jaki antywirus?

[ro29]

Witam !

Napisany przez esem

Żaden AV nie zastąpi zdrowego rozsądku...
Jak używasz głowy zgodnie z instrukcją obsługi to tak naprawdę AV nie ma znaczenia = każdy jest dobry...

Dużo w tym racji - choć nie do końca. Nie jest tak, że jak się myśli i nie wchodzi tam gdzie nie trzeba - to można nie mieć antywirusa itd.
W dzisiejszych czasach, niestety można złapać "śmieci" chociażby z pocztą, czy pobierając pliki itd. Oczywiście są miejsca mniej lub bardziej niebezpieczne - pamiętam, jak kiedyś znajomy poprosił mnie, bym mu zobaczył co się dzieje z komputerem - poszedłem, a ponieważ nie miał nic z AV zainstalowanego - zainstalowałem jakiś z gazety, ściągnałem bazę, puściłem skaner i ... nie mogłem uwierzyć - chyba ponad 150 różnych trojanów, kilka wirusów itd.
Z tym, że większość podczepionych do stron XXX

Z tego co widzę, to dużo osób poleca programy darmowe - czytałem jednak, nie są one tak bardzo skuteczne - chyba lepiej rozejrzeć się za płatnymi aplikacjami, dostępnymi np. w gazetach z licencjami na kilka miesięcy - np. Arcavir czy też NOD32 (choć nie wiem czy jest nadal w KŚ ??) itd.
Oczywiście to tylko moja opinia ...

Pozdrawiam
ro29

[**mondeo**]

Napisany przez Smartek

od roku bawie sie Kaspersky'im, ktory musze przyznac wreszcie przypadl mi do gustu (wczesniejsze wersje do mnie nie przemawialy), polecam z czystym sumieniem..
pozdro

podpisuję się pod tym
a tu link Kasppersky pl.

[Remix]

Witam!

Kurcze BitDefender jest fajny, ale to caly kombajn... w tej kwestii (i nie tylko) oczywiscie przoduje NOD32.
Ciagle sie przymierzam do zakupu tego AV.

[ro29]

Witam !
Ja od pół roku ma Arcavir (mimo, iż patrząc moralnie to wybór taki sobie). Właśnie kończy mi się darmowy abonament - ale w PCFormat znów była wersja na pół roku Dla mnie plusem jest fakt, że razem z nim mam Firewall i mało obciąża system. Aczkolwiek kiedyś problem stworzył mi moduł skanowania poczty - więc prawdę mówiąc przesiadłbym się chętnie na coś innego. Używałem kiedyś właśnie NOD32 - też byłem jak niektórzy zadowolony - małe obciążenie systemu itd.
Co do Kaspersky - miałem kiedyś właśnie starszą wersję - ale to w okresie jak internetu prawie nie używałem - nowsza strasznie muli komputer - choć zależy jaki.
Natomiast wspomniany BitDefender - to rzeczywiście kombajn, do tego u mnie problemowy.

Więc z moich doświadczeń polecić chyba tak szczerze to mogę tylko tego NOD32 ...

Pozdrawiam
ro29

[Remix]

Witam!

To fakt... SAV to zupelnie inny produkt, niz NAV, ale jest jedna rzecz, ktora mnie niemilosiernie wku*** w obu... aktualizowanie bazy wirusow.
Automatyczne - raz w tygodniu - w srody
Reczne - prawie codziennie, ale uciazliwe jak cholera

AV powinien byc taki, ze instalujesz i zapominasz, ze go masz a on zawsze jest zaktualizowany i gotowy do akcji.

[adixo]

Bitdefender aktualizuje się sam kilka razy na dobę

[Atlantis]

Hmm.... ale wracając do mojego pytania. Będę potrzebował jakiegoś dodatkowego programu do czyszczenia rejestru, sprzątania Windowsa, mogącego zastąpić takie oporagramowanie z NSW 2005?

