Nasze ulubione westerny... - Strona 2

**M@X** · 01.11.2010, 01:58

westerny · 26.11.2010, 10:43

Pięknym filmem są też "Poszukiwacze" Johna Forda, ostatnia notka na moim blogu westerny,blog,pl dotyczy tego właśnie arcydzieła. Jest to połączenie dynamicznej akcji klasycznego Westernu z malowniczymi krajobrazami Monument Valley. Warto obejrzeć dla samego rozmachu, z jakim film został zrobiony.
Pozdrawiam.

sobrus · 26.11.2010, 10:46

Powinniście rozgraniczyć między amerykańskimi westernami, gdzie dzielni szeryfowie w typowo holyłudzkim stylu ganiali opryszków a włoskimi spagetti westernami - dużo brutalniejszymi i mrocznymi.
Clint Eastwood grał w tych drugich, John Wayne w tych pierwszych.

A w gumisiach był Flint Szrabłud (w polskim tłumaczeniu) - jasne nawiązanie do Eastwooda.

westerny · 26.11.2010, 11:26

Ja też jestem zwolennikiem rozdzielania klasycznych, amerykańskich Westernów od Spaghetti Westernów, ale też Antywesternów Packinpatha, Eastwooda czy późniejszych.

westerny · 26.11.2010, 14:51

Pozdrawiam Pana Moderatora, który z wielkim zaangarzowaniem dba o to, by nikt przypadkiem nie reklamował swoich stron

I pytanie: czy za to, iż ktoś zasila Wasze forum swoimi fachowymi wypowiedziami, nie należy mu się odrobina reklamy?? heh...

**joujoujou** · 26.11.2010, 14:53

Bardzo fachowymi - szczególnie jeśli chodzi o nazwisko jednego reżysera.

Powinieneś się cieszyć, że te linki usunięto, bo to była raczej antyreklama.

westerny · 26.11.2010, 16:02

No dobra Packinpaha a nie Packinpatha - jestem dyslektykiem, więc nie bądz Pan taki uszczypliwy...

Wracając do tematu dyskusji przerwanego przez Moderatora. Warto prześledzić najpierw obrazy Klasyków - czyli te, zrobione do lat 60-tych dwudziestego wieku. Późniejsze filmy są zazwyczaj odbiciem wątków, które zapoczątkowali starsi reżyserzy. Na przykład z takiego "Shane" George'a Stevensa czerpali chociażby Leone (Harmonijka z "Pewnego razu...") Eastwood (Pale rider, Mściciel). Ostatnio poruszałem to na moim blogu przy notce na temat "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" oraz "Shane - jeździec z nikąd".

**Jarson** · 26.11.2010, 16:15

To prawda. Klasyczne westerny są podstawą do zrozumienia pewnych elementów w wielu późniejszych dobrych obrazach. Są też oczywiście westerny późniejsze, które są tylko marną kopią swoich pierwowzorów i w ogóle nie warto ich oglądać.

Wcale nie jestem tak bardzo zaangażowany, jak sugerujesz. Popijam sobie wyjątkowo smaczny sok i zastanawiam się, czy zwróciłeś uwagę, że wielu aktywnych użytkowników z większym dorobkiem ma w swoich podpisach odnośniki do własnych stron czy blogów i nikt na to krzywym okiem nie patrzy, w przeciwieństwie do przypadków, gdy ktoś przychodzi na forum tylko i wyłącznie po to, żeby się zareklamować...

**joujoujou** · 26.11.2010, 21:40

Cytat:

Napisany przez westerny

No dobra Packinpaha a nie Packinpatha - jestem dyslektykiem, więc nie bądz Pan taki uszczypliwy...

[...]

Będę.

Dalej źle.

Dysleksja nie jest wytłumaczeniem - ctrl+c/ctrl+v działa i tak poprawnie.

