Napęd wewnętrzny o mniejszej szufladzie.
 

Witam,
Buduję HTPC. Bazą dla niego jest stary magnetofon, taki vintage, z wskaźnikami wychyłowymi itd.
Chcę wstawić napęd optyczny (dvd, ew. blu-ray) w miejsce, gdzie wkładało się kasety. Oczywiście - mechanizm magnetofonu idzie do kosza, sama klapka do przeróbki itd.

Ale problem w szerokości otworu w obudowie...
Cały otwór ma szerokość 12.5 cm.
Płyta przejdzie, szuflada napędu już nie. Wziąłem stary napęd, przyciąłem po kilka milimetrów z obu stron, ale niestety tym samym zniszczyłem szyny i napęd przestał się wysuwać/chować.
Teoretycznie powinna się zmieścić szuflada typu slim, z laptopa, ale ma dokładnie 12.5 cm (od boku szuflady do krawędzi płyty), a poza tym - nie wysuwa się automatycznie, jedynie odskakuje, a ponieważ napęd z powodu szczegółów obudowy będzie cofnięty o kilka centymetrów od przedniej ściany więc każdy centymetr wysuwu jest ważny.
Z tego ostatniego powodu m.in odpada również napęd szczelinowy.

Czy da się znaleźć jakiś napęd o nieco zwężonej szufladzie? (może mieć szeroką maskę z przodu, i tak będzie to przycięte). Albo taki, którego zwężenie nie zepsuje?
Albo slim z wysuwem elektrycznym? Albo jakieś jeszcze inne rozwiązanie?

Slim miałby jeszcze taką zaletę, że mógłbym go umieścić kilka milimetrów niżej, co byłoby przydatne - ale nie jest to krytyczne.

Ciężko będzie coś znaleźć z modeli slim o zakładanych parametrach - nie kojarzę żadnego modelu na rynku możliwego do wykorzystania w takim zestawie....:(

Tego się spodziewałem...
Wiem też, że nie jest to parametr budzący większe emocje na tym forum :) (no ale gdzie miałbym pytać o napędy?) I pewnie mało kto zwracał na to uwagę, ale czy istnieją napędy gdzie krawędź szuflady nie jest kluczowa dla całej mechaniki wysuwu?

Dlaczego ze względu na cofnięcie nie wchodzi w grę slim slot-in?

@Express - wszystkie typy "tray-tacka" mają mechanizmy na prowadnicach tutaj nic nie wymyślisz :(

Tak jak @Max prawi - tylko slot-in - moim zdaniem na nic innego nie ma szans :ysz:

A ja mam dla ciebie rozwiazanie tak jak kol sugeruja i nawet estetycznie , model slim ale nie szufladkowy ale ladowanie slotowe , czyli wciaga i wypluwa tylko plyte a nie sala szuflade cos takiego

http://www.digistor.com/Panasonic-Sl...rive-image.jpg

Lub taki mozna nieco przerobic szuflade napedu superslim i dac zewnetrzny przycisk do eject ;)

https://sc01.alicdn.com/kf/HTB1GUaJK...er-Multi-9.jpg

Cofnięcie urządzenia to nie wszystko.

Problem w tym, że chcę zachować maksimum podobieństwa do oryginalnego urządzenia - cały otwór na kasetę jest w tej chwili zasłonięty klapka z plexi (+ plastik z napisami itd). Ja chcę przeciąć tą klapkę na pół, za górną częścią schować mały wyświetlacz LCD, a dolną - przykleić (z jakimś dystansem - bo napęd głęboko) do szufladki. Niestety - mechanizm odchylania klapki, który można by od biedy pożenić ze slot-in, jest zepsuty i nienaprawialny.

Wiem, że prowadnice muszą być, ale w teorii mogłyby być pod spodem szuflady, niekoniecznie na krawędziach. Czy ktoś tak kiedyś zbudował napęd - nie wiem...

No nic, będę szukał rozwiązań, może jakiś model ma minimalnie węższe te prowadnice, bo naprawdę dużo mi nie trzeba...

Przycinanie obudowy to ostateczność.

Ja rozumiem twoje sfrustrowanie bywalem w takich miejscach ;) a moze przeniesc calkowicie naped na bok z ladowaniem slotowym i pomyslec o jakims mediaplayerze z portem usb, a w miejsce kasety wstawic wyswietlacz wielofunkcyjny dotykowy imitujacy ze zdjecia kasete jako tapeta i obslugujacy mediaplayer ?

Myślałem o większym wyświetlaczu, ale on będzie niepotrzebnie rozpraszał. Na pewno chcę znakowy, max 4x20 i bursztyn w negatywie (to też rzadkość, ale może się znajdzie).

Poza tym sprzęt ma stać dość nisko, używanie klawiszy/dotyku nie będzie zbyt wygodne.

Pomierzyłem jeszcze raz to co mam. Wychodzi na to, że do testów użyłem (zepsutej) nagrywarki z najszerszą tacką jaką mam w domu i w dodatku 'z grubsza' zmierzyłem otwór.

Otwór wg. najnowszego pomiaru ( :) ) ma prawie 12.4 cm.
Tak naprawdę brakuje mi mniej niż 1 mm (w porównaniu do najwęższej znalezionej tacki. To się może uda odzyskać szlifując krawędzie tacki, albo nawet uda się coś znaleźć jeszcze minimalnie węższego.

Jeszcze się nie poddałem :)