![]() |
DVD Shrink vs CCE - czy warto ???
Hey - pozdrawiam wszystkich i z góry przepraszam za ignorancję
Od miesiąca bawię się w tworzenie własnej kolekcji DVD, wykorzystując DVD Shrink 3.5.1. W transkodowaniu posuwam się do ok. 75% przy dłuższych filmach co niestety uwidacznia się pogorszeniem ostrości - psując mi dobry humor. Proszę o odpowiedź na kilka pytań: 1. Przeczytałem artykuł Wielka Trójka i jeden Scenarzysta, którego autor stanowczo podkreśla wyższość CCE w jakości obrazu - czy ta poprawa jest istotnie wyraźna ? 2. Na forum wyczytałem że jakość transkodowania obecnej wersji DVD Shrinka poprawiła się do wcześniejszych - czy to prawda ? 3. I jeżeli odpowiedź na pierwsze pytanie jest "tak" to jakich i jakich wersji programów mam szukać ( :mruga: i gdzie ich szukać :mruga: ) Z góry dzięki za pomoc i pomyślnego wiatru ooops. kopiowania Ahoj. |
|
Nie wiem skąd wziąłeś DVD Shrink 3.5.1. Może chodzi Ci o wersję 3.1.5.
Jeśli chodzi o CCE to żeczywiście "debeściak" jest. Zwłaszcza kompresja z 9-cio krotnym przejściem. Ale to shareware jest. Albo płacisz albo piraci... eh eh coś mi w gardle stanęło. DVDShrink jest freeware (za darmo), a jego najnowsza wersja to 3.1.7.6. CZE. |
Ja uzywam 3.1.7 i jest wypasiona, przynajmniej dla mnie, nie mam na co narzekac :)
pozdro! |
Cytat:
no nie bardzo .... jest wypasiona fakt krótkie filmy ok 100 min zdarza mi się przepuścić przez DVDShrinka ale ostatnio za pomocą "Wielkiej Trójki i Scenarista" zrobiłem sobie kopię "Pan i władca na krańcach świata" film trwa 138 min (wcale nie jest suuper długi) z płyty wyciąłem zwiastuny ale zostawiłem całe menu dla sprawdzenia sam film bez menu i dodatków zrobiłem DVDShrinkiem i niestety muszę stwierdzić że na moim 28 " widać różnicę zwłaszcza na scenach gdzie widać niebo i fale, czy powierzchnie żagli okrętów niestety teraz DVDSrinka będę używał conajwyżej do kopiowania filmów animowanych, są krótkie i nie mają super szczegółowego obrazu |
Myslę ,że 143 minuty to już sporo i w tym wypadku raczej polecałbym CCE i na przykład 7 przebiegów (passes).
Jabba |
Witam,
Moje zdanie jest takie: jak film w DVDShrinku wychodzi Ci ok 90% wzwyż i masz mało czasu - to rób DVDShrinkiem, jak więcej masz czasu - to CCE 2-3 przebiegi. Jeśli wyjdzie Ci poniżej 90% to polecam tylko CCE! ok. 4-6 przebiegów :spoko: Zrobiłem parę filmów DVDShrinkiem (ReAuthor) i jak miałem ok. 90% to nie widziałem różnicy między oryginałem a kopią (TV 32"). Pozdrówka Kristof |
A ja zrobilem Matrixa 3 na 67 % i jestem zadowolony. Wiem, ze tu sami maniacy obrazu, ale chce poakzac innym, ze trzeba sprawdzic i dac sobie szanse. Jesli nie widac roznicy - po co przeplacac? ;-D
|
Witam Wszystkich!
Ja osobiście uzywam do 80% DVDShrink'a a dalej to InstantCopy. I wlasnie z tym ostatnim progsem moje pytanie: CZY POWINIENEM ZAMIENIC IC NA CCE??? Pozdroofka:) p.s. tym bardziej, ze w IC nieraz "wyskakuja" zaznaczone napisy |
Jak dla mnie IC jest the best :) CCE moze kiedys bo 10h to troche duzo czasu jak dla mnie ;]
Pozdorwki |
no niestety Instant copy jest bardzo dobrym ale tylko transkoderem, nic więcej
tylko CCE daj mozliwość skompresowania filmu od nowa (no i jeszcze TMpegEnc) |
Cytat:
Jeżeli nie sprawi to kłopotu to proszę o link z którego mogę ściągnąć CCE. Nie mam czasu i ochoty szukać (szczere aż do bólu). Z góry dzięki Bartek |
no to masz!
Cytat:
http://www.cinemacraft.com/eng/home.html Jest tam już wersja 2.70. NO NO CZE |
Oczywiscie jest to wersja Trial ;-D. Jak masz troche pieniazkow to mozesz kupic jej pelna wersje, co zlikwiduje przykry efekt znaku wodnego na enkodowanym obrazie!
|
Chłopaki mama to całe CCE i wyprułem z Vobów film w postaci *.m2v i nie wiem jak to załadować do CCE.
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 20:11. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.