Filmy DVD Video a HDD konsola PS2

[jarek1234]

Mógłbym podesłać fotki tego co upaćkało mi płyty.

Kurcze nie w tym temacie napisałem, chodziło mi o mój tzn. ten:
http://forum.cdrinfo.pl/f105/polacze...530kb-s-91351/

No nic właśnie po 19min Terminator wyszedł mi 5.01GB i wszystko wycięte prócz polskiego lektora i obrazu rzecz jasna bezstratne w dvd shrink 3.2. Co mógłbym z takimi plikami robić? Czym to przesłać do PS2, bo ten FAT32 psuje całą zabawę. A to moje nie pierwsze podejście do ogarnięcia oglądania filmów :/

Tym poprzednim sposobem z PS2 Client mam ok. 1,5MB/s da się szybciej?

[szczuru]

Napisany przez jarek1234

Mógłbym podesłać fotki tego co upaćkało mi płyty.

Kurcze nie w tym temacie napisałem, chodziło mi o mój tzn. ten:
http://forum.cdrinfo.pl/f105/polacze...530kb-s-91351/

No nic właśnie po 19min Terminator wyszedł mi 5.01GB i wszystko wycięte prócz polskiego lektora i obrazu rzecz jasna bezstratne w dvd shrink 3.2. Co mógłbym z takimi plikami robić? Czym to przesłać do PS2, bo ten FAT32 psuje całą zabawę. A to moje nie pierwsze podejście do ogarnięcia oglądania filmów :/

Pomyśl o RaspberryPi Do odtwarzania filmów jest opcją genialną

[jarek1234]

Czy jakimś cudem da się to ogarnąć? Tak sobie myślę, na ps2 musi znaleźć się plik np. 5.01GB i jak by tego nie ugryźć nic się nie da chyba z tym zrobić. Czasami plik wyjdzie 3.99GB i jest pięknie, jeszcze nic nie tnie, innym razem co by nie zrobić przydało by się go czytać z HDD. Gdyby jeszcze kopiowanie się nie zwieszało a właśnie tak zrobiło na ok. 2GB vobie.

Podsumowując z pendrive przy lepszym bitrate filmu ściana a na dysk skopiować się nie da bo zwiesza. Pliki większe niż 4GB na pendrive też nie wchodzą. Więc ten nowy wymyślony cwany sposób z udawaniem gry PP.HDL.DVDVIDEO "data.dat" był by najlepszy, o ile naprawię to APA table i 5GB plik odczyta, a jego wysłać w 30minut HDLDumpem Co ty na to Berion? (z kieszenią w PC może i by dało lepiej radę, ale odkręcać to ciągle od PS2 to nie dla mnie bo już to przerabiałem i 2 kieszenie zajechałem).

@Berion i szczuru już kupiłem nowego XBOXa z myślą o MC ale żal mi było przerobić, czasu też nigdy na to nie było, i tak leży w pudle praktycznie nowy, a jak już się wezmę to go prędzej sprzedam

@Berion SMS nie obsługuje ani mkv ani mp4.

[Berion]

Upaćkało, a zniszczyło to dwie różne rzeczy. ;]

Już pisałem kilka postów wcześniej, możesz przesłać na partycję PFS, nie w jakimś dziwolągu na RAW. No chyba że PFS też ma ograniczenie na 4GB. To wtedy dałbym sobie z tym spokój.

Xbox 360 to nie to samo co Xbox One czy Xbox o którym mówimy.

[jarek1234]

@Berion

Na płytach pojawiają się zacieki znikąd co skutkuje zniszczeniem płyty bo ani tego przetrzeć bez rys ani odpalić bez czyszczenia bo laser ma problemy.

Nie do końca rozumiem to PFS/RAW. Żebyśmy się zrozumieli PFS to partycja utworzona zmodyfikowanym ULE taka jak do PS1? Czyli typu np. "PP.FILM" a RAW to partycja utworzona jako gra? Czyli np. "PP.HDL.NAZWA_GRY". Czym za tym jest partycja typu "+DVDVIDEO"?

Kopiując metodą wchodzenia przez PS2 do PC przy plikach większych niż 1GB mam 50-99% zwiechę konsoli. Jeśli by nawet utworzenie partycji typu ps1 "PP.FILMDVD" pomogło (różnica, że nie ma przed nazwą + i jest kropka) to i tak transfer wynosi 1,5MB/s i jeśli by kopiowanie HDL_Dumpem dało średnio 2-3MB/s to lepiej się męczyć z RAW i bugiem "data.dat" bo ważne, że szybciej i działa. Inna sprawa, że POPStarter pierdzieli coś z APA table i jeśli po każdym zapisaniu gry PS1 ma wyskakiwać błąd i podpinanie do PC, a hostem się zawieszać przy długim kopiowaniu to pozostaje albo olać pliki DVD albo zostać przy oryg. 1GB partach albo wybierać DVD5 i liczyć na fart przy łączeniu ich czyli na rozmiar pliku do 4,294,967,295 bajtów.

