Premiery filmów SF/Sci-Fi/Science-Fiction
 

Na wstępiem, wiem, że mamy temat http://forum.cdrinfo.pl/f26/filmy-kt...obejrze-46663/ ale tam jest masa wszystkiego, a tu chciałem wyciągnąć jeden gatunek.
Jeśli temat nie wypali to zawsze można dołączyć do w/w tematu, ale jego ciężko się sprawdza pod względem gatunku.. A teraz do rzeczy:

Wypadłem poprzez brak czasu z obiegu premier filmów SF.
Co polecacie od roku produkcji 2013?


Widziałem takie filmy z tych co pamiętam od 2013:

- Gravity
- Oblivion
- Elysium
- Pacific Rim
- Star Trek Into Darkness
- After Earth
- Riddick

Pacific rim jest kozak w 3d , a widzial ty prometheus z2012 albo nowych x-men albo wolverine , transformesy nowe troche cienkawo wygladaja w porownaniu z poprzednimi wersjami nawet 3d ich nie ratuje ;) za to zajefajny jest nowy superman :)

3D mnie nie jara, nawet nie chodzę do kina na wersje 3D bo wolę normalny obraz - ale to nie jest ważne :)
Czekam na jeszcze :)

Da się obejrzeć Edge of tomorrow z Cruisem i The Giver

Edge of tomorrow całkiem fajny - to fakt :taktak:

Supermen, Prometeusz, Kapitan Ameryka Zimowy Żołnierz, Godzilla, Epicentrum (nie widziałem jeszcze ale ponoć zacne), Transcendencja.

Transcendencja -> raczej średnie

Dla mnie świetny film.

Dla mnie słaby, za to Prometeusz to fakt, film super ;)

Prometeusza widziałem.. jest z 2012 ;) Chciałbym również zaznaczyć, że scenariusz do części drugiej jest już napisany.
Film dobry jeśli przed oglądaniem nie nastawiacie się pod kątem serii Obcego...

Z miłą chęcią pójdę na drugą cześć Prometeusza do kina, jak tylko wyjdzie ;)

Prometeusz super? To jest typowy średniak właśnie. Fabuła nie trzyma się kupy, bohaterowie zachowują się jak dzieci to sobie pobiegają, tam podotykają itd. Na końcu filmu patos wylewający się z ekranu. I oczywiście standardowo fizyka z dupy.

Gravity nawet dobry, ale tam też z fizyką coś nie halo jest. ;]

Nie ma co oglądać. ;]

@Berion

Nie każdy chce oglądać mega poważną produkcję, z odwzorowaniem świata realnego.

To ma być rozrywka - a nie wykład o tematyce budowy atomu

To ma być sztuka, a nie rozrywka - tj. nie tylko.

@Berion

Jak chcesz sztuki -> to jest coś takiego jak teatr ...

Po filmach, szczególnie SF nie należy oczekiwać odwzorowania praw fizyki i realizmu, w końcu to SF

Co innego filmy wojenne tu realizm jest wskazany, historyczne... ale żeby oczekiwać realizmu, od SF jak to już z założenia ma nie być realne

Skoro to film SF, to dlaczego fizyka nie może być SF? Fiction to fiction...
taki np (serial) Fringe... fizyka z dupy można by powiedzieć, a jednak scenariusz trzyma to wszystko w kupie.

A dlaczego w scifi cała inna fizyka nie jest scifi? To będzie odpowiedź na Twoje pytanie.

Do teatru to może im poszedł jakbym miał 90 lat, ale świat poszedł trochę do przodu, pojawiły się bardziej atrakcyjne formy przekazu takie jak właśnie film czy gry.

Albo coś jest science fiction - wtedy wszystko musi trzymać się kupy
albo coś jest fantazy - wtedy wszystkie chwyty dozwolone

No to ok, a co w takim razie z Matrix'em, tam fizyka też nie jest realna, zaliczany do gatunku SF, i co też gniot?

Wracając do teatru, można oglądać online, jeśli ktoś akurat lubi teatr, opery itd. <- więc trochę się ta sztuka dostosowuje do realiów czasów dzisiejszych

Gra Endera.

Wprawdzie książka lepsza, ale to zwykle tak jest. :)

Jak nie jest? Przecież te wszystkie sztuczki z fizyką robią w symulacji.

Miało być realne czyli skacząc z dachu powinni zginąć

Przecież to była SYMULACJA.

