Niekoniecznie. Skoro firma zbankrutowała, to egzemplarze mające choćby mocno wątpliwą/problematyczną wartość kolekcjonerską raczej będą drożeć z tego powodu. :idea:

UWAGA!! Jeżeli aukcja osiągnie 100 tys zł (w co nie wątpię), dorzucam TV Elemis i musztardę sarepską ABSOLUTNIE GRATIS!!!
:jem: chyba się skuszę

http://allegro.pl/bmw-x3-nie-tylko-d...482897491.html

:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

k***a


no umarłem prawie :D

demek ty świntuchu, jak możesz sprzedawać taaaakie ałto k***a
"za dwa tygodnie do obejrzenia w Jaworznie"
a skąd wiesz, że don Corleone nie wypuści cię w cementowych adidasach :>

przeca to nie jo ;/

To ta Pani jest gratis ? :> no iii Blondynaa :D

http://allegro.pl/samsung-s3350-w-do...481250364.html

Chyba będę musiał zmienić swoją definicję dobrego stanu telefonu...



http://img17.allegroimg.pl/photos/or...3/2481250364_1

Telefon w stanie wskazującym na zjedzenie i ... :rotfl:

Ciekawe czy autor to faktycznie taki idiota, czy tylko bezczelny cham.
Bo najgorsze jest to że obie możliwości są jednakowo prawdopodobne...

Chyba ostatni raz poprzednio wystawiłem przedmiot z ceną minimalną (płacąc za to prawie 50 zł). Nastepnym po prostu odwołam oferty, jak cena nie będzie mnie satysfakcjonować. W końcu Allegro kompletnie się tym nie przejmuje:

http://allegro.pl/jak-nowa-nokia-e6-i2496562840.html

"Powód: brak ofert kupna"




Wiem.. humor to może nienajlepszy dzial na to, ale na swój sposób to może i jest nawet śmieszne.. (a poważnie to nie widziałem lepszego tematu)

Zauważyliście, że w niektórych kategoriach głównych zniknęło część podkategorii? Przykładowo w Odzieży (to akurat często przeglądam) i jakiejś tam podkategorii zniknął podział na męskie/damskie. Wszystko wrzucili w jedno i do przeglądnięcia jest przykładowo 300 stron zamiast 150 (przyjmijmy równy podział). No może człowieka strzelić.

Jedynym powodem jest chyba tylko kasa, bo wystawiający musi dopłacić za promowanie przedmiotu na początku listy, bo kto przebrnie przez 300 stron? :sciana:
No i tutaj mały człowieczek, który wystawia jeden przedmiot ma nikłe szanse na sprzedaż, bo nie weźmie promowania za 19 zł. Kiedyś było 12 zł i to już uważałem za zdzierstwo. Co mi po zwrocie kilkudziesięciu groszy jeżeli sprzedam, jak ściągają takie kwoty. Nie sprzedasz to oczywiście tracisz 19 zł, bo nie podlega zwrotowi. Tak właśnie się ostatnio przejechałem przy próbie sprzedaży. Wziąłem tą opcję z powodu opisanego powyżej.

I tak Allegro powoli wykończy zwykłych użytkowników, a stanie się wielkim marketem internetowym.

Już jest marketem.

Już nie ma prawie nic wspólnego z aukcjami, przynajmniej ja zawsze kupuje Kup Teraz w sklepach...