Ponadto każda przeglądarka internetowa potrafi sprawdzać pisownię.

westerny · 26.11.2010, 21:49

Przepraszam - PECKINPAHA
dziś pojawiła się nowa notka na moim blogu, zapraszam

**M@X** · 27.11.2010, 02:22

Cytat:

Napisany przez joujoujou

ctrl+c/ctrl+v działa i tak poprawnie.

A Jablko + C / Jablko + V...? Zadziala...? ;-P

ed hunter · 27.11.2010, 05:16

Na jabłku nie wolno działać, bo się jabłko od tego zużywa i traci design.

Jabba the Hutt · 27.11.2010, 11:48

Taki trochę zwariowany western jako ostatnio widziałem : Jonah Hex z 2010. Na podstawie komiksu. Zabawny

westerny · 27.11.2010, 19:04

No tylko, że "Jonah Hex" to nie jest Western tylko Steampunk (podobnie jak "Wild, wild West") a to różnica.
Pozdrawiam

Jabba the Hutt · 28.11.2010, 00:31

Cytat:

Napisany przez westerny

No tylko, że "Jonah Hex" to nie jest Western tylko Steampunk (podobnie jak "Wild, wild West") a to różnica.
Pozdrawiam

Kurcze - są kowboje, dragoni kawalerii US Army, Południowcy (źli, jak to w filmie nakręconym przez zwolenników Unii), dziwki o złotym sercu, jeden ironclad (czyli pancernik), rewolwery i działka gatling - no to jest to western. Tylko,że "zwariowany".

01.11.2010, 01:58	#16
M@X Get a Mac! Data rejestracji: 18.04.2003 Posty: 10,555	__________________ "Android to syfiasty, zabugowany, irytujący, zaprojektowany przez idiotów, lagujący, udający otwarty i wolny system." - sobrus Hosting na świetnych warunkach z rewelacyjnym wsparciem:

26.11.2010, 11:26	#19
westerny Nowy na forum Data rejestracji: 31.10.2010 Posty: 8	Ja też jestem zwolennikiem rozdzielania klasycznych, amerykańskich Westernów od Spaghetti Westernów, ale też Antywesternów Packinpatha, Eastwooda czy późniejszych. Ostatnio zmieniany przez Jarson : 26.11.2010 o godz. 14:29 Powód: j/w

26.11.2010, 14:53	#21
joujoujou Ͼ Ͽ Zlotowicz Data rejestracji: 15.05.2004 Lokalizacja: W domu. Posty: 38,330	Bardzo fachowymi - szczególnie jeśli chodzi o nazwisko jednego reżysera. Powinieneś się cieszyć, że te linki usunięto, bo to była raczej antyreklama. __________________ Pozdrawiam i zapraszam na www.joujoujou.com - całkiem nową galerię zdjęć z Irlandii. Moje filmy są tutaj. Forum ZielonaIrlandia. Problemy i porady wyłącznie na forum. Prywatne wiadomości lub przez komunikatory będą ignorowane.

26.11.2010, 16:02	#22
westerny Nowy na forum Data rejestracji: 31.10.2010 Posty: 8	No dobra Packinpaha a nie Packinpatha - jestem dyslektykiem, więc nie bądz Pan taki uszczypliwy... Wracając do tematu dyskusji przerwanego przez Moderatora. Warto prześledzić najpierw obrazy Klasyków - czyli te, zrobione do lat 60-tych dwudziestego wieku. Późniejsze filmy są zazwyczaj odbiciem wątków, które zapoczątkowali starsi reżyserzy. Na przykład z takiego "Shane" George'a Stevensa czerpali chociażby Leone (Harmonijka z "Pewnego razu...") Eastwood (Pale rider, Mściciel). Ostatnio poruszałem to na moim blogu przy notce na temat "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" oraz "Shane - jeździec z nikąd". Ostatnio zmieniany przez Jarson : 26.11.2010 o godz. 16:10

