![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Humor O wszystkim, co bawi i śmieszy :) |
![]() |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
![]() |
#1981 |
Zamaskowany
![]() Data rejestracji: 12.10.2005
Posty: 22,529
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Syn zwraca się do ojca:
- Tatusiu, kup mi rewolwer! No kup mi... Musisz mi kupić! - Cicho! - reaguje zdecydowanie ojciec. - Nie kupię ci! - Ale ja uważam, że powinieneś mi kupić! - A ja uważam, że nie i basta! W końcu, kto tu jest głową rodziny?! - Na razie ty. Ale gdybyś mi kupił rewolwer... Jedzie Ziobro samochodem i potrącił 2 pieszych na przejściu. Przychodzi do sędziego i się pyta: - Co z tym zrobimy? Sędzia sie zastanowił i odpowiada: - Myślę, że ten, który głową rozbił przednią szybę może dostać 5 lat za uszkodzenie cudzego mienia, a ten drugi, co odleciał w krzaki - 8 lat za próbę ucieczki. W szkole pani kazała narysować dzieciom swoich rodziców. Po chwili podchodzi do małego Jasia i pyta: - Dlaczego Twój tata ma niebieskie włosy? - Bo nie było łysej kredki. |
![]() |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
![]() |
#1982 |
PWr
Data rejestracji: 20.12.2004
Lokalizacja: Wałbrzych
Posty: 4,954
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
W Akademiku Medyka w Krakowie ludzie sobie normalnie chlali w pokoju, impreza, jest gites. W pewnym momencie kto***347; ju***380; nie***378;le naprany m***243;wi tak: Ej, a ciekawe czy taka ***380;ar***243;wka to si***281; do ust zmie***347;ci?. No i nie zastanawiaj***261;c si***281; d***322;ugo wsadza sobie do g***281;by. Zmie***347;ci***322;a si***281;, ledwo ledwo, ale siedzi. Ludzie si***281; ***347;miej***261;, ***380;e fajnie itp. Ale w pewnym momencie kole***347; zaczyna robi***263; jakie***347; rozpaczliwe gesty i macha, ***380;e nie mo***380;e wyj***261;***263;. Ludzie si***281; z niego ***347;miej***261;, ***380;e niby sobie jaja robi, bo jak w***322;o***380;y***322; to i musi wyj***261;***263;! Ale go***347;ciu wida***263; mocuj***281; si***281; z t***261; ***380;ar***243;wk***261; ju***380; d***322;u***380;szy czas i coraz powa***380;niej to wygl***261;da. Strach w czasz, szcz***281;ko***347;cisk z nerw***243;w no i nie wyjmie. Zbi***263; ***380;ar***243;wki nie mo***380;na, bo wiadomo pr***243;***380;nia to mu szk***322;o pocharata ca***322;e podniebienie i gard***322;o. Nie ma rady - jedziemy do lekarza. Zadzwonili po taxe, podjecha***322;a, wsiadaj***261;. Taks***243;wkarz jak go***347;cia zobaczy***322; to si***281; zaczyna ***347;mia***263;, no bo kole***347; z ***380;ar***243;wk***261; w ryju to niecodzienny widok, ale nic jad***261; do szpitala i w tym czasie ten drugi kole***347; opowiada tax***243;wkarzowi co si***281; sta***322;o. Go***347;ciu te***380; nie wierzy, bo przecie***380; "jak si***281; da w***322;o***380;y***263; to si***281; te***380; da wyj***261;***263;!". No nic. Dojechali, zap***322;acili taksiarzowi i do lekarz. Lekarz te***380; si***281; ubrechta***322;, ***380;e czego to te studenty nie wymy***347;l***261; po pijaku. Obejrza***322; go i m***243;wi, ***380;e niestety trzeba mu "poszerzy***263; u***347;miech" skalpelem. Zoperowa***322;, zaszy***322;, kole***347; wyj***261;***322; ***380;ar***243;wk***281;. LUZ. Wracaj***261;, wchodz***261; do pokoju, a tam ... siedzi drugi kole***347; z ***380;ar***243;wk***261; w g***281;bie Nie wierzy***322;, ***380;e si***281; nie da wyj***261;***263; Jak zobaczy***322; tego ze szwami to obrazu mina mu zrzed***322;a. No to nic, jad***261; do tego samego szpitala z go***347;ciem. Zabra***322; ich jaki***347; inny taks***243;wkarz. Doje***380;d***380;aj***261;, a tu lekarz jak ich zobaczy***322; to ma***322;o si***281; nie porycza***322; ze ***347;miechu. Ods***322;ania parawan, a tam siedzi... taks***243;wkarz nr. 1 z ***379;AR***211;WK***260; W USTACH.
