![]() |
Albo MorphOS.
|
Amiga OS od wersji 4 działa tylko na PowerPC, a ile jest takich maszyn to nie muszę mówić ;). No i prawa do systemu nie należą do Commodore ...
|
Moja pierwszy i jedyny komp *tamtej* klasy to Amiga 500
kick 1.2 z tego co pamiętam, na pokładzie 0,5MB + 0,5MB rozszerzenia z podtrzymaniem zegara, dyskietki nagrane 10 lat temu (i wcześniej) chodzą do dziś. 20 lat temu to był (jeszcze) wypas :szczerb: jedyny kolekcjonerski złomek, który trzymam. A w roku 2000, pierwszy PC: PIII 667Mhz, 96MB RAMu, 10GB HDD... (w każdym bądź razie 6k pln na to poszło) :szczerb: Teraz to takie pospolite... |
Cytat:
Wiadomo***347;***263; wys***322;ana z ***63743; iPhone 4 przy u***380;yciu Tapatalk |
Cytat:
Co do cen: mogłem zera pomylić, głowy nie dam. Ale duża inflacja była ok. 1990, a nie wcześniej. Może ktoś starszy potwierdzi: czy w roku 1985-86 Commodore C64 mogło kosztować ok. 2000 zł? Czy może 20000 zł albo 200 zł? Bo tej dwójki to jakoś jestem pewien. |
Ilość załączników: 1
|
Skąd to masz? :) Z sieci czy twój skan?
No to do moich cen poniżej dwa zera trzeba dodać :) |
Te nowe Commodore to tylko PC w obudowie a'la C64. W sumie bajer tylko dla weteranów.
Taniej wyjdzie uruchomić sobie darmowy emulator C64 na zwykłym piecu. Jeżeli w nowe Amigi wsadzą wnętrzności peceta, to Jay Miner będzie przewracał się w grobie. Co do Amigi to chyba znowu ma wyjść nowy model na PPC, ale rewelacji się nie spodziewam. Te wszystkie klony używają przestarzałego sprzętu a kosztują krocie (bo jak nazwać jakieś PowerPC 1Ghz i Radeona9000 w obecnych czasach). Czasy są takie, że nowej Amigi zrobić się nie da. Żadnym cudem nikt nagle nie opracuje tanio i szybko układu graficznego, który przeskoczyłby produktu nVidii i AMD. Żeby w ogóle mówić o Amidze to trzebaby włożyć pod maskę minimum: - 24-wątkowy procesor Power7 3.0Ghz - procesor DSP a'la Cell z PS3, aby zdolni programiści mieli co odkrywać przez następne 5 lat. - dedykowany programowalny procesor graficzny albo nawet dwa, coś jak PowerVR ale szybkościowo jak obecne Radeony. I z obsługą shader model 5. - obowiązkowo wyjscia HDMI, wifi bluetooth, USB3 itp wbudowane - system AmigaOS ale 5 bo moze OS4 jest fajny, ale wygląda na parę ładnych lat do tyłu za linuksem czy OSX. Nawet mój prymitywny pulpit XFCE wygląda ładniej. Dodany za darmo do komputera i zoptymalizowany do 24 wątkowego procesora oraz pełnego wsparcia GPU "out of the box". I wydać to w cenie obecnych konsol do gier w małej stylowej obudowie "piano black" żeby do TV pasowało z wyrytym napisem AMIGA. Oczywiście chłodzone pasywnie i dysk SSD w środku żeby bootował się trzy sekundy. I mamy Amigę 700 - superkomputer domowy. Plus Amiga 5000 z ośmioma POWER7 w obudowie tower, procesorem wideo, magistrala Zorro IV i w cenie samochodu :) W Zorro wtykamy kartę z kilkoma dodatkowymi koprocesorami i mamy np. potwora do raytracingu :P Niestety Commodore zabił Amigę i tym samym sam siebie - i to już nie wróci. Ale pomarzyć można. Poza tym koszt opracowania sprzętu i systemu i koszt produkcji byłby taki że nikomu sie nie opłaci. Do gier też sa dziś prostsze i tańsze urządzenia, a nikt nie oleje PS3 i X360 żeby wydać grę exclusive na "A700". |
Szkoda, szkoda... po cichu miałem nadzieję, że AmigaOS będzie rozwijana na pecetach...
|
Chyba zostaje nam Linuks.
