![]() |
Cytat:
Gdzies na forum było cos podobnego tylko tyczyło się stołu ... |
:rotfl:
a co do czcionek to nic strasznego - wklejam z emili, a jak ktos mi to wysyla w html za pomoca IncrediMail, ktory zle obsluguje charset, to kupa ze szpaczkami ;) |
Cytat:
A teksty świetne :spoko: |
Wypas teksty :spoko:.
Usmialem sie jak malo kiedy :haha: :haha: :haha: |
Te texty mnie rozwaliły ;) No rzem si jeszcze przez chyba 10 minut... cool
|
Full wypas kawał o zajączku i niedzwiedziu i cała rszczta też niczego sobie :spoko: :rotfl: :piwo:
|
Cytat:
Kuźwa zawał na miejscu. :> |
Cytat:
|
Mily666 - tez to mam, ale ten ze szczegolami imho lepszy :)
|
|
Król Artur wyjeżdżał na krucjatę i postanowił, że kupi swej żonie pas cnoty. Poszedł do kowala, a ten mówi, że ma najnowszy krzyk mody - pas z gilotynką! Więc kupił go Artur, założył żonie, zabrał klucz i pojechał.
Po paru latach wrócił i oczywiście chciał sprawdzić rycerzy okrągłego stołu, czy nie uwiedli mu żony. Postawił ich w rzędzie i kazał spuścić spodnie: 11 miało obcięte filutki, wyjątkiem był Lancelot... Król załamany: - Moi wspaniali rycerze okazali się bandą hołoty! Na nikogo dziś nie można liczyć! Tylko Ty - wierny Lancelocie mi się ostałeś... - i spojrzał wyczekująco na Lancelota, by ten coś powiedział... Lecz Lancelot milczał... ************************************************** ********* W samochodzie jedzie dwóch pedałów, zatrzymuje się na czerwonym świetle. Obok nich przejeżdżał facet na motorze i zarysował lakier na zderzaku. Po chwili otwiera się szyba wygląda przez nią jeden z pedałów i mówi: - Gieniu dzwoń po policję Gościu mówi: - Niewidoczna ryska a pan mi tu z policją wyjeżdża... a w dodatku jest na plastikowym zderzaku! - Gieniu dzwoń po policję Gościu się zdenerwował i zaczął szukać portfela wyjął 100zl i chciał mu je dać. - Gieniek, dzwoń po policję! Facet wyjmuje z portfela więcej pieniędzy. - Ma tu pan 200 zł to wystarczy na zderzak. - Gieniek, dzwoń po policję! Facet wreszcie wyjął 500 zł daje je pedałowi. Ten swoje: - Gieniek dzwoń po policję! W końcu koleś, wkurzony wykrzyknął: - To ch...j wam w dupę! - Gieniek, nie dzwoń! Pan się chce dogadać! ******************************************** Leci facet samolotem i strasznie mu się zachciało lać. Idzie wiec do kibla. Męski zajęty, więc wchodzi do damskiego. Usiadł na kiblu, zrobił swoje i nagle spostrzegł trzy klawisze oznaczone FA, AA i ATR. Myśli, cholera spróbuje co i tam, hm. FA to pewnie Fresh Air. Wcisnął no i rzeczywiście świeżutkie powietrze. No to kolejny klawisz AA, hm... AA to pewnie Aromatic Air. Wcisnął i rzeczywiście pięknie zapachniało. Jeszcze został ATR. Hm... myśli myśli i nic nie może wymyślić. W końcu nie wytrzymał i nacisnął. Nagle straszny ból, pociemniało mu w oczach i stracił przytomność. Obudził się w szpitalu. Stoi nad nim doktor i mówi: - Co pan robił w damskiej ubikacji to się domyślam ale po cholerę pan wciskał ATR - Automatic Tampon Remove? |
Cytat:
|
Siedzi sobie duzy Jasiek w jednostce w Iraku. Któregos dnia
przyszedl do niego list od dziewczyny: "Kochany Jasku, niestety nie moge byc juz dluzej z Toba. Ta odleglosc jest za duza, a do tego zdradzilam Cie dwa razy, wiec sam widzisz ze to nie ma sensu. Dlatego prosze Ciebie, abys odeslal mi to zdjecie, które Ci kiedys dalam na pamiatke - Buziaki Ania". Jaskowi przykro sie zrobilo, ale co mial zrobic. Wzial swoje zdjecie i zaczal chodzic po jednostce i zbierac od chlopaków zdjecia ich dziewczyn, dzi.wek z którymi spali, sióstr i w ogóle wszystkich lasek jakich zdjęcia mieli. Uzbieralo sie tego ze 60 sztuk, wiec Jasiek zapakowal to wszystko w koperte i wyslal do Anki. Kiedy Anka otworzyla list, wszystkie zdjecia wysypaly sie na podloge, a pomiedzy nimi byla notatka: -"Kochana Aniu, niestety nie moge sobie Ciebie przypomniec, dlatego wyswiadcz mi te przysluge i wybierz sobie swoje zdjecie a reszte odeslij mi do jednostki - Buziaki Jasiek" |
Cytat:
|
Szef pewnej firmy szukal pracownika do biura.