[radosio]

Napisany przez Atlantis

Hmm.... ale wracając do mojego pytania. Będę potrzebował jakiegoś dodatkowego programu do czyszczenia rejestru, sprzątania Windowsa, mogącego zastąpić takie oporagramowanie z NSW 2005?

do takich rzeczy uzywałem EasyCleaner (darmowy) lub AbsoluteUninstaller - usuwał puste katalogi, tymczasowe pliki, błedne wpisy zresztą Easy Cleaner tez to wywalał

[sobrus]

Mysle ze do uzytku domowego nie warto placic za antywira. Wystarczy darmowy AVG lub AntivirPE. Oba te antywirusy trzymaja wysoki poziom, niczym (badz niewiele) ustepujacy programom komercyjnym (w sumie to sa to darmowe wersje programow komercyjnych).
Jest jeszcze Avast ale jakos nie przypadl mi do gustu- jest po prostu za duzy
Obecnie uzywam AVG7.1, mam tez roczny abonament na PC-Cillin (czy jakos tak) ale nawet mi sie go instalowac nie chce... jak na razie wszystkie nieliczne wirusy jakie dostaly w poblize mojego domowego LAN zostaly unieszkodliwione... Update jest srednio raz dziennie.

Dodam jeszcze ze bez porzadnego firewalla antywirus jest niewiele wart. Podpiety do neostrady bez firewalla komputer przez pierwsza minute pracy sciagnie sobie caly komplet robakow internetowych, co w najlepszym wypadku skonczy sie rozlozeniem svchost.exe. Po usunieciu intruzow antywirem zabawa zaczyna sie od nowa

[legion]

Napisany przez Atlantis

Hmm.... ale wracając do mojego pytania. Będę potrzebował jakiegoś dodatkowego programu do czyszczenia rejestru, sprzątania Windowsa, mogącego zastąpić takie oporagramowanie z NSW 2005?

to ci wystarczy RegCleaner lub CCleaner a jesli chcesz to tu masz bardziej rozbudowany programi TuneUp Utilities 2004

[NeoFighter]

Napisany przez Atlantis

Hmm.... ale wracając do mojego pytania. Będę potrzebował jakiegoś dodatkowego programu do czyszczenia rejestru, sprzątania Windowsa, mogącego zastąpić takie oporagramowanie z NSW 2005?

nie obraz sie, ze tak zapytam, ale powiedz mi po jaka cholere na sile chcesz zastepowac nortona?
do ochrony przed paskudztwem z sieci wystarczy antyvir, przydaje sie firewall i jak juz bylo wspomniane troche rozumu w glowie

czyszczenie rejestru przy normalnym uzytkowaniu nie jest tak czesto potrzebne, narzedzia do ratowania systemu powinienes oczywiscie miec, ale niech nie stana sie dla Ciebie programami codziennego uzytku

jezeli rzeczywiscie czesto 'sypie' Ci sie system, zrob format c:
zainstaluj system + reszte oprogramowania normalnie
nastepnie zrob obraz partycji systemowej i wtedy bedziesz mial idealna kopie bezpieczenstwa calego dysku systemowego
caly komputer w razie awarii przywrocisz do zycia w okolo 15 minut

[esem]

Napisany przez Remix

Witam!

To fakt... SAV to zupelnie inny produkt, niz NAV, ale jest jedna rzecz, ktora mnie niemilosiernie wku*** w obu... aktualizowanie bazy wirusow.
Automatyczne - raz w tygodniu - w srody
Reczne - prawie codziennie, ale uciazliwe jak cholera

Słabo znasz te produkty...
Domyślnie jest raz w tygodniu, ja tam sobie zmieniałem na raz na dobę.
Godzinę zresztą też zmieniłem...

[zene_k]

Napisany przez Remix

Witam!

To fakt... SAV to zupelnie inny produkt, niz NAV, ale jest jedna rzecz, ktora mnie niemilosiernie wku*** w obu... aktualizowanie bazy wirusow.
Automatyczne - raz w tygodniu - w srody
Reczne - prawie codziennie, ale uciazliwe jak cholera

AV powinien byc taki, ze instalujesz i zapominasz, ze go masz a on zawsze jest zaktualizowany i gotowy do akcji.

To ciekawe, bo ja mam aktualnie bazę wirusów z wczoraj, a wczoraj to chyba był piątek, a nie środa
P.S. Baza została pobrana przez Live Update automatycznie

[rycho]

Komputer do użytku domowego potrzebuje jedynie "nieidioty"
To wszystko.
No chyba, że się ma 16 lat i łazi po tzw "stronach".

[ed hunter]

Napisany przez rycho

Komputer do użytku domowego potrzebuje jedynie "nieidioty"
To wszystko.
No chyba, że się ma 16 lat i łazi po tzw "stronach".

taaaaaaaa......a mając 50 się nie łazi?