Gdyby się nie uparli na PPC i rozdawali za darmo to może ktoś by to nawet zainstalował. A wtedy może by się pojawił Firefox, OpenOffice itd i tak by się zaczęło. Tylko wciąż nie zyskalibyśmy nic ponad to co oferuje Linux, a oprogramowania byłoby dużo mniej. |
sobrusie,
masz absolutną rację co do conf. Amigi, ciekawy post. Ale pamiętam wykład na PLUG, gdzieś pod koniec lat 90. Kolega zapuścił na początku wykładu sortowanie bąbelkowe na Intel PII; czysty algorytm jakoś tam tylko zmodyfikowany aby RAM się nie sypnął. Pracował PII ponad godzinę. Potem puścił to samo na Alpha DS20. Bodajże 3 minuty. Inny przykład, współczesny: wydajność PlayStation. Gdzieś kiedyś wyguglałem pdf z MIT, Berkeley z testami - porażające. |
To jest właśnie róznica miedzy naszymi zabawkami Core i7 bazującymi na 4-bitowych złomach z lat 70-tych, a procesorami typu POWER7 czy UltraSPARC T3 czy nawet Itanium.
Nawet instrukcje x64 to tylko rozszerzenie starej architektury, ale przynajmniej dodali troche nowych rejestrów. Alpha i PowerPC miały zastąpić x86 ale jak wyszło wszyscy wiemy. Mimo to... T3 ma 16 rdzeni po 8 wątków każdy. I nowocześniejszą architekturę. Jakieś pytania :szczerb:? POWER7 bazuje na PowerPC - stąd chętnie widziałbym go w nowej Amidze. I ciekaw jestem czemu Apple się nim nie zainteresowało. Może ceny ma zabójcze. IBM produkuje już procesory POWER595 5Ghz . |
Cytat:
@sobrus Wszystko co piszesz to racja, ale ten pomysł ma inną idee. Chodzi o nowoczesnego PC-ta, z możliwością emulacji danego modelu komputera takim jakim on był w dawnych czasach. Czyli ja wyobrażam sobie tak, że kupuję taką "Amigę 1000" i mam PC + idealny emulator (najlepiej w części sprzętowy, coś ala Minimig dla 500-tki) właśnie Amigi 1000. To dobry i fajny pomysł, a jakby nie patrzeć Commodore też sprzedawało PC-ty za dawnych czasów, co nigdy się nikomu nie podobało, ale było faktem ... |
Ale ta kompatybilność z PC wszystko ubije.
Mi się właśnie koncepcja sobrusa podoba. Niechby to było coś jak PlayStation, tyle że bez sztucznych ograniczeń, z porządnym wbudowanym OS i platformą dla programistów: api, kompilator, wsparcie, market. Bez żadnej wstecznej kompatybilności, niech kolejne modele tego komputera wymagają ponownej kompilacji softu (tak jak w ś.p. Alpha). Alpha padła, bo zły pieniądz wypiera lepszy. A emulować to nie Amigę, ale PC emulować na tym wymarzonym sprzęcie :) Gdyby ktoś zainwestował miliard dolarów w takie coś, to pewnie osiągnąłby sukces.... |
Pomysł może ciekawy, nawet sam się zastanawiałem czy by nie kupić sobie Amisi. Ale zrezygnowałem, bo poza sentymentem pożytek z niej byłby żaden.
Nawet nie bardzo wiem skąd brałbym na nią programy, łatwiej ściągnąć ADF na emulator. A PC Amigowych dyskietek nie czyta (mam jeszcze dwa pudełka). Amiga bez dodatkowego programu PCtowych też nie. Także sprzętowy emulator starej Amigi ... mam mieszane uczucia. Comodorca właśnie PC-ty zabiły, bo zamiast promować Amigę wepchał się w PC i przegrał z Chińczykami. Po latach się dowiadujemy, że dział Amigi miał cięcia kosztów, zwolnienia pracowników itd i wypuszczanie odgrzewanie kotletów w stylu A600 (w momencie wypuszczenia konstrukcja prawie 7 letnia, to nie mogło się dobrze skończyć?). Amiga to była dla nich taka krowa dojna - maszynka do gier. Nawet Amiga 4000 była uproszczoną wersją A3000+, a w domach miała niepodzielnie panować konfiguracja 7Mhz i 1MB RAM. Obudzili się z ręką w nocniku w 1992 roku, gdy za dwa lata weszło Playstation a na PC zaczęły się pojawiać gry jak DOOM, do której 7 czy nawet 14Mhz niestety nie starczało. Cytat:
A co do C64 to świetny komputerek, mój pierwszy i bardzo miło go wspominam :) @pali dokładnie tak, emulować PC na wymarzonym sprzęcie tylko wtedy gdy jest potrzebny :D Tak jak ja teraz emuluje Windowsa na linuksie i całkiem ładnie to działa :) |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 23:54. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.