Oj andy, symulacja, ale skacząc w symulacji, powinni spaść i zginąć w symulacji a potem w realu w tedy było by to zgodne z fizyką.

Co nie zmienia faktu, że jak dla mnie Matrix był bardzo fajnym filmem - do którego się czasem wraca ;)

Chyba nie oglądałeś Matriksa dokładnie... Ta symulacja byłą tak napisana, że nie można było zginąć. To byłą symulacja treningowa.

Andy ma racje to byla symulacja treningowa nie zginiesz ale bedzie bolec , natomiast zgadzam sie ze w filmach SF moze miec odstepstwa od naszej realnej fizyki te odstepstwa sa czesciej stosowane gdy ludzie maja do czynienia z przyszloscia/obca bardziej zaawansowana cywilizacja ktora "wie wiecej" . A matrix wymiata wszystkie 3 czesci i jest bardzo dobrym przykladem jak mozna nagiac prawa fizyki zwlaszcza w czesciach 2 i 3 . A i Berion ma troche racji odnosnie prometeusza , generalnie film bardzo fajny ale niektore momenty masz wrazenie ze tam sa male dzieci a nie powazni nukowcy z zachowania .

Macie racje Matrix wymiata.
Dodatkowe utwierdzenie to takie, że znalazł się wśród 25 (z 1897-1999) filmów dodanych do Biblioteki Kongresu.
Kto nie wie o co biega z tym kongresem polecam poszukać ;)


Premiera SF w 2015 - film się nazywa Chappie, inne produkcje twórcy to "Dystrykt 9" i "Elizjum".
Gra m. in. Sigourney Weaver

:Hmm: czemu mi się kojarzy z filmem Short Circuit ;)

Zapowiada się ciekawie, być może emocjonalnie. Chociaż "inne produkcje twórcy to "Dystrykt 9" i "Elizjum"" nie napawa optymizmem...

Obejrzałem Edge of Tommorow i jedynie pomysł był fajny, ale realizacja... Ehh. Transcendencja z kolei dobra tak do połowy, potem festiwal idiotyzmów które całkowicie zniszczyły ten film.

Dokładnie to samo pomyślałem! Zaawansowany robot ze sztuczną inteligencją. Naiwny jak dziecko trafia do świata ludzi.
I nagle spotyka się ze złem, ludzie go wykorzystują i oszukują, potem poluje na niego wojsko policja itd itp...
Pewnie potem go zepsują a on biedny ze zniszczonym "ciałem" i wyciekającym z baterii elektrolitem będzie musiał walczyć o dobro ścigając się z czasem ... :P

A ta scena jak Chappie maluje obraz to jak Numer 5 czytał książki :)

Jutro (7/11/2014) ma do naszych kin wejść nowy film Christophera Nolana: Interstellar. Pierwsze recenzje są bardzo pozytywne (m.in. ocena 9,4 na IMDb), obsada niezła, więc zapowiada się kawał dobrego kina S-F.
Polski zwiastun np. tutaj

@mdfire idem do kina na niego :)

Ostatni widziałem Automatę. Jak dla mnie bardzo fajna wizja robotyki. W podobnym stylu co Transcendencja więc jeżeli ten pierwszy komuś nie podszedł, to raczej on też nie podejdzie.

Automata - faktycznie fajnie się ogląda. To jest główny pozytyw, ale z drugiej strony to jednak kopia (przede wszystkim) klimatu z "Łowcy androidów" i fabuły z "Ja, robot".

Ewrytink is a remiks ;)

Extra, właśnie się przymierzałem do Automaty, zachęciliście mnie.

W tym wypadku idzie to znacznie dalej. Porównaj sobie głównych bohaterów "Automaty" i "Ja, robot" - praktycznie identyczni.

Wcześniej przypomnij sobie wspomniane przeze mnie filmy.

Nie muszę.

Fabułę Ja robot pamiętam, Blade runnera znam na pamięć ;)

Ze swojej strony polecam Interstellar. Nolan odwalił kawał dobrej roboty - atmosfera jest genialna!

Byłem, widziałem, kawał dobrego kina SF. :spoko:

Trochę dłużyzn momentami, ale to buduje nastrój.

Bliżej końca akcja rusza z kopyta, co chwila na przemian pokazane to co się dzieje w kosmosie i na ziemi. Pod koniec mocne fantazjowanie z czarną dziurą, ale przecież nikt tak naprawdę nie wie co to jest, no i wybrnięcie na happy end, ale fajnie się ogląda. Zostawiona furtka na zrobienie drugiej części, od razu widać, że jak powstanie, to szmira dla kasy.

