com/ Zaczyna mi się wydawać, że gdyby wprowadzić dzisiaj zasady jak w Orwellu to użytkownicy tego typu serwisów byliby chyba w siódmym niebie.. |
@andrzejj9 serwis bardzo ciekawy, ma plusy i minusy.
Do plusów np. zalicza się to że w krótkim czasie możemy pokazać znajomym gdzie się znajdujemy i jeśli ktoś ma ochotę to może do nas dołączyć. Z minusów można dodać to że gdy mamy kogoś nieznajomego na liście to będzie wiedział co i kiedy robimy. Podczas naszej nieobecności może nas np. okraść itp. Jest to wada tylko wtedy kiedy użytkownicy pokazują to ludziom nieznajomym. Serwis BuddyCloud udostępnia coś podobnego, różnica to że wykorzystuje standard XMPP, można go połączyć z naszym kontem na serwerze XMPP. @andrzejj9 musisz zrozumieć, że dzisiaj internet opiera się w dużej mierze na społecznościach, to forum jest np. tego przykładem. Połączyło ludzi którzy interesują się wypalaniem płyt, nośnikami, i innymi urządzeniami do archiwizacji danch. Serwisy typu Facebook, Twitter, Blip, FourSquare(PL odpowiednik to Lokter.pl) czy BuddyCloud ułatwiają kontakt ze istniejącymi znajomymi. Przypuśćmy, że masz np. 30 znajomych. Jeśli chciałbyś z nimi być na bieżąco to musiałbyś przynajmniej raz na tydzień spotykać się na piwku. Wszystko ok gdy ktoś mieszka tam gdzie Ty, ale co gdy te osoby są z poza miasta? Te serwisy pozwalają na bycie na bieżąco ze znajomymi. Druga sprawa to jak kto używa takiego serwisu, jeśli ktoś nie potrafi dostosować go tak aby pewne informacje widziały tylko konkretne osoby no to nic się nie poradzi. Możesz zaraz dodać, że zaufana osoba może popchnąć dalej taką informację - no fakt może. Ale czy w realnym świecie tak nie jest? Przecież dzieląc się z innymi informacjami (zdjęcia itp) jest ryzyko, że oni je pokażą komuś innemu... |
Cytat:
Ale ok, reszta którą napisałeś trochę mnie przekonuje. Tzn. może nie do końca przekonuje, ale potrafię zrozumieć, że dla kogoś taka forma kontaktu może być atrakcyjna. Dla mnie jest to dobrowolne obdzieranie się z resztek prywatności na internecie (i także coraz częściej - poza), ale jeśli faktycznie można to - bezpiecznie - ograniczyć do ściśle wybranego grona to niech będzie. Chociaż dalej nie wyobrażam sobie, że jestem na przykład w knajpie i pierwsze co robię, to zmieniam status na jakimś serwisie. To jednak nie dla mnie.. |
Pedalstwem to zalatuje. :]
|
To pierwsza droga jak zrobić z siebie uzależnionego od serwisów społecznościowych idiotę... Ale jeśli ktoś lubi się w takim facebookowym gronie lansować, to jego sprawa...
|
Zaobserwowane i potwierdzone.
Jak dobrze, tyle osob bedzie posluznych Partii, gdy ta dojdzie do wladzy. |
Cytat:
Zgadzam się z endrju9 i ormi to dla mnie dziwne. |
Zgadzam się z patrixxx. Dla mnie na takich stronach panuje totalny chaos i nie wiem o co chodzi.