Mam Xboxa pierwszego tego z generacji PS2/NGC. Kupiłem kiedy jeszcze X360 miał białe pady na kablu

PS. Jeszcze przydał by mi się najnowszy/najlepszy uLaunchELF i PS2ClientLoader jak ktoś z Was mógłby rzucić linkem to było by wspaniale.

- - -

Ciekawa sprawa, nowo ściągnięty PS2ClientLoader_v131.zip + uLE442_ev.ELF i film skopiował się cały 5.01GB na partycje tym razem nowo utworzoną też w uLE442_ev.ELF ale 9216MB o nazwie "PP.DVDMOVE". Transfer też wydawał się w 90% przekraczać 1,5MB/s a nie dobijać do 1,5MB/s. Przypadek czy uLE442_ev.ELF i brak + nie powoduje zawieszki? Kto wie. Film DVD oglądam średnio 1 nowy na miesiąc więc jak tylko będę kopiował i wyłapię z wiechę to postaram się dać tu znać.

Czy z uLE442_ev.ELF po prostu mam nadpisać BOOT w mc0 i tyle?

EDIT:

SMS 2x zwiesił się na wczytywaniu dysku. Dopiero odpalenie HDLoader i "przemulenie" przed uruchomieniem SMS nie powoduje się zwieszania SMS. Jednak i tak może się przytrafić wykrywanie "PP.DVDMOVE" bez końca, a bez odznaczenia filtruj pliki multimedialne nie widać na HDD *.voba.

Szkoda, że mam błąd APA, bo wrzucanie na RAW mogło by być lepszym wyjściem. Ewidentnie PS2 do DVD9 się nie nadaje chyba, że z płyty z DVD Region X.

[Berion]

Zrozum że to nie od kurzu, takie marne płyty kupiłeś.

APA to coś w rodzaju tablicy partycji (tak jak np. MBR czy GPT na komputerze). PFS to system plików (tak jak np. FAT32 czy NTFS na komputerze). RAW to nie jest żaden system plików tylko dane lezące luzem. HDL używa partycji po 128MB bez systemu plików.

Partycje systemowe są poprzedzone znakiem "_". Zwykłe, znakiem "+". Jest jeszcze ich kilka rodzai ale nie pamiętam, nigdy sam nie używałem HDD w PS2 ponieważ nie mam Network Adaptora.

Ten uLE z dopiskiem "ev" to zdaje się wersja testowa z możliwością zapisu na partycjach systemowych "_*". Może rozsypać Ci tablicę partycji i system plików.

Tu jest strona i forum domowe tego projektu:
http://psx-scene.com/forums/f113/uno.../index623.html

[jarek1234]

Nie posiadam żadnych płyt "-R czy +R". Jeśli już mam płytę to oryginalnie wytłoczoną kupioną w pudełku np. film. Wiem, że filmy są w u nas drogie, i mało kto to kupuje ale mi zdarza się kupić film za 10-20, 30 lub 50zł. Trochę już tego mam, i naprawdę dać od czasu do czasu za film 19.99 typu Thor, Kapitan Ameryka, Iron Men 3 czy Terminator to nie jest jakiś wyczyn by wszystkich posądzać o "marne płyty". Może blu-ray jeszcze są drogie, aby się przesiąść i kupować, ale nie marne DVD.

Ten skopiowany vob 5.01GB urwał film w 3/4 i musiałem dokończyć oglądanie z płyty. Możliwe, że kopiowaniu uległo jedynie 4GB?

Co do innego urządzenia może jakiś tuner DVB-T z funkcją vob usb 2.0 i ntsc?

[szczuru]

Napisany przez jarek1234

Nie posiadam żadnych płyt "-R czy +R". Jeśli już mam płytę to oryginalnie wytłoczoną kupioną w pudełku np. film. Wiem, że filmy są w u nas drogie, i mało kto to kupuje ale mi zdarza się kupić film za 10-20, 30 lub 50zł. Trochę już tego mam, i naprawdę dać od czasu do czasu za film 19.99 typu Thor, Kapitan Ameryka, Iron Men 3 czy Terminator to nie jest jakiś wyczyn by wszystkich posądzać o "marne płyty". Może blu-ray jeszcze są drogie, aby się przesiąść i kupować, ale nie marne DVD.

Ten skopiowany vob 5.01GB urwał film w 3/4 i musiałem dokończyć oglądanie z płyty. Możliwe, że kopiowaniu uległo jedynie 4GB?