26.11.2010, 16:15	#23
Jarson Pa rampamer Zlotowicz Data rejestracji: 24.10.2006 Lokalizacja: Zachlajki Posty: 9,955	To prawda. Klasyczne westerny są podstawą do zrozumienia pewnych elementów w wielu późniejszych dobrych obrazach. Są też oczywiście westerny późniejsze, które są tylko marną kopią swoich pierwowzorów i w ogóle nie warto ich oglądać. Wcale nie jestem tak bardzo zaangażowany, jak sugerujesz. Popijam sobie wyjątkowo smaczny sok i zastanawiam się, czy zwróciłeś uwagę, że wielu aktywnych użytkowników z większym dorobkiem ma w swoich podpisach odnośniki do własnych stron czy blogów i nikt na to krzywym okiem nie patrzy, w przeciwieństwie do przypadków, gdy ktoś przychodzi na forum tylko i wyłącznie po to, żeby się zareklamować... __________________


	Nagrywarki \| Pliki \| Dyski twarde \| Recenzje \| Księgarnia \| Biosy \| Artykuły \| Nagrywanie od A do Z \| Słownik \| FAQ

	#ads
CDRinfo.pl Reklamowiec Data rejestracji: 29.12.2008 Lokalizacja: Sieć globalna Wiek: 31 Posty: 1227

26.11.2010, 10:43	#17
westerny Nowy na forum Data rejestracji: 31.10.2010 Posty: 8	Pięknym filmem są też "Poszukiwacze" Johna Forda, ostatnia notka na moim blogu westerny,blog,pl dotyczy tego właśnie arcydzieła. Jest to połączenie dynamicznej akcji klasycznego Westernu z malowniczymi krajobrazami Monument Valley. Warto obejrzeć dla samego rozmachu, z jakim film został zrobiony. Pozdrawiam.

26.11.2010, 10:46	#18
sobrus Jukebox Hero Data rejestracji: 17.09.2004 Lokalizacja: Back for the Attack Posty: 10,800	Powinniście rozgraniczyć między amerykańskimi westernami, gdzie dzielni szeryfowie w typowo holyłudzkim stylu ganiali opryszków a włoskimi spagetti westernami - dużo brutalniejszymi i mrocznymi. Clint Eastwood grał w tych drugich, John Wayne w tych pierwszych. A w gumisiach był Flint Szrabłud (w polskim tłumaczeniu) - jasne nawiązanie do Eastwooda.

26.11.2010, 14:51	#20
westerny Nowy na forum Data rejestracji: 31.10.2010 Posty: 8	Pozdrawiam Pana Moderatora, który z wielkim zaangarzowaniem dba o to, by nikt przypadkiem nie reklamował swoich stron I pytanie: czy za to, iż ktoś zasila Wasze forum swoimi fachowymi wypowiedziami, nie należy mu się odrobina reklamy?? heh...

26.11.2010, 21:49	#25
westerny Nowy na forum Data rejestracji: 31.10.2010 Posty: 8	Przepraszam - PECKINPAHA dziś pojawiła się nowa notka na moim blogu, zapraszam

27.11.2010, 05:16	#27
ed hunter Obyś nadepnął na LEGO! Zlotowicz Data rejestracji: 30.11.2004 Posty: 38,993	Na jabłku nie wolno działać, bo się jabłko od tego zużywa i traci design.

27.11.2010, 11:48	#28
Jabba the Hutt Lord of the Sword Zlotowicz Data rejestracji: 06.04.2002 Lokalizacja: Twierdza Breslau Posty: 4,477	Taki trochę zwariowany western jako ostatnio widziałem : Jonah Hex z 2010. Na podstawie komiksu. Zabawny __________________ SITH LORD

27.11.2010, 19:04	#29
westerny Nowy na forum Data rejestracji: 31.10.2010 Posty: 8	No tylko, że "Jonah Hex" to nie jest Western tylko Steampunk (podobnie jak "Wild, wild West") a to różnica. Pozdrawiam Ostatnio zmieniany przez Reetou : 27.11.2010 o godz. 19:12