a mi tam na reke , niech se szpieguja ja tam nie mam nic do urycia :P mnie interesuje zeby ceny spadly do normalnych .

Tak czy siak wszystkie śledzą, ale tylko fajfony robią to dla twojego dobra.
Gadasz przez telefon, to wiedz że słucha dwóch, a odpowiada tylko jeden....za to ten drugi dużo lepiej pamięta całą rozmowę :szczerb:

Bo to jest tak ze jak panstwo posluchuje swoich obywateli to jest OK ale jesli robia to inni to juz nie :D , a wielki brat slucha i zapisuje wszystko na zawsze , mnie ciekawi gdzie oni to wszystko skladuja przecie to sa niepojete ilosci danych :hmm:

Pojęte czy nie, to tylko kwestia kasy. Zobacz sobie wierzchołek najbogatszych, taki gugiel, cukierfejs, japko czy małymientki - ich wartość rynkowa sprowadza się, z grubsza, do wartości zgromadzonych danych o ludziach. Wielki brat i inni to osobna para kaloszy, może nawet (a wręcz na pewno) ma pełny wgląd w archiwa tych powyżej.
Podejrzewam, że te 'niepojęte ilości danych' są zbierane i trzymane w wielu bekapach. Wierz mi, że nie mają z tym problemu.

To ja sie domyslam , bardziej rozchodzi sie o fakt ze kowalskiemu to i tak bez znaczenia ,a te ichnie banialuki o szpiegowaniu to jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo ze o kase :D

Nie można przyjąć, że kowalskiemu to bez znaczenia, bo nikt nigdy go o to nie pytał. A jeśli powiesz, że się nie zgadzasz, to co? Ano nic, bo to niczego nie zmieni. Zadam pytanie - jeśli nie mam nic na sumieniu, to dlaczego wszyscy próbują mnie śledzić na każdym kroku? Czekają i szukają haka na mnie? Pieniądze i polityka? Zapewne.
W tych kwestiach mam poglądy podobne do s.p. Beriona :D no może trochę większym realistą jestem.

Jest demokracja, masz tak jak sobie wybrałeś. :taktak:

A ja tam sobie cenią swoją prywatność :taktak:

Lepiej zapłacić już te 5,5 koła za iPhone - a nie wpierać chińskich szpiegów.

Jesteś gotów oddać swoją prywatność - byle zyskać ile 1000 zł? Tak mało się cenisz?

To sie wszystko da policzyć. Albo płacisz sobą i wierzysz, że wszystko jest za darmo, albo płacisz za produkty i usługi ciężkie pieniądze, ale Twoje dane pozostają Twoje. Zabawne jak wszyscy już zapomnieli o casusie terrorysty z San Bernardino, ktorego prywatność nawet po śmierci została ochroniona. Dlatego Apple.

:rotfl:

M@X nie, płacisz ciężkie pieniądze i szpiegują Cię jeszcze sprawniej, i tak samo jak Chińczycy, z nikim nie podzielą się swoją wiedzą. :taktak:

Ooo wlasnie, widac wszyscy tutaj nie rozumieja ze nie ma czegos takiego jak prywatnosc w telefoni komorkowej, jesli ktos mysli ze ja posiada to mydli sobie oczy , wszyscy szpieguja i nie ma sie na to wplywu wielki brat zapisuje wszystko jedyne co mozna zrobic to liczyc ze w tej bitce ceny pujda w dol miedzy gigantami , myslicie ze mi sie podoba ze mnie szpieguja zdecydowanie NIE, ale i tak na to nic nie poradze wiec niech bedzie chociaz jakas korzysc dla mnie .

Dla tego Apple jakie by nie było, przynajmniej idzie w zaparte i się nie godzi na deszyfrowanie zawartości telefonu :spoko:

Jakoś Apple nikt nie udowodnił, że instalują fabrycznie backdoor / i inne zarazki. Chińczykom, natomiast to udowodniono.

ŹRÓDŁO: TU

Skoro nie cenisz swoich danych, to żebyś się nie zdziwił jak ci konto kiedyś wyczyszczą, a zaraz taż ci to nie przeszkadza :D

Tak.

Żeniąc się instalujesz sobie największego rootkita do czyszczenia konta...

Wlasnie w moim redmi note 4 padl sobie buzzer - tak bez przyczyny. Wytrzymal troche ponad rok(15 meisiecy wiec po gwarancji). Dobrze ze nowy okolo 4€.