Reanimacja dysku Segate 7200.11
Ilość załączników: 8
Jakiś czas temu padł mi dysk który był używany jako zewnętrzny - był podłączony przez kieszeń przez USB do routera.
Przy próbie wyzerowania dysku przez WHDD (MHDD na Linuksa) mam błędy. GParted też ma z nim problem :/ Załącznik 64322 Załącznik 64327 Załącznik 64323 Załącznik 64324 Załącznik 64327 Załącznik 64325 Załącznik 64326 Załącznik 64328 Załącznik 64329 Cóż w takim razie z nim począć? Jakim narzędziem sprawię, że ożyje? Dysk mam podłączony przez kieszeń via USB3. |
A da się go sformatować?
|
A wyciagnij go z kieszeni podlacz na sztywno do PC i zobatrz wtedy moze to wina kieszeni , bios go widzi w kompie ?
|
Cytat:
Cytat:
Inne konstruktywne pomysły? |
Andy to jak ci pomoc jak ty wiesz sam doskonale co trzeba zrobic i zapewne nic nowego nie odkryjemy tutaj , jedyne co mi przychodzi do glowy to znalezc PC z ata i tam sprobowac zobaczyc czy wogule go bios wykryje bo jak jest martwy to tylko sie modlic zostalo ;)
|
Gdyby był martwy to by w kieszeni nie zatrybił.
Cytat:
|
Jak na gwarancji - oddać.
Jak nie - do kosza z nim. ;p |
Poważnie pytam :P
Poniżej log z potraktowania go smartmontools: Cytat:
Cytat:
|
A ja poważnie odpowiadam. :P
Skoro masz padnięty dysk, to dlaczego w ogóle się zastanawiasz? Nawet jeśli jakimś cudem go zreanimujesz, to tylko szaleniec powierzyłby mu jakiekolwiek wartościowe dane. |
Andy kieszen sama w sobie sie przedstawia kontrolerem i jakimis niedobitkami dysku , zobatrz jak sie przedstawia punkt montowania /sdc nie numerem seryjnym dysku tylko jako 0AS i raczej nic nie wymyslisz bez stacjonarnego PC , co ci po logu jak go tam nie ma ;)
|
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Alternatywna metoda = udac sie do najblizszego serwisu komputerowego rano i poprosic zeby podlaczyli na chwile w celu sprawdzenia :P , innych alternatyw brak szklem dupy nie podetrzesz , tak samo jak z gowna bata nie ukrecisz , brak stacjonarki=brak alternatyw :taktak:
|
Cytat:
Nic. Sprawdzę czy można to jakoś alternatywnie rozwiązać niż przez podpięcie przez taśmę ATA. |
Cytat:
Nie wiem czy zerowanie dysku to dobra metoda jak na urządzenie zewnętrzne, trzeba go wtedy inicjować, zakładać partycje itd. Miałem jedną taką obudowę Wellanda, która kaprysiła, trzeba było wyjąć dysk, pod kompa, zerowanie, inicjacja, format, do obudowy i od tamtej pory wsio charaszo. |
Mam jeszcze gdzieś mostek (S)ATA/USB i spróbuję na tym. Wyzerowanie dysku to chyba jedyna opcja. Jeżeli to nie pomoże to zobaczę co dziecina ukrywa w środku :D Może zrobię nawet zegar ;-)
@Patrix sprawdzenie tego dysku na komputerze stacjonarnym nie potrwa u mnie 20 minut ;-) Minimum to 1h o ile dam radę sprawdzić u kogoś w mojej miejscowości. |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 18:32. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.