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1983 |
Guru
Data rejestracji: 05.11.2004
Lokalizacja: Sligo;)
Posty: 6,303
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
<hahaha>
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1984 |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 23.01.2006
Posty: 109
![]() |
Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!". Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest za***isty!". Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora. Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!". Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa. Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny" W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy... Facet w szafie myśli: "Ja pie*dolę! Ale wstyd przed Ryśkiem". |
![]() |
![]() |
![]() |
#1985 |
Zamaskowany
![]() Data rejestracji: 12.10.2005
Posty: 22,529
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem. Kobieta, lekko zażenowana, rzecze:
-Sklep się panu otworzył. -A widziała pani kierownika? -Nie, tylko magazynier leżał na workach. Koleś umówił się na randkę w ciemno. Ale trochę się wystraszył i pyta kumpla: - A co jeśli będzie brzydka jak noc? - Proste. Idź do jej domu i jeśli rzeczywiście tak będzie zacznij kasłać "ekhm" i udawaj silny atak astmy. Poszedł, zadzwonił. W drzwiach pojawiła się najpiękniejsza kobieta jaką widział. Już otwierał usta żeby coś powiedzieć, nagle: - Ekhm, ekhm - dziewczyna zaczęła się dusić. Przedszkole, po obiedzie pani mówi: - Dzieci, teraz robimy kupkę. Po zrobieniu idziemy do ogrodu bawić się, ale pojdą tylko te dzieci, które zrobią kupkę! Dzieci siedzą w rządku na nocnikach i robią swoje. Po chwili Jasio zaczyna płakać! Pani podchodzi i pyta: - Jasiu, czemu płaczesz? - Bo nie pojdę się bawić ![]() - A co Jasiu, nie możesz kupki zrobić? - Mogę! - No to czemu płaczesz? - Bo Karol mi zabrał! Powódź w prowincjonalnym miasteczku. Ewakuacja ludności. Wojsko puka do kaplicy: - Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi! - Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boską. Po trzech godzinach ksiądz siedzi na ostatnim piętrze parafii. Podpływają motorówką: - Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi! - Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska. Minęły kolejne godziny, ksiądz na szczycie dzwonnicy. Podpływają znowu. - Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi! - Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska. Piętnaście minut i ksiądz już z wyrzutami u Pana Boga. - Panie Boże, no jak tak można? Swojego wiernego sługę zawieść? A tak wierzyłem w Opatrzność... Nagle Głos z niebios: - Głupcze! Trzy razy po ciebie ludzi wysyłałem! Dwie babcie oglądają walkę bokserską w tv. Po serii ciosów jeden z zawodników pada na deski. Sędzia zaczyna liczyć, tłum szaleje! Wstanie?! Nie wstanie?! Wstanie?! Nie wstanie?! - Nie wstanie - komentuje jedna z babć - znam chama z tramwaju Matka miała trzy córki i, ponieważ była wścibska, za każdym razem na ślubie prosiła każdą z nich, żeby napisała do niej o życiu płciowym. Pierwsza z córek napisała list zaraz na drugi dzień po ślubie. W liście było tylko jedno słowo: "Nescafe". Zdziwiona matka w końcu znalazła reklamę w gazecie: "Nescafe - satysfakcja do ostatniej kropli.". I była szczęśliwa, że córka tak wspaniale trafiła. Druga z córek napisała dopiero tydzień po ślubie. W liście było słowo: "Marlboro". Matka nauczona doświadczeniem poszukała reklamy w gazetach. Znalazła zdanie: "Marlboro - Extra Long, King Size". I znowu była szczęśliwa. Trzecia córka napisała dopiero po czterech tygodniach. W liście było napisane: "British Airways". Matka przeglądała gazety nie mogąc się doczekać poznania prawdziwej treści listu, aż w końcu znalazła. W reklamie było napisane: "British Airways - trzy razy dziennie, siedem dni w tygodniu, w obie strony. |
![]() |
![]() |
![]() |
#1986 |
PWr
Data rejestracji: 20.12.2004
Lokalizacja: Wałbrzych
Posty: 4,954
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przychodzi 8-letni synek do tatusia i m***243;wi, ***380;e chce rowerek. Tatu***347; na to
- nie mog***281; Ci kupi***263; rowerka bo zaci***261;gn***281;li***347;my du***380;y kredyt na dom a na dodatek mama w zesz***322;ym tygodniu straci***322;a prac***281;. Nast***281;pnego dnia tatu***347; wstaje i widzi, ***380;e synek si***281; spakowa***322; i chce si***281; wyprowadza***263; wi***281;c go pyta dlaczego? Synek na to - wczoraj wieczorem przechodzi***322;em obok waszej sypialni i s***322;ysza***322;em jak mama powiedzia***322;a,***380;e ju***380; odlatuje,a ty za chwil***281; powiedzia***322;e***347;,***380;e te***380; zaraz dojdziesz. Musia***322;bym by***263; zdrowo stukni***281;ty, ***380;eby zosta***263; tu sam z takim wielkim kredytem i bez rowerka... ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1987 |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Blondynka startuje w teleturnieju.
