Copy.com - kolejna "chmura", startup

[demek]

a mnie ten sposob bardzo sie podoba.

[andy]

Jak zacznie oferować synchronizację w aplikacji mobilnej to z miłą chęcią wrócę. Na razie wybieram Dropboksa

[Yossi]

Napisany przez M@X

Do oporu, poki nie skonczy sie promocja. Tez mam okolo 30 GB na dropie, ale zaczyna brakowac - licze natluc z 50 GB :-)!

EDIT : Tak teraz popatrzylem kto stoi za tym projektem:

http://whois.domaintools.com/copy.com

O.O

Zastanawiam się (bez żadnych złośliwości) na co można wykorzystać 30 GB w chmurze
Ja w porywach dobijam do 1 GB (na Skydrive) i nie widzę możliwości, żebym mógł zużyć więcej. Przeważnie potrzebuje jakieś 500 MB - nie więcej.
Bo - po co i na co?

Napisany przez andy

Czy jest synchronizacja danych jak w Dropboksie? Można udostępniać pojedyncze pliki, foldery? Obsługuje kanały RSS/ATOM dla folderów?

--

Brakuje jej jednego co ma Dropbox - synchronizacja wybranych katalogów na urządzeniu mobilnym (mówię o systemie Android).

Praktycznie wszystko, co pytasz, jest możliwe w SkyDrive.
Wadą Skydrive jest jednak mała przestrzeń za darmo ( na dziś tylko 7GB)

[Prezesik]

Kurczę, bez urazy Yosi, ale jak tylko zobaczyłem, że coś napisałeś, to wiedziałem, że będzie o SkyDrive.

[Yossi]

Napisany przez Prezesik

Kurczę, bez urazy Yosi, ale jak tylko zobaczyłem, że coś napisałeś, to wiedziałem, że będzie o SkyDrive.

A co masz do Skydrive?
P.S. Yossi - nie Yosi. Jeśli nie kojarzysz skąd to pochodzi, to przynajmniej - proszę - przepisuj poprawnie.

[M@X]

Napisany przez Prezesik

Kurczę, bez urazy Yosi, ale jak tylko zobaczyłem, że coś napisałeś, to wiedziałem, że będzie o SkyDrive.

Nie tylko Ty - propaganda najlepszych na swiecie uzytkownikow kserokopiarek dziala :-)!

[Prezesik]

Napisany przez Yossi

A co masz do Skydrive?
P.S. Yossi - nie Yosi. Jeśli nie kojarzysz skąd to pochodzi, to przynajmniej - proszę - przepisuj poprawnie.

Nic nie mam. Sam korzystam.
Jednak Twoje posty na temat produktów Microsoftu ocierają się o fanbojstwo pokroju aplowskiego.

Wybacz, jeśli Cię uraziłem przypadkowo pomijając jedną literę. Zrobię wszystko by to się nie powtórzyło.

[Yossi]

Napisany przez Prezesik

Nic nie mam. Sam korzystam.
Jednak Twoje posty na temat produktów Microsoftu ocierają się o fanbojstwo pokroju aplowskiego.

Wybacz, jeśli Cię uraziłem przypadkowo pomijając jedną literę. Zrobię wszystko by to się nie powtórzyło.

Nie byłem, nie jestem i nie zamierzam być fanboyem żadnej firmy. Windows nie jest dla mnie ideałem. Jest po prostu CHWILOWO najwygodniejszy z tego, co jest na rynku. Wielokrotnie pisałem, że wolałbym Solarisa lub BEOSa.
Co do mojego nicka - po prostu ta moja ukochana postać literacka jest dla mnie bardzo ważna i dlatego zwracam uwagę na poprawna pisownię.
Żadnej urazy oczywiście - tylko delikatnie zwróciłem uwagę.
To mniej więcej taka sama różnica jak między Dębczyński a Dupczyński.

[Prezesik]

Napisany przez gallus

Nie podoba mi się sprawa posiadania folderu "copy", do którego kopiuje się dane do synchronizacji dublując je niepotrzebnie...

Właśnie zauważyłem ciekawą rzecz.
Nie trzeba dublować danych - wystarczy w folderze Copy zrobić skrót do folderu, który chcesz wrzucić. Fajne rozwiązanie podoba mi się

Dla mnie trochę na minus jest to, że jak mam folder ze zdjęciami i otwieram przez www, to nie mogę sobie po kolei przeglądać zdjęć. Muszę klikać na każde osobno.

[Yossi]

Napisany przez M@X

Nie tylko Ty - propaganda najlepszych na swiecie uzytkownikow kserokopiarek dziala :-)!

Czy możesz sprecyzować, kto jest - według Ciebie - "najlepszym na świecie użytkownikiem kserokopiarek?" I co przez to rozumiesz? (zmieniłem znaki w cytacie na polskie bo mnie oczy bolały)

[dumpmuzgu]

Nie kliknę w niczyjego reflinka, bo to kolejne ułomne rozwiązanie.

Brakuje przede wszystkim standardu komunikacji tych wszystkich personal cloud. O co chodzi? Przede wszystkim o to, abym mógł z jednej usługi przesłać do drugiej dowolne dane metodą s2s (serwer do serwera) - podobnie jak mail czy jabber. Dalej choćby o możliwość używania dowolnych aplikacji klienckich (choć to już niekoniecznie, bo ktoś może zabronić z uwagi na model biznesowy - reklamy i to jest OK).

Pozostanę przy ojcu i matce obecnych pomysłów: Google Docs, zwane obecnie Drive. Przede wszystkim umożliwia Drive pracę na dokumentach WYSIWYG typu article, arkusz itp. 5 gigabajtów bezpłatnie jest rozsądną wielkością dla tego typu dokumentów (mam zajęte 3 gb). Natomiast 5, 30 czy 100 giga dla filmów jest i tak wielkością małą. Nawet filmografia Sashy Grey nie zmieści się.

[sobrus]

Wole moje FTP .... 500GB na start, 100Mbit .
Już samo instalowanie jakichś "aplikacji klienckich" powoduje u mnie mdłości
Fakt to leciwe rozwiązanie i nie posiada może tylu opcji co chmura, ale skuteczne W razie czego postawie http://owncloud.org/

Do backupów BDRE 50GB.. transfer 8MB/s , astronomiczny koszt ~25zł za płytę sprawia, że nie chce mi się ciułać gigabajtów na jakiejś chmurze, której umowa licencyjna zaczyna się zapewne od słów "w każdej chwili możemy zniknąć i nie ponosimy odpowiedzialności..."

[demek]

Gdzie masz ten ftp? i dawaj mi no tu taki moze byc 20gb ;-)

[sobrus]

W domu u mnie stoi

Niestety łącze na zewnątrz to tylko 2Mbit ale dla smartfona przez sieć to i tak za dużo
Poza tym dla mnie żadna chmura i tak szybciej niż 2Mbit nie poleci z tego samego powodu

Po wifi/lokalu w domu tego problemu już nie mam

[Prezesik]

A jest tu jakaś opcja, żeby nadać priorytety dla wysyłanych danych?