![]() |
Cytat:
Przeszedłem na LO, który wydaje się lżejszy, a że czasem pracuję na bardzo objętościowych arkuszach kalkulacyjnych, to dla mnie był duży plus. |
Nie oddało całego bo dalej są właścicielami patentów...
|
Bez sensu dlatego, że społeczność FOSS jest praktycznie jedna (sourceforge, gnu i takie tam), więc teraz projekty powinny się połączyć (jeżeli faktycznie nie ma już zagorżenia ze strony Oracle).
Jeżeli LO jest lżejszy - OO też mógłby być itd. Na podziale nikt nie zyskuje. Też mam LibreOffice, ale głównie dlatego że większość dystrybucji linuksa już na niego przeszła :) btw. OpenSolaris na szczęście wypłynął w postaci OpenIndiana. Niestety obawiam się że bez wsparcia Suna to już nie będzie to samo. A to był jedyny darmowy prawdziwy 100% UNIX. |
Wszystko zależy z jakiej strony spojrzeć. Lubię konkurencję. Ale racja - co ze społecznością?
W moim PCLinuxOSie przez jakiś czas były dostępne w repozytoriach oba instalatory, teraz chyba ostał się lomanager. Choć nie sprawdzałem czy daje możliwość instalacji LO 3.3. (czyli zalecanej przez ekipę LO wersji), czy już tylko 3.4.1. |
Ale konkurencja jest dobra, gdy się coś sprzedaje i walczy o rynek.
A tu jest wszystko open i free, nie ma rynku. Nie ma sensu rywalizować - trzeba współpracować. I tak poprawki z jednego pakietu można przenieść ukradkiem do drugiego, tylko po co się tak bawić? Najlepszy będzie pakiet z poprawkami od programistów z obu stron, a nie znowu dylemat co zainstalować. |
Dla mnie najważniejszy jest rozwój. Konkurencję przecież masz - środowiska graficzne, odtwarzacze, etc. Jak to dalej będzie zobaczymy. Na razie chyba nie odczuwamy (jako userzy) rozwodu w żaden sposób - negatywny lub pozytywny.
|
LibreOffice wydane mimo błędu niszczącego dane.
ŹRÓDŁO I to ma być niby alternatywa dla Office :haha: |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 10:37. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.