Off topicowy telewizyjno-technologiczny problemos!
 

Otoz zepsul mi sie telewizor 29" CRT Philips, padl mu transformator, fachmani mowia ze koszta naprawy sa na tyle wysokie, ze nie oplacalne jest to cale przedsiewziecie i odsylaja mnie do kupna czegos nowego.

Mimo to, jestem w dylemacie, naprawa wynosi okolo ~300 zl, a nowy byle co 29 cali jakis tam daewoo to wydatek okolo 900 zl. Moj philips to mial kolory super, obraz zyleta (rok produkcji 1998 i dalem za niego wtedy ponad 1800 zl) do chwili padaki bardzo mi odpowiadal. A teraz naprawiac? wydatek jest spory. Ale co kupic w zamian, tanie koreanskie barachlo, czy tez zainwestowac w cos drozszego na raty... od jakiegos czasu marzy mi sie jakis LCD, albo (w marzeniach) plazma... tylko ta cena a budzet domowy kiepskawy.

Do tego czytam opinie uzytkownikow nowych OTV CRT i sa naprawde depresyjne... duzo sprzetu dobrej klasy ma wady, awarie, kiepskie wykonanie...

przez weekend nie mialem telewizji, ja tam lubie radio, ale zona, (dziecko male ale oglada)... "mecza" mnie totalnie i co ja mam wybrac, naprawic to stare 8letnie pudlo czy tez kupic cos nowego, ale co?

Macie ludzie TV w domach to cos zasugerujecie... jesli mozna :)

sam napraw :) na elektrodzie znajdziesz pomoc. mi kiedyś padło wideo, serwis powiedział 100 pln, po czym okazało się, że część do wymiany kosztowała 1,5 pln, 15 min. roboty lutownicą i wszystko pięknie działało do czasu wywalenia wideo do piwnicy.

Zawsze tak jest - transformator padl? ok dobre transformatory sa drogie ale nie 300pln! stawiam ze naprawa bez robocizny to z 50-100pln (pewnien byc nie moge bo skonczylem zabawe w elektronika jakis czas temu ;) )

Hmm ja bym naprawił :taktak:

Też bym myślał o naprawie. Nawet jeśli nie dasz rady samemu, to niech już te 3 setki będą (ale pod warunkiem, że pozostałe części są w przyzwoitym stanie i za tydzień nie padnie ci coś innego). Bo jeśli chodzi o kupowanie czegoś nowego.. Dla mnie im nowszy sprzęt tym gorszy.. Ten rzeczywiście dobry jakościowo kosztuje majątek, a te ze średniej półki nawet się nie umywają do starszych urządzeń. Cokolwiek nie kupisz w przedziale do ok. 2 tys. prawdopodobnie będzie to znaczny skok jakościowy w dół..

A plazma czy LCD (jak dla mnie tylko plazma wchodzi w grę).. Moim zdaniem do najmniej odpowiedni moment do kupowania takich telewizorów..

Nie no sam nie naprawie, chociaz lutownice w rekach potrafie trzymac... :)

Padl transformator glowny, pociagajac za soba prawdopodobnie przetwornice napiecia na kineskopie, ale tego do konca nie wiadomo, bo bez wymiany tego podzespolu nic nie mozna dodatkowo sprawdzic, w sumie to tak jakby padl zasilacz w kompie pociagajac za soba np. plyte glowna.
Zasilacz do tego OTV nowy juz sprawdzilem kosztuje okolo 160 zl, za robocizne biora okolo 50-100 zl (wg fachmana zabawa na caly dzien - bo ustawienie napiec i tp.) oraz ewentualna przetwornica wysokiego napiecia...

Buszowalem juz po necie w poszukiwaniu czegos na raty, ale w tej klasie moglbym kupic jakies koreance typu LG, Samsung, Daewoo (wg opinii w necie - na elektrodzie.pl to glownie te koreanskie modele sa znacznie lepsze jakosciowo dzis niz firmowe typu Sony, Panasonic, Philips)

Pomyslalem ze kupie sobie cos nowego i lepszego, ale jak zobaczylem oferty to zgupialem, wybralem sie w sobote specjalnie do MM dla idiotow - Centrum Bielany najwiekszy we Wroclawiu, ale stan jakosciowy obrazu na ekranach nowych mnie oslabil, CTR niby 100 Hz a obraz smuzy i malo ostry (to wiekszosc modeli bo dzis nie sprzedaja juz z filtrem grzebieniowym), a 50 Hz to uz nie chce sie pakowac.

LCD drogie, plazma droga jak cholera (i tak tansza jak dawniej).

Chyba naprawie, bo co tutaj zrobic.
Ale jak mowi zaufany fachman (znaczy taki co mozna mu wierzyc co mowi) to jak padl ten TV raz to i drugi raz padnie, wiec dzis "wydasz" 300 zl, jutro 100 zl, potem 50 zl i tak "mialbys chlopie nowy telewizor".

