![]() |
czyli jest możliwość tylko ja ślepy byłem...
co gorsza to ja będę na wiochę przywoził te aktualki pewnie (sąsiadka z działki), bo ona nie da rady. word, exel i parę księgowych programów i coś tam jeszcze ma obczajone a reszta to czarna magia :D |
W czasach Amigi też sporo wirusów, nieraz bardzo groźnych rozprzestrzeniało się w większym stopniu przez dyskietki, niż przez BBSy (taki ówczesny substytut Internetu :P) - stację dyskietek miał (prawie) każdy, modem tylko wybrańcy. :)
Jakoś taki mks_vir na przykład był wtedy potrzebny mimo wszystko. :) |
zlapalem na amidze tylko jednego wirusa - nazywal sie saddam hussein. Niszczyl validator na dyskietkach (dzialal tylko pod kickstartem 1.x bo w wyzszych validator byl w romie kompa). Po jakims czasie uzywania dysku pojawial sie komunikat "disk not validated" i od tego dyskietka byla read-only :D
Probowalem go usunac przy pomocy antywira BootX - efekt taki ze zadnej dyskietki nie dalo sie odczytac (wirus byl w pamieci i pozarazal wszystkie sektory :D). Dopiero VirusZ uratowal moje dane. Tak wiec posiadaczom amigi moglbym polecic VirusZ...tyle ze najnowszy update byl w 2004 roku :(. Ale pewnie nikt juz na amisie wirusow nie robi. |
Ostatnio pojawiły się nowe metody walki z wirusami, nie potrzeba już programów antywirusowych oto kilka komentarzy z onetu:
- mam najnowszą listwę zasilającą i żadem wirus mi nie zagraża tak mi powiedział pan w sklepie, - mam zieloną lampkę na obudowie więc też jestem zabezpieczony, - zakladam kondoma na wtyczkę, - mam obudowę ATX, wirusy nie przejdą tak łatwo, jak przez AT, - nie chciałbym Cię martwić ale listwa nic nie da, najwazniejszy jest gruby kabel. Ja na przykład posiadam kabel o potrójnej grubości, wzmocniony styropianem i wiem że zaden wredny wirus mi go nie przegryzie, - oświetlam kompa ultrafioletem. |
- mo***380;na jeszcze moczy***263; w "szpirytusie"... :mruga:
|
To wszystko niepotwierdzone naukowo domysly i plotki rozsiewane przez lamerow.
Tzeba dbac po prostu o higiene kompjutera! Myc go codziennie pod prysznicem (MYDLEM!!) , szczegolnie mysz i klawiature. Dodatkowo trzeba go wyprowadzac na swieze powietrze (moga byc cztery wentylatory) i chronic od szkodliwego dzialania internetu (moze przebywac w internecie co najwyzej dwie godziny dziennie). Jesli do tego bedziemy go prawidlowo odzywiac (UPS) to na pewno tak zadbany komputer nie zlapie zadnego robaka! I na pewno nie bedzie wyswietlal komunikatow takich jak w moim podpisie. |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 08:27. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.