![]() |
Wielosesyjne płyty Audio
W związku z tym, że mój post uległ kasacji piszę raz jeszcze. Pytanie brzmi: Czy i jak (jakim programem) da się zapisywać wielosesyjne dyski Audio-CD? U mnie Nero nie pozwala na kontynuację zapisu na płycie na której znajdują się same ścieżki Audio. Czy da się to jakoś ominąć?
Pozdrawiam, Matmus |
Fakt, juz ci odpowiadalem. W nero nagrywaj w track at once i nie zamykaj plyty (oczywiscie kompilacja audiocd), potem mozesz dogrywac nastepne ale wiedz ze taka plyte bedziesz mogl odtwarzac tylko na kompie, bo stacjonarne czytniki beda widzialy tylko pierwsza sesje. Inaczej sie nie da. :)
PS Oczywiscie po ostatniej sesji zamykasz plyte. |
NIE, NIE, NIE.!
|
Nie widzę żadnego celu w nagrywaniu sesyjnym płyt audio...???
MP3...owszem można....ale audio..???...Nie lepiej odrazu nagrywać całą płytę...??? A jeśli chodzi ci o wykorzystanie do maximum wolnego miejsca na płycie... daj sobie spokój płytki są teraz takie tanie........;) :) :) :) :) :) .......Pozdrawiam. |
Cytat:
|
tez nie mam pojecia po co ci robic wielosesykne plytki audio.
nierozumiem tego:blee: przeciez taka plytke bedziesz mogl odtwarzac tylko na compie bo normalny cd czyta plyte do ostatniej urwanej sciezki.tak wiec tych dogranych piosenek nie bedzie ci widzial;p |
jedynym przypadkiem kiedy bylo mi to potrzebne byla sytyacja w ktorej mialem EXTREMALNIE zapchany HDD - a plyte musialem przegrac - wiec w eacu zrzucalem 3 sciezki, nagrywalem w nero nie zamykajac i tak 4 razy...
ale to byl jedyny powod - a plytki cdr nawet z napedu nie wysunalem... co do skladankowatosci i zapelniania miejsca - NIEOPLACALNE - zupelnei inaczej slucha sie plyty ktora ejst caloscia (nawet laik wyczuje ze kazda plyta ma swoj wlasny styl) a inaczej czegos co wiesz ze ma za chwile ZUPELNIE co innego - skladanki TAK, ale na imprezy... |
Cytat:
Witam ! Pozwólcie że wyraże swoją opinie i " włożę kij w mrowisko " Zupełnie nie rozumiem Waszych wypowiedzi?:nie: :nie: :nie: Dlaczego wszyscy uważacie, że nagrywanie płyt składanek, jest nieomal przestępstwem.Co w tym złego, że ktoś chce zrobić sobie kompilacje swoich ulubionych nagrań.Od czasu, gdy pojawiły się pierwsze stacjonarne nagrywarki, przez moje ręce przeszło (sic!)kilka tysięcy płyt,z czego w całości skopiowałem może 200 reszta to właśnie składanki.Zgadzam się z -Sid-The-Rat=> że są płyty które stanowią pewną całość i jako takie lepiej jest je słuchać w całości.Ale zgodzisz się też ze mną,że są takie płyty, gdzie są fajne dwa ,trzy tytuły i już. Reszta to dokładka.Niestety ,tych drugich jest znacznie więcej.Wtedy ma sens (dla mnie )nagranie składanki z wybranych utworów z różnych płyt .Pamiętacie zapewne czasy magnetofonów ? Czy wszyscy z Was ,nagrywali całe płyty ? Napewno nie!!!!!!A co było ,jak któreś nagranie Wam się nie podobało? Przewijaliście taśme albo przestawialiście ramie z igłą w gramofonie.A JA nagrywam sobie płyty z nagrań które chcę mieć,bo w końcu to dla siebie nagrywam a nie dla innych.No chyba że dochodzi do tego sprawa ambicji - MAM CAŁĄ PŁYTE. Przy obecnej cenie nośników , rzeczywiście kwestia wybierania nagrań jest "trochę" dyskusyjna ale o gustach - szaaaaaaaaaa!!! Mam nadzieje że nikogo nie uraziłem , bowiem nie to było moją intencją.Po prostu troche się zdenerwowałem (( :klnie: :klnie: A wracając do pytania Czy i jak (jakim programem) da się zapisywać wielosesyjne dyski Audio-CD? Ja używam starej wersji Easy CD Creatora number 4 (jeszcze Adapteca)i uważam że do nagrywania pojedyńczych tracków jest idealny , tak jak kiedyś zwykły magnetofon.Oczywiście używam też Feurio ,EAC ,Easy CD - DA Extractor 5.6 wszystko zależy do czego. I na koniec,nie rozumiem tego postu CYTUJE - tez nie mam pojecia po co ci robic wielosesykne plytki audio. nierozumiem tego przeciez taka plytke bedziesz mogl odtwarzac tylko na compie bo normalny cd czyta plyte do ostatniej urwanej sciezki.tak wiec tych dogranych piosenek nie bedzie ci widzial chester - bądź tak miły i wyjaśnij mi o co Ci chodzi? |
Wydaje mi się, że bardziej chodzi o dogrywanie kolejnych tracków i po wypełnieniu płyty zapis TOC (gdy kilka sesji kilka TOC, zaś urządzenia stacjonarne widzą tylko pierwszy). Oczywiście do momentu nagrania TOC na płycie nic by nie było widać. Możesz spróbować poeksperymentować w tym kierunku.
