nie działa nagrywara LG GCE-8240B
 

Mam problem (i to duży) z nagrywarą LG GCE-8240B (x24 x10 x40). No więc ze dwa lata ona już ma i od dłuższego czasu nie dość że pali ciągle płyty to już nawet czytać ich nie chce. Z wypalaniem był kłopot tego typu że po prostu w pewnym momencie najpierw wydobywał się z niej dziwny pisk (jakby świnie zarzynali czy coś) po czym następował jakiś komunikat o błędzie i płytka nadawała się jedynie jako podstawka pod piwo. Co ciekawe, metodą prób i błędów ustaliłem iż przy nagrywaniu prędkośćia x8 ani razu mi nie spaliła, a nagrałem już wiele, ale jesli tylko ustawie na x10 to już spowrotem je pali. Ostatnio mam też problem z odczytem po prostu wogóle nie czyta tylko piszczy (tak jak przy nagrywaniu). Np. dziś chciałem zrobić obraz płyty dopiero co nagranej i dopiero za trzecim razem poszło... mam pytanie w związku z tym - poczytałem sobie o tym czyszczeniu no i jestem zdesperowany do tego stopnia że chyba ją wyczyszcze (nigdy tego nie robiłem) tyle że nie wiem czym - mam różne rodzaje spirytusów: lotniczy, zwykły(do picia) ... mam też GIN lubelski i płyn do mycia szyb. Czym najlepiej to zrobić ?

Spirytu uzyj wewnetrznie - tzn. doustnie.
Nagrywarke czysc - laser- woda destylowana i miekka szmatka nie dajaca klaczkow!!!
Przedmuchac sprezonym powietrzem, mechanizmy i oslonke lasera.
Pozniej delikatnie umyc - WODA, wysuszyc nadmuchem powietrza, zlozyc i sprawdzic.
Jezeli laser nie jest wypalony - powinno pomoc.
Mozna ewentualnie, podkrecic potencjometr lasera (jest na cokole - zaplastikowany - powinien byc, nie wszystkie modele go teraz maja) delikatnie 1/8 - 1/4 to za duzo - obrotu.

hmmm- zaraz rozkręce i ciągle się wacham czy spiryt nie będzie lepszy ... ale nic spróbuje najpierw z wodą a jak to nie pomoże to spirytem się pobawię :-]

Nie bedzie!
Oslonki i same soczewki sa robione z plastiku!!!
Wyobraz sobie dzialanie spirytusu na plastik?!
Zmetnienie murowane.

czyściłem spirytusem plastik już wiele razy no i jakoś nie zauważyłem żeby coś nisczył (raz tylko - zmywacz do paznokci) ale płytki porysowane czy coś zawsze ładowałem spirytem i elegancko było - już przeciściłem nagryware - wodą - no i działać działa i chyba nawet lepiej niż działała - wcale nie było widać aby soczewka była jakoś zabrudzona - dokładnie ją tam przeciściłem tą pałęczką do uczy (czystą) i wcale zabrudzona nie była, nie mniej jednak wydaje mi się iż czyta płytki teraz lepiej niż wcześniej

a może jak odłączyłes napęd a potem spowrotem podłączyłes i teraz działa może jednak to był problem z podłączeniem nagrywarki a nie brudnym oczkiem lasera