Warto obejrzeć, może nawet 3D, ale ja za bardzo nie trawię, więc na wszelki wypadek poszedłem na 2D.

W filmie jest mowa o 5D ;)

Obejrzałem Guardians of the Galaxy. Łatwiutkie, bez jakiś głębszych treści, ale miejscami zabawne i przyjemnie się ogląda, więc mogę polecić ;)

Klimat ala Avengers?

Klimat a'la bajka dla dzieci, ale z jajem, żeby się starzy nie nudzili ;) Shrek w kosmosie ;)

@Reetou obejrzałem GotG i już wiem co miałeś na myśli z tym klimatem :-D
Tak czy inaczej film zacny - aka kupa śmiechu :-)

Właśnie widziałem film Automata - również polecam :)

Lucy. Od strony naukowej to stek bzdur ale świetnie się ogląda...Scarlett ;)

Ja również widziałem i Automatę polecam w przeciwieństwie do tego pierwszego crapa. Poza balonami, które nie wiadomo co robią, nie ma tutaj idiotyzmów i silenia się na efekty specjalne dla samego ich istnienia (no dobra, są, podpisy jak można się domyślać wielotysięczno bitowe wygenerowane przez kwantowe komputery, rzekomo niemożliwe do złamania (przez inne kwantowe komputery ;])). Momentami dziwna stylizacja, z jednej strony przyszłość z drugiej retro. Ale generalnie rzecz biorąc to są niuanse, których raczej nikt normalny nie wychwyci.

no właśnie też mnie zaciekawiły te balony, a w filmie chyba się nie wyjaśniło co to...

Panowie ze starego Hataka wrzucili art. na temat premier filmów SF w 2015 roku:
http://naekranie.pl/artykuly/najciek...nowe-2015-roku

Zdecydowanie większą część trzeba zobaczyć.

Co z kolejnym filmem z serii "Obcy"?
Neill Blomkamp, który obecnie reklamuje swój najnowszy film zatytułowany "Chappie" powraca do tematu kolejnej części "Obcego".

http://stopklatka.pl/wiadomosci/-/14...-z-serii-obcy-

Ja myślę tak, pomysł zawsze popieram, będzie gniot albo nie będzie, tak czy inaczej obejrzy się, a może scenariusz jednak będzie udany... jedno wiem Sigourney Weaver to już starsza babka, a Obcy bez tej aktorki to by się już nie kleił jak dla mnie. Chcę ponownie zobaczyć Ellen Ripley w dobrej formie.

Z balkonikiem :fiu:

Terminator ma dać radę to ona też da k***a

Będzie kolejna część Prometeusza ;)

No nareszcie :)

Gniot część druga? Czy może się postarają...

Gniot rzecz względna... czasem rozrywkowo do tego podchodzić trzeba :)

jak można tak obcego zepsuć:(

A skąd wiesz, że zepsuty? Oglądałeś już :>

część pierwszą tak, pytanie czy druga się uda

Panowie tak gnieciecie tylko... a ja nie mogę przeboleć, że nakręcili tylko dwie części Odysei Kosmicznej Kubricka i Hyamsa.... :( Przypominam, że Arthur C. Clarke napisał cztery części powieści. A Roy Scheider coraz starszy...

ja ogladalem i mi sie podobalo , trzeba miec otwaty umysl :P

Znalzeione w necie:

SF 2013:
SF 2014:
SF 2015:

Teoria Wszystkiego to nie SciFi

no tak.. faktycznie, ale ja tej listy nie robiłem sprawdziłem kilka i się zgadzało to wkleiłem :)

Nowy Terminator, będzie się działo :party:

wyglada zajefajnie :D

Ex Machina.

Jodie z Beyond Two Souls? :szczerb:

Trzeba będzie sprawdzić jest juz w sklepach.

I to w HD

Oglądałem, ogólnie niezłe ale zakończenie mnie zawiodło.

a coś jeszcze godnego obejrzenia jest?