Co do innego urządzenia może jakiś tuner DVB-T z funkcją vob usb 2.0 i ntsc?

Ponawiam swoją radę - RaspberryPi

[jarek1234]

Szkoda inwestować w RaspberryPi (swoją drogą myślę, że to czasowa fascynacja a konsola i tak musi być pod tv), przemęczę się już z tymi vobami 1GB lub do 4GB na pendrive do czasu wysprzedaży kolekcji i przesiadki na oryginalne filmy blu-ray (które już będę częściej kupował i szanował) no i tv przynajmniej 50". Przemyślałem to i na dłuższą metę DVD nie ma sensu (jakość na FullHD będzie marna). Znajdę czas to problem ugryzę od podstaw aby oglądanie z płyt było już łatwe i przyjemne ale to już pewnie na ps3 albo jakimś dedykowanym blu-ray

Czy zbieranie blu-ray to dobry pomysł, czy lepiej DVD lub 4K? (Nakręciłem się na 1X letnie kolekcjonowanie ok. 400sztuk blu-ray a nie chcę wtopić przez ten czas sporo kaski na darmo).

[szczuru]

Napisany przez jarek1234

Szkoda inwestować w RaspberryPi (swoją drogą myślę, że to czasowa fascynacja a konsola i tak musi być pod tv), przemęczę się już z tymi vobami 1GB lub do 4GB na pendrive do czasu wysprzedaży kolekcji i przesiadki na oryginalne filmy blu-ray (które już będę częściej kupował i szanował) no i tv przynajmniej 50". Przemyślałem to i na dłuższą metę DVD nie ma sensu (jakość na FullHD będzie marna). Znajdę czas to problem ugryzę od podstaw aby oglądanie z płyt było już łatwe i przyjemne ale to już pewnie na ps3 albo jakimś dedykowanym blu-ray

Czy zbieranie blu-ray to dobry pomysł, czy lepiej DVD lub 4K? (Nakręciłem się na 1X letnie kolekcjonowanie ok. 400sztuk blu-ray a nie chcę wtopić przez ten czas sporo kaski na darmo).

Taka mała podpowiedź PS3 z CFW pozwala na oglądanie filmów BD z ISO

[jarek1234]

@szczuru to wiem, ale trzymanie na dysku 2,5" filmu 25GGB kosztuje 6.20-9.60 (BD50 2x tyle [1,82TBx1024GB/(25GB+50GB)/2=50 filmów na 2,5" SONY za 705zł = 14zł szt za kopię]) gdy używana oryginalna płyta warta jest z 10zł. Więc jeszcze bardziej niż DVD opłaca się zbierać oryginały po 19.99-24.99 a od czasu do czasu 44.99zł. Kwestia tego, czy po paru latach płyta blu-ray sama się nie upaćka, a człowiek jest stworzeniem leniwym, i choćby rąk przed włożeniem wielu nie myje (aby się o tym przekonać wystarczy kupić trochę używanych płyt na allegro i znaleźć odciski palców ) albo zostawia płytę w konsoli czy na stoliku i jest narażona na duży kurz więc mimo to warto albo szanować albo robić kopie zapasowe w jakiś tani sposób.

[Berion]

Jeśli szanujesz płyty to CD/DVD/HDDVD/BD-ROM przetrwają kilkaset lat. Kurz ich nie niszczy, tłuszcz z paluchów też nie. Nie musisz robić nich kopii zapasowej o ile rzadko używasz (mikro rysy) i nikomu nie pożyczasz.

[misiozol]

Napisany przez Berion

Jeśli szanujesz płyty to CD/DVD/HDDVD/BD-ROM przetrwają kilkaset lat. Kurz ich nie niszczy, tłuszcz z paluchów też nie. Nie musisz robić nich kopii zapasowej o ile rzadko używasz (mikro rysy) i nikomu nie pożyczasz.

I tu jestes w bledzie obecnie plyty sa robione biodegradowalnie i diabli biora po kilku latach warstwe nagrywajaca mam kilka takich przykladow warstwa nagrywajaca zerzarta przez bakterie plyty to oryginaly

[Berion]

Płyty -ROM to płyty tłoczone. Są "biodegradowalne" na przestrzeni 300+ lat.

[misiozol]

Tlumacze ci ze nie , byly w pudelku odlozone w pulce , zaraz postaram sie zrobic skan/zdjecie zobaczysz jakie piekne wzorki jak na oknach w czasie zimy , prosze bardzo
ta plyta byla w pudelku nigdy nie wyciagana tylko do instalacji sterownikow , przyjrzyj sie jakie ladne kuleczka i zawijasy widac niebieska farba z nadruku nie jest taka smaczna
bo slad sie na niej ucina