![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Napędy optyczne CD Tematy poswięcone nagrywarkom i nagrywaniu płyt CD-R/RW |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
![]() |
#1 |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 11.12.2002
Lokalizacja: Szczecin
Posty: 121
![]() |
![]()
Ponieważ się ostatnio trochę nudzę (a wtedy zwykle bywam grożny
![]() Pomysł jest prosty: każdy, kto schrzanił swoją nagrywarkę poprzez "umiejętną" próbę wgrania niewłaściwego BIOSu lub inne "staranne" zabiegi może podzielić się swoim doświadczeniem z resztą forumowiczów - może odstraszy to tych, którzy nie wiedzą jak to zrobić, ale "muszą" ![]() ![]() No i zawsze to zdrowo pośmiać się z kogoś (jaki to on głupi, a ja mądry), a jeszcze zdrowiej pośmiać się z samego siebie! ![]() Na dobry początek dam coś od siebie: Niestety, mimo usilnych prób z mojej strony, nie udało mi się jeszcze załatwić mojej nagrywarki, ale to pewno tylko kwestia czasu ... ![]() Był to już chyba trzeci upgrade tej płyty - wszystko robiłem zgodnie z instrukcją i jak pan B. przykazał... Trafiła się tylko jedna głupia pomyłka - BIOS był zzipowany w pliku typu *.bin - po pierwszym rozpakowaniu nie zauważyłem, że Windows Commander jeszcze raz go rozpakował - otóż po fakcie przekonałem się że był on jeszcze raz spakowany i w takiej postaci powinien był trafić do kości pamięci (wtedy oszczędzano na pamięciach typu flash, bo były dość drogie - większość BIOS'u była więc spakowana i tylko w potrzebie użycia była automatycznie rozpakowywana). No oczywiście, po wpakowaniu takiego BIOSu do pamięci flash otrzymałem głuchy komputer - jak na złość nawet część BIOSu odpowiedzialna za reanimację żle wgranego BIOSu (tzw. BootBlock) była nadpisana... W końcu musiałem "posłużyć się" fachowcem z zewnętrznym programatorem pamięci. Kosztowało mnie to trochę nerwów i gotówki. Ale płyta chodzi do dzisiaj, była potem kilka razy flaszowana, dorobiłem do niej zewnętrzny stabilizator napięcia dla procka (była jednonapieciowa, a mi się ubzdurało, że wstawię tam procek dwunapięciowy, który rzeczywiście w końcu wstawiłem i czuje się on tam niezgorzej)... Tak więc przygoda skończyła się w miarę szczęśliwie - no i zyskałem to bezcenne doświadczenie! Ech, jak przypomnę sobie te czasy, łza się w oku kręci... ![]() To tyle z mojej strony... Kto następny? Proszę wchodzić po kolei, nie będzie bolało... ![]() Nie ma się czego wstydzić - powiadają, że tylko ten nigdy nic nie zepsuł, kto nic nie robi... ![]()
__________________
Czuj, czuj ... czuuuwaj, itp. itd... Electron |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
|
|