Odnoszę wrażenie, że popadacie w paranoję. :szczerb:

http://pcblog.pl/mozilla-jetpack-rew...iecie-wtyczek/

--
Podaj mi linka bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że na dzień dzisiejszy jest możliwe złamanie WPA2 ;)

Obecnie nie ma maszyny, która by była zdolna do tego. Nawet podłączenie superkomputerów między sobą nie pomoże także szyfrując wiadomości kluczem RSA(4096) mam pewność, że dzisiaj i w najbliższej przyszłości nikt niepożądany ich nie przeczyta.

http://www.nvnews.net/vbulletin/showthread.php?t=120940
http://twojepc.pl/news17658.html

Nie ma tam dokładnych danych co do czasu (oprócz tego że 100 razy szybciej niż na 4 rdzeniowym procku), ale z tego co piszą tu większość haseł łamie się w 1 dzień.

być może informacja ta jest nieco przesadzona, ale moc ciągle rośnie, jeden komputer może mieć wiele takich kart (Tesla).
W dodatku mówimy tu o procesorach w kartach dostępnych w sklepie za 500-1000zł.
Nic nie stoi na przeszkodzie zrobić wyspecjalizowany komputer z setkami takich procesorów.

Poza tym gdyby z GPU wyciąć jednostki do teksturowania itp, zostawić same shadery ale dramatycznie zwiększyć ich ilość....

Krótkie, słabe hasła ;)

Dla AESa256(Rijndael) jest jakieś 32(max długość klucza) ^ 95(max ilośc znaków jaką możemy wykorzystać) = 9,7554642197374757230674913431036e+142 ilość możliwych kombinacji. Dodając do tego np. zabezpieczenie* przed atakami bruteforce znalezienie hasła jest nieefektywne ;p


* Zanim fraza zostanie użyta jako klucz szyfrujący zostaje np. n_razy przekształcona funkcją SHA2. (wiadomo, że przy n=100 000 000 nawet super szybkiemu komputerowi zajmie to pewien czas więc ograniczamy w ten sposób ilość sprawdzeń na sekundę co dodatkowo wydłuża całą metodę czyniąc ją mało opłacalną).




Dopóki jakiś genialny matematyk nie znajdzie luki w samym algorytmie możemy spać spokojnie.

Jest druga metoda - szybsza, efektywniejsza i całkowicie pewna:
-zażyć środki uspokajające :)

Nikt nie ma pewności, ani nie zna algorytmów stosowanych przez NSA.
Byc może, byc może - za 3-10 lat będą stosowane w maszynach profesjonalnych, może akademickich.
Ale wtedy techniki pojda naprzod.
Juz teraz, w zasadzie od zawsze od kiedy istnieje siec, wszyscy wszystkich szpiguja, podsluchuja i podgladaja.
Informatyczna wojna supermocarstw trwa i malo kto o niej slyszy.
Jakis nedzne odpryski dostaja sie do sieci i sa na ogol lekcewazone.
W kazdym razie ludkowie zajmujacy sie dezinformacja i na tym forum sie znajduja :) :)
Ale byla mowa o przegladarkach - wiec wrocmy do tematy.
Szkoda klawiszy.

Joujoujou - nie popadam w paranoje - ja mam ja od dawna :)

Znalazłem ciekawe rozszerzenie dla forumowych emotomaniaków:

https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/8687

Umożliwia proste (przez wpisanie odpowiedniego tekstu) "dodawanie" własnych emot na dowolnym forum.

Przystępuję do testowania.

Mikroshit psuje ludziom firefoxa. :kreci_gl:

Bez potwierdzenia ze strony przeglądarki doinstalowuje rozszerzenie, które później zezwala różnym stronom na instalowanie oprogramowania na komputerze "ofiary" - oczywiście zupełnie po cichu. :>

http://annoyances.org/exec/show/article08-600

Nieładnie. :rozga:

U mnie na szczęście czysto. :fiu:

dlatego najlepiej mieć nikomu nieznane przegladarki jak k-meleon. Nic tego sie nie czepia.

a ja używam Firefoxa 3 :D świetna przeglądarka, szybka, dużo do niej plug-inów itd. no i co najważniejsze bezpieczna.

:czytaj: :P

a ja mam gdzieś MS i ten jego IE bo ta przeglądarka to syf jak nigdy dotąd ;)

Dalej nie rozumiesz. :haha:

Nikt nie namawia...

Co prawda na codzień korzystam z opery, ale znam też IE8 i uważam, że jest dużo lepszy od wcześniejszych.

u mnie lisek też "czysty"
ale thx za info żużu :spoko:

Opera 10 przeszła w fazę beta. A już ostatnie alfy nie sprawiały mi kłopotów...

http://www.opera.com/browser/next/