Jakie płyty DVD wybrać?
 

Jakie polecacie płyty DVD do kopii zapasowej plików? Na pewno będą to nośniki DVD+R, tylko nie wiem jakiej firmy? U siebie w carrefourze kupuję od jakiegoś czasu płyty EXTREME (nie narzekam na nie, wszystko jest z nimi ok;), zawszę się nagrywają, nie ma problemu nigdy z odczytem i w ogóle), teraz sprawdziłem dane płytki:
MBIPG101-R05-01
I z tego co udało mi się znaleźć to takie samo oznaczenie mają sony, tdk i platinum (czy się mylę)? Płytki kosztują 0.89zł za sztukę, a na allegro 100 sztuk 58zł (z wliczoną przesyłką), co wychodzi po 0,58gr za sztukę. Moja nagrywarka to (praktycznie nowa) samsung sh-224DB, zastąpiła lg gsa-4167b. Jeżeli te płytki są faktycznie słabe lub do niczego to co innego polecacie? Zależy mi na trwałości (w latach), a płyty które posiadam (6-8letnie), nawet omegi dają się odczytać więc myślę że z lepszymi nośnikami nie będzie gorzej;). Co powiecie na temat płyt verbatim (zwykłych i printable)? I co z sony, TDK, Maxell, JVC czy platinum? Dziękuję za odpowiedzi

Drugie zdanie i już złe założenie. Nie nadają się do kopii zapasowej plików (chyba że ta kopia ma wytrzymać w porywach rok-dwa), zainteresuj się DVD+M (DVD+R M-Disc). Ale swoją nagrywarką nie nagrasz, więc może DVD-RAM?

To ma być w większości dodatkowa kopia, więc moim zdaniem odpada Twoja propozycja. Płyty które posiadam do dzisiaj mogę odczytać, więc nie widzę sensu inwestowania w droższe płyty, czy drogie płyty i nagrywarkę. Za kilka lat, może szybciej nawet mogę zgrać dane na nośniki bd-r + np. dysk zewnętrzny;). Pytam tylko jakie płyty polecacie o jak największej żywotności, skoro takie omegi czy fiesty dały wytrzymać tyle lat to jakieś lepsze np. sony powinny dłużej;)

Jak chcesz stracić dane to Twój problem, kiedyś nawet płyty nawet te nie markowe, nadawały się do użytku, teraz te nie markowe to chłam i nie ma co do nich podchodzić...

Błędne rozumowanie. Na pozór logiczne, w rzeczywistości jednak nie - trochę podobnie jak w motoryzacji - "skoro mój trzydziestoletni mercedes w dizlu wciąż jeździ pomimo tego że leję do niego przepalony olej ze smażalni, to jaki nowy samochód mam dziś kupić żeby tyle samo wytrzymał?"

Czasy się zmieniły, ceny się zmieniły, jakość (trwałość) też - na gorszą.

Polecam JVC Professional, np.: takie.

Dziękuję za odpowiedzi;) Tzn, że nie opłaca się na niczym zapisywać dane ponieważ wszystko jest "gorsze" jakościowo. Płyty dvd gorsze, dyski zewnętrzne gorsze, pamięci flash za bardzo się nie nadają, a przechowywanie plików w chmurze jest w ogóle beznadziejne. Zależy mi tylko na nagraniu danych na płytach, żeby wytrzymały kilka lat, a najważniejsze zdjęcia i pliki będę przechowywać dodatkowo na dysku twardym. Dlatego zadałem pytanie, czy wyżej wymienione płyty extreme będą miały podobną jakość jak np. sony? I jakie płyty opłaca się obecnie kupić? Dziękuję użytkownikowi Arepo za podanie płyt JVC;), może inne propozycje?;)

Skoro na danych ci nie zależy to co za różnica na czym nagrasz?
Myślisz, że jak kupisz Verbatim to będzie lepiej? Będzie tak samo źle...
Jak zależy ci na danych to dysk twardy w macierzy, jak nie to nawet najgorsza płytka ci wystarczy...

Trwałe nośniki to tylko DVD+M, DVD-RAM, BD-R i BD-M. Przykro mi, ale tak to teraz wygląda, reszta to loteria w której jak dobrze trafisz to wytrzymają kilka lat, jak nie, to kilka miesięcy. ;)

To wychodzi na to, że teraz użyje płyt DVD a za jakiś czas wszystko przegram na bd-r, (koszt praktycznie taki sam, tylko inwestycja w nagrywarkę w przyszłości;). Dziękuje za pomoc, teraz tylko kupię jakieś verbatimy lub sony lub coś w podobie. Pozdrawiam;)

to nie lepiej teraz nagrywać na płytach blu-ray?

Może nie ma na nagrywarkę...
W dzisiejszych czasach to jednak na twoim miejscu bym się poważnie zastanowił nad dyskiem...

Nagrywarka to wydatek (300zł? + płyty bd-r), a na dysku zostawię kopię najważniejszych plików, to ma być taka dodatkowa kopia tylko;) "na zaś" i chciałem się spytać o jakość nośników, i na pewno macie rację "że to nie jest to co kiedyś" niestety:/ dlatego kupię jakieś płytki dvd+r bo to najtańszy koszt i tyle. Wychodzi na to, że nie ma chyba różnicy co wybiorę, dlatego wezmę albo verbatimy czy sony;).

Jeśli będziesz mieć to samo też na HDD to jest to jakieś tańsze wyjście. To może użyj dodatkowo DVDisaster.

A co do BD: byle nie LTH. ;)

Da się znaleźć dobrej jakości płyty DVD, te które podałem za przykład mają gwarancję trwałości i integralności nagranych danych od TY na 100 lat. Można zatem przyjąć, że wytrzymają przynajmniej 10 lat, a to wystarczy. Jeśli ktoś nie chce płacić 2-3 zł za płytę tylko 50 groszy, to ich nie kupi, więc jego dane nie są na tyle ważne, aby w nie inwestować i mieć spokój.

M-DISC jest obecnie nadal za drogi, płyta DVD to koszt około 15zł, a BD-R ponad 30zł. Nagrywanie DVD-RAM trwa wieki, bawiłem się w to kiedyś i prędkość zapisu raczej nie wychodzi powyżej 4x, a płyty są trudno dostępne. Najbardziej opłacalne jest przejście na Blu-Ray, tylko najpierw trzeba zainwestować w nagrywarkę. Koszt dobrej płyty BD-R to 6 zł i mamy realnie ponad 23 GB miejsca na dane. Te płyty (nie licząc LTH z barwnikiem organicznym) powinny bardzo długo wytrzymać.

Gdybym miał do dyspozycji tylko DVD, po prostu zainwestowałbym w dobre płyty, to co sprzedają supermarkety często woła o pomstę do nieba, a całe CAKE***8217;ki potrafią lądować w koszu ***8211; sam doświadczyłem z Verbatim***8217;ami.