![]() |
Cytat:
:spoko: :haha: ..::Update::.. O q*wa te texty mnie rozbrajaj± ... z drugiej strony to aż żal się robi :ysz: ??? |
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
naprawdę dobre:spoko: |
stare ale dobre - autor(zy)mieli niezłe poczucie humoru :D
|
Ja to czytam poraz pierwszy, a teksty sa wypas :spoko:
|
|
Kiedys, baaardzo dawno bylo to na forum, ale warto bylo odswiezyc, bo gierka fajna :spoko:
|
Tutaj s± inne gierki tej serii http://www.totebo.com/
|
Ilo¶ć zał±czników: 1
Czego to ludzie nie wymy¶l±??
|
Mam nadzieje, że tu na forum nie było jeszcze tej stronki http://www.duzohumoru.pl
|
Ilo¶ć zał±czników: 1
To jest super. :haha:
|
Dziennik szefa
PONIEDZIAŁEK:Muszę zmienić sekretarkę.Skończyła 19 lat.Za stara. WTOREK:Dzisiaj zaczyna się szkolenie w Kapsztadzie.Samolot do RPA nie chciał czekać na mnie 4 godziny.Poleciałem do RPA z dachu mego biurowca śmigłowcem. ŚRODA:Podróż trochę się przeciąga.Międzylądowanie w Paryżu.Faktycznie, to nie kasztany są najlepsze na placu Pigalle. CZWARTEK:Tankowanie w Kairze. Śmigłowiec wypił 1000 litrów.Ja tylko 7.Naród nieużyty. Kazałem by przynieśli do mnie piramidy.Nie chcieli. Podobno są bardzo duże.A na zdjęciach mają tylko kilka centymetrów. PIĄTEK:Spotkałem kumpli w Kapsztadzie.Szkolenie jest O.K.Tankują już od poniedziałku. SOBOTA:Kumpel z RPA ma urodziny.Jest prezesem kopalni diamentów.Dałem mu w prezencie helikopter.Nie będę ciągnął złomu z powrotem ze sobą. NIEDZIELA:Niestety szkolenie się kończy. A zapowiadało się fantastycznie. PONIEDZIAŁEK:Prezes od diamentów obiecał mi w rewanżu sekretarkę.Podobno jest ciemna.Co tam, wszystkie sekretarki są ciemne.Dorzucił kilo diamentów. Fajny kumpel. WTOREK:Powrót do kraju.Tym razem rejsowym samolotem niestety.Żadnego międzylądowania. ŚRODA:Rozpakowałem sekretarkę.Okazało się, że jest ciemna dosłownie.Zmieniłem wyposażenie biura.Wszystkie meble czarne. CZWARTEK:Okazało się, że kolorystycznie jest wszystko w porządku, ale sekretarka znatylko angielski i bantu.Zatrudniłem tłumacza.Wszystko pójdzie w koszty. PIĄTEK:Dzisiaj moje urodziny.Dostałem od Zarządu nowy helikopter.Ten poprzedni miał już rok.Sekretarka się stara, ale mówi, że paznokcie jej przeszkadzają w pisaniu.Dobrze, że nie przeszkadzają w czym innym. SOBOTA:Próbny lot nad Warszawą.Kazałem obniżyć Pałac Kultury.Za bardzo przeszkadza w lataniu. NIEDZIELA:Jak to dobrze, że dziś niedziela.Trochę wytchnienia po tygodniu kieratu.A może wziąć urlop ? PONIEDZIAŁEK:Posiedzenie Zarządu. Skandal.Chcą mi obniżyć pensję o 10% - wychodzi, że o 10 tysięcy.Jak ja zwiążę koniec z końcem?Nawet na paliwo do BMW nie starczy . WTOREK:Zmieniłem Zarząd.Ten poprzedni był już stary.Miał już rok. ŚRODA:Delegacja załogi.Ach jak ja tego nie lubię.Marudzili, że od pół roku nie dostają pensji.Jakby nie wiedzieli, że ledwo wiążę koniec z końcem. CZWARTEK:Delegacja z Chin.Gadają trochę niezrozumiale.Ale najważniejsze, że dali mi w prezencie nową sekretarkę.Ta czarna już się trochę zużyła.Skąd ja wezmę żółte meble? PIĄTEK:Trochę kłopotów z Chinką.Okazało się, że zna tylko chiński. No i trochę japońskiego.Skąd ja wezmę tłumacza?Chinka egzamin w łóżku zdała celująco.Nadal brak koncepcji w sprawie mebli.Chyba po prostu zmienię marmury w budynku na jaśniejsze.Pójdzie w koszty. SOBOTA:Praca prezesa nigdy się nie kończy.Zrobiłem uroczysty bankiet z nowym Zarządem.Zamówiłem TIR trunków. Starczyło. Pójdzie w koszty.A złośliwi śpiewają: "Niech żyją nam prezesi przez szereg długich lat.Gdy prezesi piją w gorzelni wódki brak".Owszem z pierwszą częścią sie całkowicie zgadzam.Ale druga? - Oczerniają na każdym kroku. NIEDZIELA:Dziś tylko trzy słowa. Kac, kac, kac. PONIEDZIAŁEK:Graliśmy z kumplami w pokera.Wygrałem nową sekretarkę, podobno Rosjanka.No, kondycję to ona ma...tylko że pobiły się z tą Chinką.Nie wiem o co, przecież zaspokajam je obydwie.>Ta nowa ma niestety podbite oko.Trzeba będzie załatwić L4, i pchnąć ją na plastykę twarzy ...Na szczęście nie będzie z tym problemu, w końcu jestem Szefem Kasy Chorych. |
Nie no nie wiem jak ten prezes wiaze wogole koniec z koncem, przeciez z tej pensji nie da sie zyc ;)
|
Ilo¶ć zał±czników: 1
Heheh gdy sprzatałem piwnice znalazłem cos takiego.
Boszzee jak oni nasz oszukiwali gdy byłem mały i mówili ze to Kubus Puchatek i spółka. Juz nie lubie komunistów, miałem beznadziejne dziecinstwo :D |
Ilo¶ć zał±czników: 1
Mam nadzieje ze nie bylo...
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 14:16. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.