Wcielo mi pare GB na dysku :(
 

mam dysk 60GB (dysk nie ma badsectorow - sprawdzone).
podzielony na partycje C:12GB i D: reszta czyli dokladnie 44,1GB

ostatnio patrze i gdzies wsiaklo mi na dysku C:0,5GB - ta malo no i wiadomo moze cos tam innego potrzebuje :)
ale na dysku D: 7,5GB juz odzyskalem 3,99GB z obszaru zarezerwowanego na kosz ale juz nie mam pomyslu gdzie reszta moze byc :(

prosba o jakies sugestie

Jak to XP lub Me to może "system restore"?

moze ukryte pliki systemowe na dysku? :)
pozdro ;)

na D: pliki odpadaja bo wszystko powlanczalem zeby widziec :) i to co mi nie potrzebne to wywalilem a co do restore systemu to nie patrzylem - zaraz lukne :)

masz u mnie reputke i duze <piwo> to to na 99% zaraz to wylacze i zobacze ile mam teraz miejsca zajetego :)

Hmmm, moze glupie pytanie, ale gdzie jest ten system restore ???

chyba PPM > Moj komputer > wlasciwosci > zakladka Przywracanie Systemu
pozdro ;)

no dokladnie :)
ale wylaczylem na dysku D: i dalej mi brakuje tyle samo miejsca co brakowalo - reset wykonany :>
moze defragmentacja dysku ???

defragmentacja tutaj nic nie pomoże :nie:

Truboni włącz oczyszczanie dysku :taktak:

Usunie ci zbędne pliki (pliki tymczasowe...) i skompresuje stare pliki :D

a wziąłeś poprawkę na klastry?
jeżeli masz partycję na fat32, to przy dużej ilości plików straty miejsca będą duże.

no to co ???

edit:

win xp pro sp2 - ntfs

To zrób to co ja pisałem :D

Zobaczysz, ze pomoże :taktak:

użyj tego programiku - w ładny sposób pokaże ci, co tak zżera cenne miejsce na dysku.

nie moge go zassac z forum :(
jak mozesz to podeslij mi go na maila :)

bartek juz go oczyscilem i niestety to samo caly czas :(