FLASHOWANIE GIGABYTE z chipsetem 845 intela - problem
 

Witam!

Napisałem to w rubryce o flashowaniu, ponieważ chciałem zapytać szanownych kolegów co może być przyczyną takiego problemu jak ten, który opisuję niżej. Otóż dzisiaj mój wszech-wiedzący kolega sflashował w swoim komputerze bios za pomocą programu przeznaczonego do tego celu, który działa pod XP'ekiem, kolega ma swoją teorię na ten temat ale pytałem czy pozamykał wszystkie aplikacje typu anty wirus i temu podobne... otóż nie uczynił tego... program po ściągnięciu i uaktualnieniu biosu oczywiście wyświetlił komunikat, że bios został uaktualniony bez jakich kolwiek problemów i należy wykonać restart. Otóż po restarcie ani rusz z tym sprzętem, zero jakiego kolwiek odzewu ze strony komputera, zasilacz działa ale niestety żadnego dźwięku z pc speaker'a informującego o jakiejkolwiek usterce. Podejrzewam, że wyżej opisany problem nie zamknięcia aplikacji takich jak anty wirus czy programy działające w tle mogły spowodować takie zachowanie się urządzenia podczas flashowania biosu. Druga opcja jaka nasuwa mi się na myśl to niewłaściwy dobór biosu, chodzi mi dokładnie o płytę GIGABYTE z chipsetem 845 intela o ile się nie mylę (świeży komp). Rozpisałem się troszke ale mam pytanie, ponieważ ta płyta nie posiada dual-biosu, bios jest z pod znaku AWARD także mam pytanie czy można go jakoś przywrócić do życia czy są jakieś sposoby?? z góry dziękuje za wszelką pomoc w tej sprawie!

raczej nie slyszalem o czyms takim jak to ze trzeba wylanczac cos przy flaszowaniu ja sam to robie i jeszcze nie mialem problemu z tym zeby program antywierusow cos namiesza w takiej sytylacji ale calkiem jest mozliwe ze kolega wsadzil nie ten biosek co trzeba i dlatego wszystko zdechlo wiec mozna wyjac baterie i zerowac pamiec CMOS :) (acha i nalepiej odlaczyc twardy czyli jak namniej podlaczonych rzeczy)
a jeszcze pytanie czy stacja dyskietek dziala?

stacja dysków chyba działa właśnie wybieram się do niego i zastosuje się do tego zerowania CMOS'u, z góry dziękuję za wskazówkę. Jak wrócę to napiszę o jakiś postępach w tym temacie, dzięki raz jeszcze za odzew w tej sprawie!!

jak dziala stacja sprobowac sciagnac z netu na dyskietke awdflash.exe

wporządku, zobaczę co się da zrobić z tym wszystkim, dziękuję za wskazówki!!

z tego co ja sie orientuję jeśli flashowanie zakończy się niepowodzeniem i komp nie chce sie uruchomić należy zaprogramować na nowo kość biosu. Koszt około 80-100 PLN. Mam nadzieje ze w Twoim przypadku da się to jakoś uratować ;)

a ty juz go straszysz a on postraszy kolege bedzie lament niech sprwadzi najpierw :D

Wolałbym żeby można było to jakoś naprawić bez żadnych kosztów. Spotkałem się juz z takim problemem i trzeba było właśnie programować kość. Niekoniecznie musi tak być w Jego przypadku no ale dopóki kolega nie wróci i nie napisze nie bedziemy wiedzieć nic na ten temat. :)
ps. oby nie poszli do takiego specjalisty: http://forum.cdrinfo.pl/showthread.php?t=59855

Witam !

Sprawa przedstawia się następująco... komputer jutro jedzie do przeprogramowania BIOS'u, koszt tej usługi podobno ma wynieść 40zł albo i troszkę więcej. Podam Wam jutro szczegóły ile przysłowiowych "PIW" wyszło z kieszeni mojego kumpla. Pozdrawiam raz jeszcze i dzięki za odpowiedzi i zainteresowanie tematem!!

Witam ponownie!

Drodzy koledzy, kolega właśnie odebrał płytę główną. Cały zabieg kosztował go 60zł, gdyż niestety miał bios lutowany, taka usługa co do wyjmowalnego modułu jest tańsza, jej koszt to 40zł. Podsumowując ten temat moim zdaniem lepiej jest się zastanawiać nad takimi zabiegami, jeśli nic się nie wiesza i jest ok trzeba to zostawić tak jak jest. Jeśli już decyzja została podjęta lepiej jest mieć jednak Dual-Bios albo poprostu zdrowe podejście do tego typu spraw. Dziękuję raz jeszcze wszystkim za wszelaką pomoc tutaj i życzę WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!

no tak ale na 100% twoj kolega wbil nie ten bios co trzeba ale to byla strata kasy bo mozna bylo wyciagnac go i wsadzic odpowiedni jak stacja dyskietek dzialala :D