![]() |
Google ostatnio wprowadziło "Społeczności" - coś na wzór forum dyskusyjnego. Kolejny pomysł na komunikację na uczelni dla roku, grupy.
|
Informatyka to informatyka. Zostawmy to informatykom.
Równie dobrze możemy powiedziec, że każda osoba z wyższym wykształceniem powinna znać podstawy ekonomii, medycyny, elektryki, historii, literatury oraz mechaniki samochodowej. Wszystko to się przecież w życiu przyda. I to bardzo szybko. A ktoś kto ma wyższe nie może mieć przecież dwóch lewych rąk, mierzyć natężenie prądu w hektopaskalach, nie znać Pana Tadeusza i nie wiedzieć kto wpierniczył Turkom pod Wiedniem. Oczywiście podstawy informatyki powinny być uczone w szkołach, ale że informatyka w zastosowaniach biurowych pojawiła się na szerszą skalę raptem 10 lat temu (a nieraz i dziś jeszcze coś "informatyzują") to kto miał tego uczyć i kiedy? Nauczycieli brak, sprzętu brak. Efekt jaki mamy taki mamy. Ale w przyszłym pokoleniu będzie lepiej. Ale nie jest dobrze kiedy się zastępuje praktyczne zajęcia ZPT informatyką. Młodzież nie dość że ma dwie lewe ręce to nawet ugotować nic nie potrafi... |
Cytat:
|
Jeżeli chcesz używać samochodu masz mieć jego podstawową znajomość, jak kupujesz pralkę masz wiedzieć do czego każdy program służy aby poprawnie sobie rzeczy wyprać, jak prasujesz koszule masz wiedzieć jak ustawić żelazko, jak tworzysz dokumenty w biurze i pracujesz na pakiecie biurowym to masz go znać.
Każdy student w końcu pisze prace dyplomową, więc każdy powinien znać pakiet biurowy. Jest jak jest, jednak mówienie że się znać nie powinno bo studiujesz psychologie jest durną wymówką. Wracając do tematu, wrzuciłem posta o społecznościach od Google licząc, że ktoś to skomentuje. Jak dla mnie może to być pomysł ciekawy, jednak wadą jest konieczność posiadania konta w G+. |
Każdy zażywa jakieś leki i choruje, więc podstawy farmaceutyki tez by sie przydały, nawet informatykom.
A jednak wychodzimy z założenia, że od tego jest lekarz i aptekarz i nawet nie czytamy ulotek. Wystarczy popić i łyknąć. Z resztą... według mnie obsługa obsługa komputera to w zasadzie nie informatyka. To obsługa komputera. Co wspólnego ma napisanie dokumentu pod office czy puszczenie sobie filmu z informatyką? Tak samo jazda samochodem to jeszcze nie inżynieria. |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 04:48. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.