![]() |
DVD+RW - zawsze gorsze niż DVD±R?
Witam,
Bawię się tym od niedawna, ale po tych klikunastu nagranych płytkach ***177;R i kilku +RW widzę, że jakość (mierzona ilością PI/PO w KProbe i NeroDVD Speed) płytek +RW jest zdecydowanie gorsza niż DVD***177;R. Kupowałem same zalecane płytki DVD+RW (TDK, Verbatim), ale wyniki żadnej z nich nawet równać nie mogą się z wynikami płytek DVD***177;R - nawet tych średnich, nie mówiąc o najlepszych. Do tego, jedna z moich DVD+RW - konkretnie Verbatim (MKM) - zdechła z dnia na dzień (w środę zawartość dawała się odczytać, w czwartek już nie). A z płytek DVD***177;R nie padła mi jeszcze żadna, ani przy zapisie, ani później, a rózne badziewie testowałem. Reasumując - czy w swoich testach też zauważacie taką rozbieżność w jakość pomiędzy DVD***177;R a DVD+RW? Dzieki! latet |
To chyba oczywiste że R bedzie lepiej nagrana niż RW...
|
Cytat:
http://forum.cdrinfo.pl/showthread.php?t=36522 Nikt się tam wprawdzie nie opowiadał za RW, ale nic tez nie było takie jednoznaczne i oczywiste. Kiewas, jeśli znajdziesz czas, to podziel się z nami swoimi informacjami na ten temat. Dzięki, latet |
To ciekawe - pomału można mieć tego dość. Płytki plusy, minusy, R, RW, nagrywarki - dobre i złe, kprobe itd.
To chyba walka z wiatrakami. Dawno temu miałem wątpliwości przy nagrywaniu CD, CD-RW - coś nie pasowało, coś źle się nagrało - ale dzisiaj nagrywam w ciemno i jestem spokojny o jakość. Minęło jednak kilka lat - mam trzecią nagrywarkę i nośniki się zmieniły. Teraz zabawa rozpoczęła się z DVD. Znowu problemy i nerwy. Nagrywam teraz DVD+RW x4 TDK byle jak i na 100% brak problemów - w stacojonarnym chodzi idealnie wszystko. Jednak DVD-R x4 TDK raz idealnie a raz nie ruszają w stacojonarnym, a potem jeszcze na dodatek w kompie (2/10). "Oczywiście" na drugi dzień już czytają się idealnie. Wiadomo ważny jest nośnik, nagrywarka, system operacyjny, program nagrywający, zdefragmentowany dysk, materiał do nagrania, pamęć, procesor itd - chciałoby się napisać jeszcze, że i pogoda ma wpływ i kolor psa i na pewno temperatura powietrza (płyty - ciepła płyta chodzi bez problemów). Dopiero zacząłem z DVD a już jestem zmęczony- nawet na tym forum informacji i pytań jest tak dużo, że trudno się połapać. Podsumowując obecnie stawiam na DVD+RW - do tej pory nie zawiodłem się na dobrych nośnikach ( jeden wyjątek DVD-RW Esperanza, moja pierwsza nagrana płyta w pierwszym dniu i jest na śmietniku). |
Ja zauwazylem, ze tak samo jestz CD. Zawsze cd-rw jest gorszej jakosci od cd-r. Oczywiscie mowie o Verbatimach!
|
Cytat:
Znam też redakcję pewnego pisma, która od roku przeszła z archiwizacji CDR na DVDR. Kogoś tam diabeł skusił i kupili hurtowo Esperanze, a nagrywają, na jakimś starym Lite'ku. Nie zdziwi nikogo, jak powiem, że niedawno się zorientowali, że 2/3 ich archiwum wyparowało. Pozostaje mieć nadzieję, że kolejne generacje nagrywarek i nośników będą lepsze, coraz lepsze. A póki co - ważne dane wciąż nagrywam na CDR (ostatnio Verbatim Crystal AZO) no i nieśmiało na DVD-RAM. Chociaz na szczęście nie padła mi jeszcze żadna własne płytka DVD***177;R, a tylko jedna DVD+RW (Verb.). Pozdrawiam, latet |
Cytat:
|
Ilość załączników: 2
Ja bym raczej powiedzial ze rw jest lepszej jakosci. Podepre sie:) KProbem.
DVD+RW Platinum 4x pali sie idealnie, natomiast +R baaardzo kiepsko (wg KProbe). Z drugiej strony nie biore sobie tych wykresow zbytnio do serca, bo na mojej stacjonarce (yamaha s540) wszystkie nagrane przeze mnie plytki chodza idealnie i bez najmniejszego zajakniecia. Uwazam ze KProbe'a trzeba traktowac z pewna rezerwa. |
Cytat:
latet |
Cytat:
http://www.xyz.jabluszko.net/screeny/51.png latet |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 13:14. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.