Dziś kolejny odcinek telenoweli, tym razem z klonem/mutantem iHAS 124 B w roli głównej. Rzeczony napęd to
Dell PLDS DH-16ABS 7D11, liczniki wypałów to 0,0. Na dobry początek skan płytki z poprzedniego posta, wszystko wydaje się OK:
Stwierdziłem więc, że pora rozdziewiczyć napęd i coś wypalić, pierwszy wypał z prędkością 6x, ImgBurn (SmartBurn domyślnie włączony w napędzie), zaczynamy od "samoskanu":
Niestety PIE i jitter mocno w górę, ale stwierdziłem, że przeskanuję płytkę na pozostałych napędach. Teraz kolej na brata super-slim DU-8A3S:

Tego się nie spodziewałem, ale nie poddawajmy się, pora na dwa TSST
Jak widać napędy z TSST są dużo bardziej wyrozumiałe, ale i tak szału nie ma. No ale nic, to pierwszy wypał myślę sobie, napęd musi się dotrzeć, opracować strategię do nośnika, dam mu szansę

Zwłaszcza, że druga płytka ze stajni TDK (RITEK F16) wypalona została w miarę OK.
c.d.n.