Blackhat <- nie najgorszy, ale szału nie ma, wprawdzie to nie SF, ale można obejrzeć

Ex Machina obejrzany
Moja ocena 7/10 - na filmweb nie kłamali
Film szału nie robi - co nie zmienia faktu, ze historia w nim opowiedziana całkiem fajna.
Głupie było zakończenie... SI zabija swojego twórcę... mogli coś lepszego wymyślić niż zadźganie nożem

mgit, za ten spoiler powinieneś bana na miesiąc dostać...

No nie mów, że jeszcze nie oglądałeś :fiu:
Od wczoraj w sklepach już jest wersja HD 1080p PL

Ex machina będzie się podobać facetom I lesbijkom. Dużo dosyć fajnej nagości. Cyborgi jako piękne służące do wszystkiego. Niezła perspektywa. Oprócz tego film słaby. Trochę naiwny. Lubię filmy gdzie nawet fikcja jest oparta na nauce. Ale robót z przezroczystymi mięśniami i lampkami jak choinka zamiast flak***242;w - totalny nonsense.

mnie film ogólnie też nie podszedł , takie 5,5 na 10

:spoko:

Klimat podobny do Transcendence. Jeżeli komuś ten nie podszedł to i Ex Machina nie podejdzie bo tam to już w ogóle zero akcji ;) Film specyficzny dla specyficznych osób ;)

Exmachina obejrzalem , jak dla mnie przyzwoite efekty tylko strasznie przewidywalny tak gdzies od 1/2 filmu logicznie myslacy czlowiek w zasadzie jest w stanie przewidziec zakonczenie i co jest co ;)

mgit zdradził koniec, nie musiałeś oglądać xD

u mnie wyswietla jako czarny pasek , wiec nie zdradzil :P

ja przeczytałem zanim był o tagowany xD

Film ciekawy i zmusza do myślenia co może się*stać jak faktycznie stworzymy sztuczną inteligencję, która będzie posiadała samoświadomość.
Nie ma tam akcji, super efektów specjalnych, jest jednak to coś co powoduje, że ten film ogląda się z zaciekawieniem ;)

Jak dla mnie 8-9/10.

Tydzień temu widziałem Avengers: Age of Ultron. W 3D to niezapomniany widok ;) Oprócz fajnych efektów jest humor oraz akcja - to samo co poprzednio tylko lepiej.

Nadgorliwy byłeś i tyle :taktak:

@andy film fajny ale sam przyznaj - zakończenie beznadziejne

Dlaczego beznadziejnie?

Tez za bardzo nie wiem czemu beznadziejne , przewidywalne i owszem , wiadomo ze to nie basn gdzie wszyscy zyli dlugo i szczesliwie :P

yeah! będą w sumie 4 części serii Prometeusz :)

src: http://naekranie.pl/aktualnosci/ile-...meteusz-749555

No, ciekawe, ciekawe...

Na razie jednak nie będę się podniecał, na ogół im wyższy numer, tym słabszy film. Obejrzałem niedawno nowego Terminatora, którego sam ex-senator A.S. tak reklamował - gorszego filmu to już dawno nie widziałem, strata czasu.

ee, nie przesadzaj, tak źle nie było, zwłaszcza w kinie :]

No - umówmy się, że było prawie tak źle ;)

Dla mnie szczytem bezsensu tworzenia na siłę dalszych części filmów ostatnich lat była ekranizacja Hobbita. Jeden z nielicznych filmów, które przerwałem w trakcie. Władca Pierścieni w kinie był wart każdej wydanej na niego złotówki, co do Hobbita cieszyłem się, że się nie wybrałem (choć było blisko) - pewnie z kina również bym wyszedł.

@Jarson a ja mam odwrotne zdanie :P Dla mnie Hobbit oglądał się o wiele lepiej niż Władca Pierdzieli. No ale o gustach się*nie dyskutuje ;)

Co myślicie o Marsjaninie?

Hobbit'a zepsuli - z książki na 130 stron zrobili sagę... dno, dna...

To już Tomorrowland lepsze, chociaż, i tak mu daleko do dobrego filmu...

Powiem w przyszłym miesiącu jak wrócę z kina ;)

Byłem, polecam :taktak::spoko:

@Patrix skusiłem się również na 4DX (bilet 40zł...)

Podsumowanie jednym słowem:
REWELCJA!

btw :D

Ja widać jestem już starej daty (shit rly?) i do kina na 2D chodzę :D

Nie jestes sam. I wszystko powyzej 30 fps to zbrodnia. :spoko:

To dotyczy też gier :wow:

Jakiś update co warto a czego nie?

Warto isc na :piwo: