WinXp pro vs Win2003 server - testy porównawcze
 

A więc skusiłem się za radą większości forumowiczów i wybrałem w podarunku od M$ win 2003 server enterprise. Zainstalowałem na osobnych partycjach oba systemy oraz identyczne oprogramowanie na obu, w celu wiarygodności testów i takie są pierwsze wyniki:
- instalacja; XP - 35 minut, 2003 - 29 minut
- zajetość twardziela; XP 1.2 GB, 2003 1.45 GB
- uruchamianie; XP 48 sek, 2003 33 sek.
- zajętość RAM-u po uruchomieniu; XP 145 MB, 2003 107 MB
- uruchaminie worda; XP 2,3 sek, 2003 natychmiast (poniżej 0,5 sek)
- skanowanie antywirusowe wszystkich partycji; XP 14,5 minuty, 2003 8 minut !
- defragmentacja; XP nic innego nie mogę zrobić; 2003 mogę uruchamiać inne programy
- włożenie płyty do napedu; XP kursor myszy nieruchomieje, 2003 mogę klikać do woli

tyle początkowych wrażeń, testy wykonano na Athlonie 1.2 GHz i 256 MB Ram.

A jak z kompatybilnościa programów???

poza NortonSystemWorks 2003 wszystko chodzi, także i tu moje zaskoczenie, pod win2003 instaluje się czysty ghost 2003, czyli obraz partycji można wykonać :spoko: 8)

ŁAŁ, a może nie będę próbował tego XP bo nie ma sensu.
No ja pod 2003 mam troche problemy z grafika (gry np.), tak to miodzio.
Powtarzam poraz kolejny - niezawodność windy 2003, użyteczność stylizacja XP, czy może być coś piękniejszego? :)

Jedyny błąd i dziwactwo które mnie zaskoczyło to to jak założyłem drugi profil użytkownika a pod nim zawiesza się winamp za każdym razem po 5 sekundach grania i jeszcze coś szok :blee:

... jeszcze jeden drobiazg, zapełnienie bufora pod Neronkiem podczas nagrywania;
winXP 92-95%, win 2003 stałe 98%

jedyna rzecz która mnie drazni i nie bardzo da się ją zmienić to przyśpieszenie teksturowania AGP - ale bez tego wszystko chodzi... pomagam sobie sterownikami omega drivers... drażni to hasło na poczatku i strasznie duzo niepotrzebnych opcji... ale miło steruje się danymi na dyskach, dyskami, wszędzie mamy dostę i nie ma głupich pytań, typu - na pewno? podoba mi się - ale w czerwcu kończy mi się free trial...

@Zetoxa, to Ci se moze przydać ;) http://www.windows2003.pl/download.aspx?id=81

przetestowane w warunkach bojowych :) i nie rozumiem dlaczego znikło to z strony producenta

pozdro

@khamill, mozesz sie pozbyć hasła, i tego kretyńskiego ctrl+alt+del, użyj tweakera od woitasa
http://forum.cdrinfo.pl/showthread.php?t=30134
@cana, dzięki za linka

Chyba się skuszę na Win2003, wersja działania sysu w/g Zetoxy wygląda miodzio :)

nabylem droga kupna wreszcie dvd z w2k3 - zobaczymy co to umie - ale jzu wiem ze ejst dobrze - caly moj znajomy akademik na tym jedzie - a oni raczej wiedza co dobre

@Kraluk, zanim jest miodzio to ciut czasu trzeba zutylizować na grzebanie i szukanie np co to jest ten błąd 6008 :) z którym zaznajomiłem się dopiero pod win2003
ale sys jest tego wart, choć ja nie narzekałem na xpka zanim na 180 dni nie zastąpił go win2003 EE

@Sid, bo faktycznie ten serwerowy xp /jak by nie było zgłasza się jako nt 5.2 :) / jest nad wyraz udany i jak będę wracał do xp to zabiorę z soba pare poprawionych plików 8)
wadą jest natomiast to że brak dobrych tweakerów ( a te które IMO są ok to są już oficjalnie niedostepne vide tweak-xp.net firmy totalidea ) i więcej niż w xp czy 2k trzeba zrobić z palca, i za wadę traktuję to że mój ulubiony ( ze względu na nikłe obciążenie kompa i darmowość oraz w sumie skuteczność i bezproblemową kolaborację z resztą softu) antyvirus firmy H+BEDV nie potrafi odpalić pod win2003 guarda jako usługi :(

pozdro

A jak jest z wysylaniem informacji przez winde do M$.
Kiedys byl o tym topic, ale nic nowego sie nie dowiedzialem.
Moze ktos z Was wie cos na ten temat.

na czas instalacji wyciagasz kabel sieciowy z kompa - a potem w firewallu (naturalnie innym niz systemowy) djesz prosbe o zezwolenie za kazdym razem - i po jakims czasie wytniesz drania

na czas instalacji wyłączyłem po prostu modem, firewalla nie mam bo po co, nic mi sie nie łączy nic się nie dzieje. co do 2003 to uwazam ze szczegolnych zastrzezen nie ma. A i wyłączam winautoupdate.
Jakiego drania?

ciapus - zainstaluj firewalla to zobaczysz czy sie laczy czy nie - tak na wszelki wypadek - powiedzmy ze to jak mycie rak po wizycie w toalecie