Ormianin, smu***380;***261; czasem, bo nie s***261; dobrze nastrojone/z***322;y sygna***322; z anteny etc. etc. Niech Ci pod***322;***261;cz***261; odtwarzacz DVD i w***243;wczas por***243;wnaj jako***347;***263; obrazu.

Moi starzy kupili jakie***347; 1,5 roku temu LG 100Hz i s***261; zadowoleni. Obraz jest naprawd***281; dobrej jako***347;ci, p***322;aski ekran, PIP, tak***380;e jak chcesz jakiego***347; korea***324;ca, to bierz LG.

PS. To, ***380;e padnie ponownie to wcale nie jest pewne... kiedy***347; na pewno ale nie od razu... :mruga:

Witam !

Zgadzam się w większości z tym co napisał kolega @andrzejj9 - co prawda 300 zł to za naprawę już dużo - ale przy w miarę markowym sprzęcie i 29" to chyba jeszcze do zaakceptowania. Zwłaszcza, że telewizor ma 8 lat - gdyby miał z 12-15 to trzeba by się mocniej zastanowić.
I niestety - to prawda, że dziś większość sprzętu - zwłaszcza z tej średniej półki - ustępuje chyba w jakości i trwałości temu sprzed 8-12 lat - cóż to niepokojące. Sam mam TV Goldstar 14", który ma już ponad 13 lat - i dopiero od kilku miesięcy zaczął poważnie szwankować (jak dłużej się go nie używa, to po włączeniu nie ma obrazu, lub kilka razy ginie - jak sie nagrzeje jest OK).
Co do firmy Philips - spotkałem się z dwoma modelami ich TV z lat 1992-1995 - i niestety - psuły się - i chyba właśnie też coś związanego z zasilaniem - jeśli dobrze pamiętam.

Kuzynki niedawno kupiły TV 29" Daewoo - jak na razie są zadowolone - ale jak z trwałością będzie to się okaże ;)

LCD - niedawno kupili sąsiedzi - 32" Samsung - widziałem na nim obraz dwa razy po parę minut - mam być szczery ?? - wcale mnie nie powalił jakością- zwłaszcza, jak był to emitowany w standarcie 4:3 rozciągniety do 16:9 ...

Pozdrawiam
ro29

Z racji, ze ojciec w sierpniu kupuje plazme - juz na 100%.. siedze od kilkunastu dni w temacie LCD, plazm itd..

wiem jedno - na dzien dzisiejszy LCDki odpadaja - konkurowac moga z plazmami jedynie do 37".
Po wielu lekturach najciekawszym modelem okazal sie Panasonic 42PV60E i jesli PV500E do sierpnia znacznie nie potanieje - bierzemy tego pierwszego :).

Moim zdaniem naprawa za 300zl nie wchodzi w gre - tymbardziej, ze nasz TV 29" Sony sprzedajemy za 700zl.
pozdro

To może się zmówcie i dwa problemy będą rozwiązane :)

A co do dzisiejszych plazm to mnie zastanawia jedno - kupować nieprzystosowanej do HDTV chyba nie ma już sensu, a z kolei jeśli kupi się już taką - o rozdzielczości najwyższej, to z kolei oglądanie zwykłych programów będzie praktycznie niewykonalne.. Mylę się gdzieś w tym rozumowaniu?

Nie wiem czy ma sens wydawa***263; kilka tysi***281;cy z***322;otych na plazme. Z ich trwa***322;o***347;ci***261; mo***380;e by***263; r***243;***380;nie. Podobnie jak z poborem energii.

Mam troche mniejszego Filipka u siebie w pokoju i rownie***380; nie narzekam na niego.

Rodzicie u siebie w sypialni mają Sonego 25" z 90r. chyba i nadal działa pięknie, obraz szkło itp. :D
Dzisiejsze tv nie są już tak trwałe niestety :(

Jedno do drugiego nic nie ma :).., a plazm "nie HDTV Ready" aktualnie raczej nie ma w sprzedazy - uwazac trzeba jedynie na te najnizsze rozdzielczosci - 852x720 (albo jakos tak)..

Ale ja wiem - sens jest :taktak:.

Widze, ze epol zatrzymales sie z informacjami nt. plazm sprzed roku/dwoch.., panele 8-ej i 9-ej generacji (wczesniej wspomniany przeze mnie Panas jest 9tej) nie maja problemow z trwaloscia i graja bardzo dluugo, brak tez problemu z wypalajacym sie fosforem - tzw. "duszkami".
Pobor energii tez sie znacznie zmniejszyl - na ktorys forum widzialem porownanie poboru energii przez tego Panasonica z jakimis LCDkami Samsunga i LG - roznica to tylko kilka W.
pozdro

No to jak wygląda kwestia odbierania sygnału telewizyjnego przez telewizory plazmowe o największej rozdzielczości?

@Smartek - a zmniejszy***322;a si***281; ***347;rednica plamki?