![]() |
Audio z MP3
Czy jest jakiś rozsądny sposób sprawdzenia, czy nagrana płyta audio została zgrana z plików mp3 ???
Dziękuję za reakcję na moje zapytanie :-) Kolega -Sid-The-Rat=> trochę mnie zmartwił swoją odpowiedzią ... badanie widma ... hmmmm, to straszne :-( |
Witam!
Plyt nie nagrywa sie z plikow mp3 tylko z wav !!! kazdy program i tak zawsze konwertuje pliki *.mp3 do *.wav i dopiero wypala na plyte jako audio (format *.cda - o ile sie nie myle) |
koledze ktory pyta chodzilo o co innego
mianowicie jak sprawdzic majac w redku plyte niewiadomego pochodzenia to czy ten kto ja nagral zrobil to z oryginala czy z mp3 sciagnietego z sieci odpowiedzi sa dwie A) na sluch - jesli nei slyszysz roznic to nie powinno cie to interesowac B) patrzysz na widmo - kazde GWALTOWEN obciecie jest jednoznaczne - choc nalezy zauwazyc ze format tez stratny jak np. mpc nie wprowadza takich zmian w widmie a i tak slychac roznice jednoznaczej metody nie ma |
Najłatwiej to sprawdzić oglądająć widmo akustyczne, powyżej 16 kHz jest najczęściej mocno obcięte. Możesz użyć SoundForge - spectrum analysis pokazuje widmo akustyczne.
Jak mp3 są porządnie zrobione - bitrate conajmniej 128 kb/s to jest trudno je odróżnić od CD-Audio oczywiście zależy to od rodzaju muzyki, sprzętu odsłuchowego no i osoby odsłuchującej. Więc jak nie jesteś audiofilem i nie masz dobrego sprzętu to raczej nie usłyszysz różnicy. Pozdrawiam |
bez przesady. normalne mp3 128 zeby nie wiem jak bylo dobrze zrobione bardzo latwo jest odroznic od cdaudio. trzeba byc troche gluchym zeby tej roznicy nie uslyszec i akurat na tym etapie nie trzeba byc jeszcze audiofilem.
|
Cytat:
Wybrałem kilka utworów wysokiej jakości z różnych gatunków muzyki: Tracy Chapman DDD, Madonna DDD Pat Metheny Group DDD (24 bitowe nagrywanie) Michael Jackson DDD Tangerine Dream DDD (24 bitowe nagrywanie) i nagrałem na płytę oryginalne wersje oraz po przerobieniu na mp3 przy 3 bitretach (128,192 oraz 320), czyli każdy utwór był w 4 wersjach w losowej kolejności żeby się nie sugerować. Użyłem programu mpeg suite. Następnie posłuchałem i nie słyszałem żadnej różnicy oprócz Tracy Chapman i spóbowałem wskazać co było mp3 a co CD-Audio no i niestety klapa. Pożyczałem płytę 5 znajomym osobą było to samo. Więc zrób najpierw taki test samemu jeśli nie robiłeś. Mój sprzęt to CD- Pioneer PD-604 Wzmacniacz Pioneer A-676 Kolumny Fisher 180 W nominał 250 muzyczna. Mogę Ci podesłać swoją płytę a po tygodniu opis co jest co, załorzę się że nie usłyszysz różnicy. Pozdrawiam |
zapewniam Cie, ze gdybym mial dwie plyty (oryginal i z mpek - bez wgladu w spektrum) pokazalbym Ci, ktora jest "lewa". ja wyroslem juz z robienia testow i naprawde nie bawi mnie to. polegam na sluchu. ale cos ci powiem. zrob ripa jakiegos bandu, ktory gra "z kopem", ktory potrafi zrobic prawdziwa sciane dzwieku, z bitratem 128. to pozbawi Cie zludzen. pozdrawiam
PS. przesiadz sie na mpc |
Ja też wyrosłem z testów, ale jak napisałem zrobiłem go dla siebie.
Podobne testy robiłem magnetofon - odtwarzacz CD mam Pioneera CT-S 830 S, i oczywiście twierdziłem że jest różnica bo jest nie da się zaprzeczyć. Ale jak się odwróciłem tyłem do sprzętu i znajomy przełączał to co leci z CD a co z magnetofonu (odsłuch z 3 głowicy kaseta Sony UX-S, Dolby S) to były duże problemy (sprawdzałem też swoich znajomych, bo wiadomo jak wyda się trochę kasy na sprzęt to ocena może być zafałszowana). Tak samo jest z mp3, jest różnica, ale jak mi przyszło powiedzieć co jest co to trafień było mniej więcej tyle ile wynika z rachunku prawdopodobieństwa. Jeżeli chodzi o mp3, ogg, czy mpc to w ogóle nie kompresuję muzyki i staram się kopiować z oryginałów, ale często mam dostęp do muzyki tylko w takiej wersji więc porobiłem testy odsłuchowe żeby coś więcej wiedzieć. Pozdrawiam |
nadal twierdze, ze nie masz racji. nie wiem byc moze dla ciebie rzeczywiscie nie ma roznicy, ale dla mnie sluchanie mp3 128 to koszmar - wciaz slysze ten "piasek" :(
PS. troche placzesz sie w zeznaniach bo nie potrafisz odroznic plyty z mp3 przy 128, a z drugiej strony twierdzisz, ze porownujac album odtwarzany z cd i kaseciaka slyszysz roznice... hmmmm, troche to dziwne. wlasnie majac w miare przyzwoitego kaseciaka, dobra tasme odtwarzana pierwszy raz, a nie po 30 odsluchach, mozna miec trudnosci z ocena, a z pewnoscia znacznie wieksze niz przy mp3 128... |
para - to niestety musze przyznac ze jestes gluchy...
sprzecik masz moze nie rewelacyjny ale pewnei i tak lepszy od mojego - nie mam problemow z odroznieniem 128 od cdaudio... to da sei zrobic na plastikowcyh 'glosniczkach' - 160 (lub 192 robina xing'iem) da sie odroznic wieczorkiem - kiedy sluch odpocznie juz - 100 na 100... cos nei tak z tym twoim sluchem... a plyte nagrana 4x od tej 32x odrozniasz? |
Cytat:
Pozdrawiam P.S. według mojego testu i twoich odpowiedzi wszysczy moi znajomi również są głusi |
Cytat:
kaseciak jest bardzo przyzwoity jeden z najlepszych wypustów Pioniera, nadal twierdzę, że z mojego kaseciaka gorzej brzmi niż ze 128. |
Cytat:
|
para - to o czym mowisz to blind test - i owszem robilem takei rzezcy i to nie tylko w domu - gdie znam sprzet tylko na audio-show w warszawie - na kolumienkach denona, zasialncyh z akumulatora na miedzinao-zlotych kablach i referencyjych klockach marantza - 100% skutecznsci - padam dopiero na mpc...
od 7 roku zycia grm na skrzypcach siedze w muzie po USZY - powaznie i z milosci co do znajomych - niewykluczone - sluch abslotny i pasmo do 21kHz (ja takie mam) ma ponizej 0.5%... z czego 90% o tym nie wie... przesiadz sie na mpc... |
Cytat:
Przy okazji gratuluję dobrego słuchu. I jedno pytanie bo nie wynika to jasno z twojej odpowiedzi czy na sprzecie domowym również słyszysz różnicę mp3 - cd-audio Pozdrawiam |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 09:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.