Jak to jest z tymi DUZYMI DYSKAMI ?
 

Mam zamiar kupic sobie 160GB 8MB SEGATE albo MAXTORA. Ktory polecacie z tych dwoch? Wogole slyszalem jakies opinie ze z tak duzymi dyskami sa problemy. Niby mozna je zapelnic do 130GB a jak sie wiecej zapelni to sa problemy z odczytem plikow i wogole caly dysk wolniej chodzi. Czy to prawda?
Mam plyte ECS L7VTA na KT400 z athlonikiem 1800 i 512ddr, czy moja plyta obsluzy taki dysk? Mam dwa systemy WIN98SE i WIN2k3 wiec pasowaloby mi miec FAT32 zeby 98 go widziala.
CZy taki dysk bedzie bez problemu dzialal na fat32 czy to go bedzie zwalniac jakos czy co?
Czy mozna miec jedna partycje na fat32 a reszte na ntfs i nic sie nie bedzie gryzlo podczas kopiowania czy czegos innego z plikami?
Slyszalem tez ze jest jakis program "PARAGON Win9x NTFS" czy cos takiego dzieki ktoremu mozliwe jest odczytanie partycji ntfs pod 98. Szlyszeliscie czy takie cos jest mozliwe?? Doradzcie please...

slyszalem ze 120 seagate maja problem z fatem, ja mam tylko seagate i nienarzekam. NAjwiekszy to 120 wiec nie pomoge, co do ucinania. Ja jednak polecal bym ntfs mam wszystko na tym i jest dobrze zrob tylko jedna partycje na win98 jesli juz go potrzebujesz.

Jak bedziesz mial fat i ntfs to o ile bedziesz pracowal na systemach nt obslugujacych te formaty to nic sie nie bedzie dzialo no i zawsze mozesz sobie samba uzyc :) to tez bedzie.

czyli jaki masz konkretnie dysk... bo nie zrozumialem wypowiedzi

a tak swoja droga zainstalowalem kilka dyskow 160 GB i nie widzialem aby byly jakies problemy, wszytsko rozbija sie o odpowiedni kontroler dysku, albo nowy bios, oblsugujacy wiekszej pojemnosci dyski

40
80
120
120 8mb

a slyszalem ze seria .7 ma problemy z formatowaniem fat'u. Ja mam od poczatku ntfs to nie wiem czy maja problem.

ja mam 120 7200.7 seagate i nie odczulem jakichkolwiek beldow zarowno na facie jak i ntfs...
nie, nie ma takiej mozliwosci zeby dyski 160GB nie chodzily... moze na plytach sprzed 3-4lat...
przeciez juz do sprzedazy trafiaja dyski 300GB !

u mnie caviar 160 gb na ntfs śmiga aż miło.
jak narazie nie mam problemów.
znaczy się mam... ucięło mi 11 gb :blee: no ale tak to już jest.

no to normalka ze ucina... ale spojrz sobie na wlasciwosci dysku z wykresem
pokazuje np 62,9 GB azaraz z lewej strony 67 595 317 248 bajtow.
i wszytko gra... ot roznica miedzy bajtami a bitami

Nic się nie będzie gryzło - spoko
co do programu to posiadam NTFS coś tam - dawno go nie instalowałem ale jak jeszcze miałe 98 to często z niego korzystałem jak ktoś przynosił do mnie dysk z NTFS
jeśli go chcesz to daj znać to ci wyślę na maila ok. 1,8 mb 8)

a co do tego ucinania, czy mi sie tak tylko wydaje czy co raz wiecej jest ucinane w dzisiejszych dyskach ??

pamietam jak kupowalem 20g pare lat temu, zabralo chyba 1giga, ale teraz to z mojej 120 mam 112, z 80 mam chyba 73, i tak sie rozgladajac po kumplach to wszedzie teraz wiecej ucinaja. po cholere tak wysoko je reklamowac jak i tak tyle miejsca na nim nie ma ?? pare bajtow to rozumiem, ale 8 giga to juz lekka przesada.

wolalbym zeby zamiast 80 i obciac na 72 pisali ze dysk ma 70giga i jak go wlacze to jest 72, wtedy bym sie cieszyl ze mam 2 extra giga hehe :)

Naprawdę nie ma problemów.
W sobotę na płycie Amptron PM-9900 (1999r produkcji) pod AMD 300MHz wgrałem nieoficjalny BIOS który umożliwia obsługę HDD do 128GB.
Skąd BIOS: CIAPEK poda linki. 8)

poczytaj sobie troche o bitach i bajtach... roznica jest... i producenci w sumie nie oczukuja bo pisza prawde na dyskach.

a oszukuja, pisza ze np. 120GB to ma tyle byc, a nie ma :blee:
pamietam nawet jak jakis klient pozwal (nie pameitam, samsunga czy seageta) do sadu za to ze na dysku pisalo ze ma pojemnosc 120GB a w rzeczywistosci mial mniej :)
jak sie to skonczylo to nie wiem ???

ano tym sie skonczylo ze pewnie przegral...
producenci podaja dane w baitach albo w bitach juz nie pamietam... a przelicznik jest taki ze jedno dzielisz przez 8 i otrzymujesz drugie, ale ktore jest ktore to zawsze mi sie mylio...

zobacz sobie np pod ixpekiem we wlasiwosciach dysku... calkowiete dostepne miejsce: duzo liczba - jak polczysz miejsca po przecnku wychodzi wielkosc podana przez producenta, zaraz potem pisze ile GB ma ten dysk i juz jest inna cyferka...

jakby się jedno dzieliło przez drugie to zamiast 80 gb maiłbyś 10 gb :D :D :D
chodzi raczej o to czy kilabojt to 1000 bajtów czy 1024
gigabajt to 1000 megabajtów czy 1024 megabajtów itd.

Yarecky: dokladnie o to mi chodzilo!
aczkolwiek czasem trzezwosc umyslu nie pozawala na napisanie (przypomnienie) tego co sie chcialo powiedziec :)
dzieki za wyjasnienie