nLite odchudzanie instalki windowsa
 

Jak w temacie.
Pytanie: Ktoś z Was tego używał, próbował? Jakie wrażenia?
Jeśli nie, może ktoś się zainteresuje i zda relację...;)
Sam jeszcze nie próbowałem - może ktos z was już działał w tym kierunku...
link: http://nuhi.msfn.org/guide/nLite0.97beta/index.html

skrinszocik: interesuje mnie usunięcie paru imo zbędnych elementów ;) w moim win2k3.

/EDIT/
jest dostępna nowsza wersja (niż w linku powyżej) TUTAJ

Spróbuje tego ;) ale najpierw ściagne jakiegoś NET 1.1 bo rzuca się o to ;]


Coś u mnie nie działą daje mu ścieżke do i386 i dalej się o to rzuca :/

musisz zrzucić całą płytkę z windows.

Właśnie zrobiłem odchudzanie. Powiem nawet :spoko: ten program. Tylko nie zaznaczajcie opcji jaki macie komputer

Standart PC itp. :) bo instalka nie idze ;]

a co z wywalonym IE - jak to funkcjonuje?

Powiem tak. Windows XP bez IE dziwnie się zachowuje GG nie działa oraz Konnekt. Wywala nieraz błędy Explorera że nie może znaleść plików od IE. Ten IE jest chyba na stałe wbudowany do Windowsa i jest jego "integralną" częscią :smutny:

A wywaliłeś tylko IE czy IEcore też??

IE i IEcore

A jest takie cudo po polsku??

Raczej nie ;) ale google zawsze działa ;]

strona domowa programu:
http://nuhi.msfn.org/

ciekawe ciekawe...a Piterniel - do ilu zmniejszyles install?A jakbys zostawil IECore a IE wywalil ?

A idzie np. dodac latke na Blastera i Sassera?

Po wykonanym zabiegu (moim) to 191 MB

Jeżeli chodzi o folder i386 ;)

a te latki?Idzie dodac zeby sie instalowaly?I wogole np. caly windows update...ktory mam.
ps.co do tego windowsa chodzilo mi o ilosc zajmowanego miejsca od razu po instalce?
ps2. a idzie np. ze automatycznie bedzie mi instalowal gg?

raczylem przetestowac ten programik - jest fajniutki, zgrabniutki, troche wolno kasuje te pliki ale nie wymagajmy zbyt wiele

kasprzak - niestety nie jest to GUI na windows unataennded install - nadal jest to jeden wielki pain in the ass - i znajac strukture pliku [bodajrze] .sif ktory taka forma instalacji rzadzi to sie nei spodziewam zeby ten stan rzeczy szybko sie zmienil
na otarcie lez zostaje ostatnia opcja - wpisanie przed instalacja i nagranie na plyte tych wszystkich informacji ktore trzeba podac podczas instalacji - pozwala to zostawic kompa z instalka calkiem bez opieki - ale nadal czekaja nas jazdy ze sterami i programami - tego MS nie chce nam ulatwic juz od czasow 2k

tak samo niestety z latkami - nie da sie ich slipstreamowac tak latwo jak SPackow

jedna WAZNA rzecz - czesc komponentow NIE MOZE byc dodana po instalacji - obsluga modemow, drukarek sieciowych czy kilka innych [dluga lista] - radze wiec uwazac przy kasowaniu - pomylka kosztowac bedzie reinstall - tu nie ma wyjatkow

mozna naturalnie odinstalowac IE[program] i IE[jadro] - to mozna zrobic tez na piechote - sek tylko w tym, ze jakkolwiek bym tej przegladarki nienawidzil, to wiem ze bez niej w windowsie stanowczo za duzo rzeczy szlag trafia - od win update zaczynajac po gg i wszystkie inne komunikatory; konczac

tego tez sie NIE DA doinstalowac pozniej - mozna stworzyc namiastke ktora sie wywali przy najmniejszym podmuchu - tutaj ortodoksyjnosc sie nie oplaca

moja ocena calego zjawiska: nareszcie moge wyje.. domyslne tapety i dzwieki windowsa [obie rzeczy od razu wylaczam], moge wywalic sterowniki od archaicznego sprzetu, wylaczyc sobie SFP - ale sciganie sie kto wiecej wywali z instalki windowsa moze najwyzej byc sportem - bo to w pracy sie po prostu nie oplaca - zwlaszcza jesli ma sie 40 czy 160gb dysk a winda zajmuje albo 900 albo 600 - straszna roznica, naprawde warta ryzykowania wywalenia sie wszystkiego w pi..

no i to ze mozna sobie wypalic plytke juz z kluczem i ustawieniami konta admina i jezykow naprawde jest super [ps. maksymalnie odchudzone 2k3 ma 210mb]