Robert |
Mam podobne spostrzezenia jak Zyga
mysle ze forum to jedyne miejsce gzdzie mozna zaczerpnac z wiedzy i doswiadczen innych forumowiczow (kolegow) i to jest najwazniejsze wspolnie rozwiazac problem ktorego ktos sam nie mogl rozwiazac |
Zyga!
Tu nie chodzi o przegrywanie calych plyt! Tu chodzi o multisesyjne nagrywanie plyty audio, roznymi utworami w roznym czasie - ale na te sama plyte! Takie nagrywanie na CDR jest, oglednie mowiac, bez sensu! Widzisz w tym jakis cel? Ja nie! Skoki w glosnosci, trzask na laczeniu, mnostwo problemow ... i po co? Co innego na CDRW, tu mozna dyskutowac. Jak robisz skladanke, to sobie dobierasz utwory, ustawiasz poziomy - dopieszczasz i nagrywasz. A tak - to tylko dla sztuki. Dlatego mowie jeszcze raz: NIE, NIE,NIE! I nie ma sie co pobudzac, kazdy ma prawo do wypowiedzi i opinii. Tylko spokoj moze nas uratowac! |
Odpowiedż do kolegi Zyga..!!!
Ja nic nie mam do składanek...i robienia ich, sam ich wiele zrobiłem ale robiłem to za jednym zamachen DISC AT ONCE,po wcześniejszym zgraniu wybranych utworów na HDD, wydaję mi się albo się mylę ,ale pytający mówił o multisesyjnych płytach audio...a nie o składankach typu TOP TEN 2002....???. Oczywiście można sobie kolekcjonować ulubione pioseneczki...Ale po co je ciągle dopalać na płycie...??? Po pierwsze płyty takie mają coraz mniej miejsca ,bo do każdej nagrywanej sesji Lead IN i Lead Out zabiera troszkę przestrzeni na płytce...;) .A po drugie są kłopoty z uruchomieniem w odtwarzaczach CD. :) :) :) :) :) :) .................pozdrawiam |
"nierozumiem tego przeciez taka plytke bedziesz mogl odtwarzac tylko na compie bo normalny cd czyta plyte do ostatniej urwanej sciezki.tak wiec tych dogranych piosenek nie bedzie ci widzial"
Niezgodze się z tym że normalny naped cd np. wiezyczki nie odtworzy plytki audio wielosesyjnej. Prawdą jest ze wiekszosc tych napedow nie lyka nastepnych sesii - odczytuje tylko pierwsza, jednak sa na rynku takie (wcale nie nowosc) ktore wezma plytke z wieloma sesjami nawet nie zamknietymi. |
coz - uwaga do ZYGI i nie tylko...
jestem muzykiem, troche audiofilem - lubie miec plyte w postaci 'ladnej' - okladka, nadruk - lubie oryginaly... skladanek nie robir - chyba ze w mp3 - a wtedy podczepiam NAPe do wzm. i nie musze sie juz niczym martwic - na imprezie nikt nie dba o te 'myki' ktore NAP robi z VBRami :) nie slucham zespolow ktorego plyty skladaja sie z rodzynek i 'reszty', wypelniacza... a jesli juz to staram sei na drodze intelektualnego wyzwania dojsc JAK ten zespol z takieo hitu zszedl na takie psy... co do nagrywania plyt po kawalku i sluchania ich w sprzetach audio - z moich obserwacji z powaznymi czytnikami - coraz mniej czytnikow dobrych firm czyta CDR WOGOLE, o plytach wielosesyjnych nie mowiac... SONY, Philips itd - bronia sie przed piractwem jak moga... ratunkiem sa czytniki DVD ale te sa dosc wybredne i stare modele z drugiej reki... i nie uwazam ze plyty-skladanki sa zel - wiem z doswiadczenia ze 'zupa hitowa' SZYBKO sie nudzi... i jako taka nie ma racji bytu a poniewaz DOBRA plyta pod audio (verb pastel/extra super d.. azo, czy espera BLACK) kosztuje ~1 zloty wiec mozna sie wykosztowac i to tyle... zachecam do dalszej dyskusji... |
HIT ME, IF YOU CAN...
Nie będe dyskutował...;) Zgadzam się z każdym słowem ,które napisałałeś...:) :) :) :) Koniec dyskusji...;) |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 11:04. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.