![]() |
Komputer po włączeniu się resetuje
Mam komputer,który nie był używany przez około 3lata,wcześniej działał.Gdy go włączę to pokazuje się okno ( to XP ) a potem : uruchom system normalnie,uruchom w trybie awaryjnym itd. Po naciśnięciu nawet komendy -uruchom w trybie awaryjnym-komputer się wyłącza i na nowo włącza z tymi samymi komendami.Więc wszedłem do Biosu,sprawdziłem ustawienia i jest w Biosie dobrze.Nacisnąłem DEL po włożeniu płyty systemowej i teraz na niebieskim tle widnieje napis Welcome to Setup-Enter-F3 wg poleceń (bo może coś w systemie sypło i zacząłem tak robić ) ale nic to nie pomogło. Do komendy F3 i komp się resetuje i na nowo ;) Gdzie tkwi przyczyna ? Może coś z dyskiem? Chciałem podmienić ale nie mam.:wow::wow:
|
Tak naprawdę to przyczyna może tkwić wszędzie, tylko nie w systemie, skoro nie chce zabootować. Od zasilacza, poprzez płytę główną, dysk, pamięci, wszystko trzeba by sprawdzić w innych zestawieniach.
Jak udaje Ci się wejść do BIOSu, to sprawdź jaką temperaturę ma procesor. |
ed hunter - masz w 100% rację, muszę wszystko powykręcać poczyścić, sprawdzić. procesor ma jak pamiętam - 17-25 stopni .
|
Zasilanie. Sprawdź, czy nie spuchły elektrolity przy procesorze. Pomierz napięcia zasilające.
Dalej potestuj pamięć. |
Napięcia nie mierzyłem,jutro to zrobię,bo tego kompa nie mam u siebie,dokładnie patrzyłem nie zauważyłem żeby jakiś elektrolit był do bani ....ale jutro jeszcze raz bardzo dokładnie wszystko zobaczę .To jest przypadek ;)jak dla mnie wyzwanie wielkie ;)może jeszcze dodam że komp stał przez 3 lata we wilgotnym zakurzonym pomieszczeniu;)
|
Po pierwsze, wypróbuj to co Ci koledzy napisali wyżej.
Jeśli nie pomaga, to ja zapropnuję Ci metodę zupełnie niekonwencjonalną, ale która w kilku przypadkach ( znanych mi osobiście), zadziałała. Metoda ma o tyle sens, że napisaleś, że skrzynka stała nie używana przez parę lat. Metoda 1. Odkręć śrubki z boku skrzynki i zdemontuj boczną ściankę obudowy (oczywiście z tej strony, która daje dostęp do "bebechów"). 2. Przygotuj odkuracz z możliwe wąska końcówką. Starannie odkurz wszystkie elementy we wnetrzu sktrzynki, ze szczegónlym uwzględmnieniem wiatraków i radiatorów. 3. Skręć z powrotem i sprawdź efekt. Pozdrawiam |
Czasami daje efekt rozebranie całkowite takiego starocia, oczywiście bez wykręcania płyty głównej (procesor w ostateczności) i złożenie go ponowne. Coś może źle stykać.
|
Dokładnie jutro tak zrobię,rozbiorę tego antyka,przeczyszczę i zobaczę efekt-oraz poinformuję Forum co i jak ;)
|
Ja mam podobny efekt z jednym starociem, myślałem, że to pamięci, są 3, przeleciałem na memteście prawie wszystkie kombinacje i cały czas sypie błędami na wszystkich, sprawdzałem po jednej oczywiście wsadzając w kolejne sloty, nie doszedłem do końca, chyba płyta główna poszła do krainy wiecznych łowów, bo żeby walnęły 3 pamięci na raz, to jest bardzo mało prawdopodobne. Komputer potrafi wstać, załadować system i za chwile niebieski ekran z błędami, których google nie zna :blink:
Ponieważ jest to komp na pamięciach DDR1, to chyba zaliczy pojemnik na odpady elektroniczne, no chyba, że jeszcze coś wymyślę. Jeszcze jedną opcję sprawdzę, powinienem mieć gdzieś identyczną płytę, tylko z innym biosem, cała różnica, bo płyty były kupowane jednocześnie, w jednej bios zmieniłem. |
Powodów może być dużo, spotkałem się nawet takim, gdzie źródło problemu tkwiło w puszce prądowej.
W tym wypadku może jednak lepiej zacząć od wykluczenia winy systemu, bo to powinien być najprostszy test. Ściągnij jakiegokolwiek Linuxa bootowalnego z płyty i odpal. |
@Kogoro dokładnie jak piszesz, z tym Linuxem poczekam do poniedziałku bo już teraz nie mam dostępu do tego kompa.
@ed hunter, rozkręciłem cały komputer,wszystko dokładnie przeczyściłem - odkurzaczem, sprężonym powietrzem,styki,gniazda,no wszystko,po skręceniu wszystkiego i po podłączeniu komp nadal robi swoje ;) może jak Kogaro pisze - to ostatni sposób przed wyrzuceniem tego zabytku na "szrot" ? ;) |
Cytat:
|
Pewnie wyczesałeś jakiś mój stary wpis, ale nic się nie zmieniło.
Mój nowy komp przestał któregoś dna wstawać, biiii biiii biii z głośniczka, wyłączyłem zasilanie wyjąłem i wsadziłem pamięć, od razu ok. ;) |
@ed hunter nie wyczesałem serio żadnego Twojego wpisu, ale dziś mnie oświeciło haaa - wsiadłem w samochód i pojechałem zobaczyć tego kompa,bo mi nie dawało to spokoju,jeszcze raz wszystko w drobny mak - wszystko,jeszcze raz czyszczenie na maxa,suszenie suszarką do włosów podzespołów :) i???? sam byłem w szoku : gdy go skręciłem,wszedłem do Biosu,odpaliłem płytę z systemem i komputer ruszył !!!!
Tylko wiem co go boli, ma zbyt mało pamięci wirtualnej, zbyt mało, mam płytkę instalacyjną z Mini XP , jutro to będę instalował - myślę że na ten okrojony XP - pamięci wirtualnej wystarczy ;) |
Jakiej znowu pamięci wirtualnej?
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 16:49. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.