|
Cytat:
Gdy mamy tych wszystkich znajomych w takim serwisie to wystarczy jedno kliknięcie aby o tym poinformować :) To jest właśnie ten plus. Cytat:
B: Prywatność? A co to takiego? :) Cytat:
Wracając do prywatności to operatorzy telekomunikacyjni wiedzą gdzie chodzimy, mają nasze smsy, bilingi połączeń, operatorzy kont pocztowych mają nasze emailie, strony www ściągają z naszych przeglądarek różne informacje... Dzisiaj zachować prywatność jest niesamowicie trudno. Nie sztuką jest odciąć się od tego i z dumą mówić jakim jest się za***istym. Sztuką jest zachowanie tej prywatności używając tych serwisów :) Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Takie serwisy to fajna opcja do reklamy czegoś. Można to powiązać ze sobą i wtedy piszemy np. na blipie, a wysyłamy do wszystkich na twitterze, facebooku itp. Sam korzystam
|
Cytat:
chcialem podziękowac za tą drogocenna wskazówkę, wręcz nowinę ... |
Jeszcze raz powtórzę - super sprawa dla gejów, taki nie musi chodzić w podłą pogodę w okolicach placu Trzech Krzyży, siada w którejś kawiarence i zaraz ma towarzystwo do pobliskiego parku. :taktak: :P
|
Cytat:
|
Ale Rycho wie wszystko. :rotfl:
|
Czyli nic i jeszcze troche mniej wiecej czy nie czy tak czy kiedy ale co?
|
Cytat:
|
Cytat:
EDIT : Jednak nie da rady - zbyt pozytywnie Cie traktuje :-]! |
Fajny art o tym po co są takie serwisy jak FB czy Blip.
http://netgeeks.pl/index.php/2010/12/e-sraczka |
Nie chce mi się produkować w tej materii, ale pasuje tu komentarz mojej Żony, wypowiedziany w jednej trzeciej lektury tego wpisu - "ciekawe, jak dopasowany jest ten człowiek do tego, czego od niego chcą"...
|
Tak, koniecznie trzeba udostępnić wszystko, kamerkę w dupie se jeszcze zamontować, to będzie cool! :]
|
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
Jeśli nie chcesz być "social" to po prostu nie zakładaj konta. Co do kamerki to.... http://technowinki.onet.pl/wiadomosc...8,artykul.html oO Cytat:
|
Święta Bożego Narodzenia 2.0 :D
|
Cytat:
Każdy ma prawo do decydowania, jakie dane o sobie udostępnia, gdzie to robi itd. I jest cała masa osób, co do których nie mam wątpliwości, że robią to z pełną świadomością. Podczas lektury wpisu, który podlinkowałeś, na pierwszy rzut oka rzuca się, że autor albo nie posiada kompletnie żadnej autorefleksji i na jego światopogląd ogromny wpływ mają zabiegi pijarowe stosowane przez twórców serwisów, o których pisze, albo też posiada bardzo znaczącą świadomość i sam jest jedną z osób, które kształtują nowoczesne zcyfryzowane style życia. Biorąc pod uwagę jego zawód można by wysnuć wniosek o prawdziwości drugiej hipotezy, skłaniam się jednak ku współudziale obu możliwości - nic nie szkodzi, żeby będąc kreatorem czegoś, być jednocześnie przez to coś kształtowanym. |
@Jarson dalej nie rozumiem co to ma do tamtego wpisu, który wyjaśnia czym jest FB :P
Polecam zerknąć na jeszcze jeden wpis: http://subiektyw.glogg.pl/index.php/...go-tyle-pisze/ |
Problem w tym, że nic nie wyjaśnia. I tak, czytałem - ten ostatni link to już zupełna paranoja jest...
|
Ten drugi wpis wiele wyjaśnia. A raczej - utwierdza mnie w przekonaniu.
Reetou już wyjaśnił. |
Skoro już tak sobie dyskutujemy o fejsbuka zaletach bezlicznych (nie, żebym uważał, że on żadnych nie ma, pewnie że ma wiele), to zwrócę uwagę jak May o Daci Sandero:
Hej! Dobra wiadomość! Będziemy mogli na FB automatycznie umieszczać, jak szybko przeczytaliśmy 247 stronę czwartej części Harrego Pottera! |
@Jarson ale to już od dawna można było robić. Właściwie to od momentu kiedy do tablicy można się było dostać via FB API.
Wiele komunikatorów pozwala na "publikowanie" np. swojego statusu na FB... Cytat:
Cytat:
Serwisy społecznościowe typu FB to przedłużenie realnej znajomości, zresztą już wcześniej o tym wielokrotnie pisałem. Jeśli nie chcesz w tym uczestniczyć to nie zakładaj konta. |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 15:32. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.