Wystawil w oknie ogloszenie nastepujacej tresci: POSZUKIWANY PRACOWNIK Musi szybko pisac na komputerze, umiec obslugiwac rozne programy i musi znac przynajmniej jeden obcy jezyk. Sprobuj. Nie dyskriminujemy nikogo! Jestesmy firma bez zadnych uprzedzen. Kazdy ma szanse! Jakis czas pozniej kolo okna przechodzil pies. Zobaczyl ogloszenie i wszedl do srodka. Podszedl do biurka recepcjonistki, delikatnie zlapal ja za nogawke, pociagnal do wystawionego ogloszenia i zaczal stukac w niego lapa. Recepcjonistka zdumiona zrozumiala, ze pies chce sie starac o posade i wpuscila go do szefa. Kierownik w koncu otrzasnal sie z szoku i mowi do psa: - wiesz, nie moge Cie zatrudnic. Masz wyraznie napisane, ze potrzebujemy kogos kto szybko pisze na komputerze. Pies podbiegl szybko do komputera, wklepal w pare sekund dwustronicowy list, wydrukowal i wreczyl w zebach kierownikowi. Kierownik zdziwiony stwierdza: pieknie, ale wiesz... musisz tez umiec obslugiwac rozne programy. Pies podbiega do komputera i w pare minut stworzyl baze danych, raport rozchodow firmy i jakies trojwymiarowe wykresy.Kierownik juz w totalnym szoku - No wiesz, nie watpie, ze jestes genialnym psem i masz sporo ciekawych zdolnosci, ale i tak nie moge Cie przyjac. Pies wybiegl na chwile z gabinetu przyniosl ze soba ogloszenie, ktore bylo > wystawione w oknie, po czym lapa wskazal kawalek: Nie dyskryminujemy nikogo! Kierownik na to: - No tak, ale tam jest tez napisane, ze trzeba znac jakis > obcy jezyk. Pies spojrzal kierownikowi w oczy: - Miau. ************************************************** **** Idiotyczne wypowiedzi w teleturniejach Podobno ludzie głupieją przed kamerą. Świadomość że patrzy na Ciebie kilka milionów widzów powoduje miękkość kolan i mózgu. Ale nie wszystkie wpadki da się wytłumaczyć tylko tremą. Dziś na tapetę bierzemy teleturniej "Jeden z dziesięciu": - Ile mamy stref czasowych? -Trzy. - Jak nazywał się autor książki "Zrób to sam", autor i prowadzący program telewizyjny o tym samym tytule ? - Adam Miodowy - Jak się nazywa zwierzę żyjące na ziemi, które osiąga 30 metrów wielkości? - Żyrafa... - Jak nazywa się używane w Rosji urządzenie do parzenia herbaty? - Imbir! - Jaką nazwę nosi nasławniejszy polski żaglowiec? - Kusznierewicz - W kogo zamienil się Gustaw w "Dziadach"? - yyy... - Dla ułatwienia powiem, że zaczyna się na litere K - W królika? Tadeusz Sznuk : Ile nóg ma salamandra ? Zawodniczka :Trzy T Sz : To chyba kulawa... - Proszę podać wzór na pole prostokąta... - a kwadrat + b kwadrat. <BIIIIIIIP> - O Boże powiedziałam wzór na obwód :( - Niestety Pani wzór na obwód również jest nieprawidłowy... - Jak się nazywała kraina w filmie "Kingsajz" którą zamieszkiwały krasnoludki? - Legolandia -Z ilu pieśni składa się biblijna Księga Psalmów? -Z Pieśni nad Pieśniami. - Jak nazywa się najmniejszy ssak z rodziny psowatych, który żyje na pustyni i ma duże uszy? - Nietoperz. - Ile oczu ma cyklop? - 11????? - Jaką część ciała odciął sobie Vincent van Gogh? - yyy...yyy... włosy?! Pytanie: - Głowni bohaterowie "Nocy i dni" Odpowiedź: - Jan i Bogumił Sznuk: - To byłoby takie nowoczesne małżeństwo... -Czy diplodok żyje obecnie? -Tak. - Jak nazywa się postać mitologiczna, pół koń, pół człowiek? - ???? ...pegaz? Pytanie: - Jak się nazywa szpital wojskowy? Odpowiedź: - Latryna. (miało być lazaret) Pytanie (kategoria powiedzenia i przysłowia): Proszę dokończyć. - Goły jak święty...? Odpowiedź: - Mikołaj... - Jak nazywa się mężczyzna którego żona wyjechała na wakacje? [odp słomiany wdowiec] Odpowiedź jednego z graczy: - Rogacz - Postać z mitologii i znany klub piłkarski? Dla ułatwienia na literę A? Odpowiedź po zastanowieniu równo z bipem (nota bene policjanta): AC Milan. -Jaki narząd umożliwia rybom oddychanie pod wodą? -Syfon. - Ile par oczu ma mucha? - 100 milionów - Jak się nazywał chłopiec z bajki o królowej śniegu - yyy... będę strzelał... Pinokio - Co jest przeciwieństwem superaty ? - Aprobata. - Jaki pseudonim nosił Bernardo Belotto, nadworny malarz króla Stanisława Augusta - Bertolucci - Jak nazywa się para aktorów odtwarzających rolę Barbary i Bogumiła w serialu "Noce i dnie" ? - Eeee, eeee, yyyy, yyyy (Biiip !!! - koniec czasu). Zapomniałem. Ale teraz już wiem. - To proszę powiedzieć - ... Dalej zapomniałem - Ile w języku polskim rozróżniamy przypadków w liczbie pojedynczej, a ile w liczbie mnogiej ? - Tyle samo "Kwiatek" z Va Banque Kategoria "******" - Mówimy tak, kiedy ktoś nie orientuje się, nie zna się w danym temacie. - Co to znaczy ******yć androny ? Na koniec autentyk z innego teleturnieju (jakiego? może ktoś pamięta). Odgadujący musiał być nieźle "stremowany": - Dokąd jechał słynny pociąg o 15.10?" - Do Garwolina... Prowadzący zgłupiał: - Dlaczego do Garwolina? - A bo ja tam mieszkam. |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 18:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.