Problem z dodaniem wpisu do rejestru
 

Chodzi o to, że już tracę siły i wiarę. Znajomy ma windowsa viste home basic i chciał, abym zrobił mu kopie poczty (windows mail). Co prawda wszystko utrudniało to, że system się nie uruchamiał. Jednak dałem radę wyeksportować sobie odpowiednią gałąź z rejestru i na żywca skopiować katalog z pocztą. Postawiłem na nowo system z recovera i w momencie, gdy chciałem dodać wpis do rejestru to mam komunikat w stylu "nie wszystkie dane zostały pomyślnie zapisane w rejestrze. Niektóre klucze są otwarte przez system lub inne procesy". To jeszcze rozumiem, chociaż pierwszy raz widzę. Uruchomiłem laptopa w trybie awaryjnym (nawet z wierszem poleceń) i mam to samo. Jak w takim razie mam cokolwiek dodać do rejestru ? Nie mam już pomysłu...

Rejestr systemu jest zazwyczaj trzymany w pliku SYSTEM %windir%\system32\config\
Skopiujesz go tylko przez odpalony system live, lub z innego systemu na dysku.

Po skopiowaniu bez problemu podłączysz go pod edytor rejestru..


Tak btw, do zrobienia kopii poczty nie trzeba zerkać do rejestru. Wystarczy skopiować plik z profilem.

@andy, nie mialem nigdy stycznosci z windows mail, ale nawet jakbym skopiowal pliki na miejsce to sadze, ze to by nic nie dalo, bo na nowo w programie musialbym tworzyc konta mailowe, a to chce ominac. Ponadto właśnie tak jak piszesz, podmontowałem programem load hive plik system, wyciagnalem co trzeba i problem w tym, ze nie moge go dodać do rejestru w nowym systemie. Pominę już fakt, że wogóle nie miałem (jako jedyny użytkownik) prawa dodawania niczego w rejestrze, ale to udało mi się pominąć i teraz mogę dodać, ale nie wszystko. Nie wiem kompletnie dlaczego...

Dodaj wpis w analogiczny sposób w jaki go wyciągnąłeś :)

Co do tworzenia nowych profili to i tak się nie obejdzie. W panelu sterowania masz ikonkę od poczty i tam łatwo utworzysz nowy profil + podepniesz plik z danymi programu pocztowego.

ręcznie próbowałem dodać, ale vista to bardzo toporny system i nie daje mi nic zmodyfikować. Naprawdę cudowianki na kiju. Rozumiem, że plików systemowych nie mogę modyfikować, ale aby rejestru nie mozna bylo modyfikować, bo coś jest usilnie używane w systemie. Też mi coś. To logiczne, że rejest jest używany :-p A z importem danych to nie wiem czy by dało radę zaimportować coś z katalogu. W każdym bądź razie postawiłem viśte na virtualnej maszynie i kombinuje. O dziwo znalazłem przez przypadek program, który sporo omija restrykcji (jak nie wszystkie), czyli Resplendent Registrar Registry Manager Lite 7.60. Po importowaniu przez ten program uruchomiłem regedita i sprawdziłem, że rzeczywiście wszystko zaimportował z pliku rejestru. Zaraz włączę pocztę i coś czuje, że wtedy zaczną się cyrki :-p

Kopiujesz plik rejestru do innego kompa, podłączasz i dodajesz co trzeba. Wgrywasz go ponownie na docelową maszynę i gotowe.

W windows mail nie można trzymać danych w pliku pst tak jak w outlook?
Co za moda aby używać tego wbudowanego badziewia, z tym potem zawsze problem jest... :sciana:

Żebyś wiedział....

Generalnie rejestr rejestrem, ale teraz mam inny problem. Po dodaniu wpisów do rejestru i skopiowaniu na swoje miejsce plików zaczyna mi robić inna strukturę katalogów i odzyskiwać maile... czy da się to jakoś naprawić ?

Czasami najbardziej lamerske (czytaj: proste) rozwiązania są najlepsze. Wystarczyło nie kopiować jak głupi całego katalogu Windows Mail, a po prostu tylko katalog, który w nim był, czyli Local Folders. Wszystko bardzo ładnie się przeniosło :-)