To jest pikuś, bo autor aukcji publicznie przyznaje się, że jest co najmniej kretynem. Gorzej jak użytkownik jest taki sprytny, że wydaje mu się, że wszyscy na około to idioci. Też szukam telefonu właśnie. Spotkałem się z aukcją na której user pisze, że oczywiście nówka, że fabryczna folia, itd. itp. A później pisze, że telefon zakupiony na początku listopada, ale nie spodobał się żonie, więc przeleżał sobie te dwa miesiące w szafie. No tak, a teraz sobie akurat o nim przypomniał przy wiosennych porządkach, wygrzebał z szafy i sprzedaje. Ciekawe... Czy tylko mi się wydaje, że ta sztuka zdążyła już swoje przeżyć?

używany 2 dni, tzn. noszony razem z kluczami w jednej kieszeni przez 2 m-ce :>

Wczoraj widziałem taką "nowkę". Tu nie było nic, że używany, ale miał rysę od tego, że był w kieszeni razem z kluczami....

http://allegro.pl/limuzyna-j-kaczyns...040967209.html

k***a

no co, kupił. to teraz chce zarobić :ysz:

Nie napisał, ze niepalony, kierowiec palił?

Dzis mi kumpel ciekawa sugestie sprzedal - sadzac po tytule aukcji moze po prostu samochod zarejestrowany na niejakiego np. "Jana Kaczynskiego", a zasada prostych skojarzen zalatwia kwestie marketingu?

Autentycznie kupił furę po prezesie i chce zarobić.

wartosc kolekcjonerska
snajper strzelal
z wiatrowki...

Nie strzelał, ale prezes bąki w skórę puszczał, można się przytulić. :D

i chyba Nokię 6310 z Jarkową kartą sim dostał po jako bonus :rotfl:

Fajna Nokia, ja bym jej do ręki nie brał, to jakiś podstęp!

Nie byłoby to w sumie nic dziwnego, ale tutaj opis aukcji jest jednoznaczny.

I nadal nie jest to nic dziwnego, gość kupił furę i chce zarobić na jej historii.

Słaby pomysł. :]

Tym bardziej że Saaby będą szybko tanieć - firma zbankrutowała.