![]() |
Czy macie jakis sposob na to???????
Czy macie sposob na oderwanie sie od kompa i nie myslenie o nim,
bo ja probowalem juz wszystkiego!! Zalewalem sie i pijany patrzylem w monitor.... Spalem dluzej to snil mi sie komputer.... Jestem w robocie to czekam zeby tylko wrucic do domu i wcisnac POWER.... O pozbyciu sie go nie ma mowy ale jak oderwac sie od niego zeby wogole o nim nie myslec??? "Wydaje mi sie ze jestem od niego uzalezniony!!" Hehe, mozecie mi jakos pomoc??? |
Witam !
Uwież mi jak nie mam w domu netu / nie miałęm od soboty / to mnie poprostu nosi nie wiem co ze soba zrobić - a jak nie ma / nie daj Boze / uszeregowanego ruchu elektronów w kabelkach które to daja zycie PeCeTom to poprostu nie daje sobie rady ... czas sie leczyc ale jeszcze nie teraz ;) |
Czas sie leczyc ale czym i jak ???
:D :D :D 8) |
Cytat:
Wiem co powie reszta ale poczekam i zobacze czy sie nie myliłem ... ;) |
Cytat:
|
Cytat:
To ja jush wole rowerek i sam sobie bede prąd robił ^_^ || |
Ja to jestem dopiero uzalezniony ..poważnie!!!!
:P |
"wiecej niz 6h"?? ^_^
Jak usiadłem do kompa, by grać w Age of Empires, to w jeden scenariusz grałem 8 godzin :glaszcze:. Zwykle jak przychodzę ze szkółki, to siadam do tego bożka i się moglę do monitora aż do godziny 23-24 :buu:. A w dni wolne: wstaję o 9:00 i zwykle siedzę do 1-2 Muszę iść się leczyć - jestem w pełni świadomy nałogu, ale nie potrafię go porzucić. Chociaż jak miałem remont w domu, to i internetu nie było (chociaż uporządkowany ruch elektronów w przewodniku był :jupi: ), więc było kilka dni odpoczynku :cool: |
Prawdziwego kompa tzn.peceta mam od 1996 roku i wszystko było dobrze az dzieciaki nie urosły,nie moge sie dopchac.Młodszemu kupiłem Playstation,ale gdzie tam leży w kącie i sie kurzy:P .Z momentem podłączenia do stałego łącza,jest jeszcze gorzej,no a tego palanta co wymyslił Gadu-Gadu i podobne,powiesiłbum za jaja:cisza: (Sam mam GG ale b.rzadko korzystam).Gdybym miał więcej kasy kupiłbym drugi egzemplarz albo laptopa/notebooka-ale dla rozrywki laptop to przesada.Bez komputera nie ma życia-a znam takich co nie umieją obsłużyc sie w bankomacie.
To na tyle wywodów...8) |
Wiedzialem ze nie jestem sam!! ;p A podobnie jak ZiP siedze
przy komie do 23-24 a w dni wolne troche dluzej niz do 1-2!! :buu: |
Witam!
Ja mam teraz niby powód do oderwania się od kompa - początek zaliczeń - tylko jak to zrobić. Siadam niby na chwile a zchodzą ze 2-3 godziny najmniej. Wcześniej było jeszcze gorzej - do kilkunastu godzin dziennie, zarwane nocki. Powiem nawet, że od jakiegoś czasu nie gram nawet w żadne gierki. Czas upływa nieubłagalnie przez gg, forum w kilku wersjach, przegladanie stronek z nowymi zasobami do ściągnięcia, słuchanie muzy itp. Chyba brak mi silnej woli w tym wypadku, to jest silniejsze ode mnie ;p |
kiedyś dokładnie nadzorowałem swój typowy dzień (wolny od pracy):
-wstaję z łóżka i odrazu siadam do kompa -siedze przed kompem -siedze -zastanawiam sie co by to porobic, moze pograc w cos... -ide do lazienki, myje sie, ubieram sie, -siedze... -obiad -siedze i nudze sie, gapie sie w monitor -tak mija cały dzień, a ja tylko bezmyślnie klikam myszką i nic nie robię pożytecznego |
Cytat:
|
Cytat:
|
jak dobrze sie trzymam to o 10 ide spac
bartez cos o tym wie... majonez tez :) |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 11:46. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.