Prowadz***261;cy zadaje pytanie: - Myli si***281; tylko raz. Blondynka udaje ***380;e my***347;li, my***347;li ... i odpowiada: - Brudasy ___________ z bash.org.pl <Cthon98> hej, je***347;li wpiszesz tutaj swoje has***322;o, wy***347;wietli si***281; jako gwiazdki <Cthon98> ********* widzisz?! <AzureDiamond> hunter2 <AzureDiamond> nie wygl***261;da to dla mnie jak gwiazdki <Cthon98> <AzureDiamond> ******* <Cthon98> ja widze w***322;a***347;nie to <AzureDiamond> aha, naprawd***281;? <Cthon98> Oczywi***347;cie <AzureDiamond> mo***380;esz i***347;***263; hunter2 moje hunter2-ki hunter2 <AzureDiamond> haha, ***347;miesznie to wyglada? <Cthon98> lol, tak. Widzisz, kiedy TY piszesz hunter2, my widzimy to jako ******* <AzureDiamond> to ciekawe, nie wiedzia***322;em, ***380;e IRC robi takie rzeczy <Cthon98> nom, nie ma znaczenia ile razy napiszesz hunter2, my b***281;dziemy widzie***263; to jako ******* <AzureDiamond> nie***378;le! <AzureDiamond> czekaj, sk***261;d znasz moje has***322;o? <Cthon98> ekhm, po prostu zrobi***322;em kopiuj wklej twoich ****** i TY to widzisz jako hunter2 dlatego, ***380;e to Twoje has***322;o <AzureDiamond> aha, ok. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1988 | |
`
Data rejestracji: 07.02.2005
Lokalizacja: Żory\Górny Śląsk
Posty: 554
![]() |
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1989 | |
samotność
Data rejestracji: 08.08.2004
Lokalizacja: Klimontów
Posty: 2,940
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1990 |
Zamaskowany
![]() Data rejestracji: 12.10.2005
Posty: 22,529
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
- Nie mogę nauczyć męża utrzymywaniu porządku.
Żali sie Kowalska sąsiadce. - A co on takiego robi ? - Za każdym razem chowa portfel w inne miejsce ! Wchodzi gość do baru i wskazując na nieprzytomnego, leżącego na stoliku klienta, mówi do barmana: - Dla mnie to samo. Do bacy podchodzą turyści: - Baco, dojdziemy tą drogą na morskie oko? - Jasne,prościutko tylko idżcie. Gdy turyści odeszli baca mówi sam do siebie - Przecie ziemia jest okrągła. Pewien prawnik zmarł nagle w wieku 45 lat. Dostał się do bram niebios i stojący tam anioł mówi do niego: - Czekaliśmy od dawna na Ciebie. - O co chodzi - pyta prawnik - przecież jestem w sile wieku, mam dopiero 45 lat. Dlaczego musiałem teraz umrzeć?! - 45? Nie masz 45 lat, masz 82 lata - odpowiada anioł. - Chwileczkę, jeśli twierdzicie, że mam 82 lata to musicie mieć złego gościa od rachunków. Mam 45 lat i mogę pokazać świadectwo urodzenia. - Poczekaj chwilę - prosi anioł - pójdę sprawdzić. Anioł wszedł za bramę i po paru minutach wrócił. - Przykro mi, ale nasze dane mówią, że masz 82 lata. Sprawdziłem wszystkie godziny jakie policzyłeś swoim klientom i nie możesz mieć mniej niż 82 lata... Zepsuł się autobus wycieczkowy. Kierowca wychodzi i widzi w gospodarstwie koło drogi jakiegoś faceta. Podchodzi do płotu i krzyczy: - Panie, pomóż! Autobus mi się zepsuł, a ja Żydów do Oświęcimia wiozę! - Ja nic nie poradzę - tylko małego grilla mam. Blondynka wchodzi do sklepu i jej uwagę przyciąga błyszczący obiekt na półce, zaciekawiona pyta sprzedawcę: - Co to jest? - Termos - odpowiada sprzedawca. - Do czego służy - pyta znów blondynka. - Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi - objaśnia sprzedawca. Blondynka kupuje jeden. Następnego dnia przynosi termos do pracy, a jej szef, blondyn, pyta: - Co to za błyszczący przedmiot? - Termos - odpowiada blondynka. - Do czego służy? - pyta szef. - Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi - wyjaśnia blondynka - A co masz w środku? - pyta zaciekawiony szef. - Dwie filiżanki kawy i mrożony sok pomarańczowy - odpowiada blondynka. |
![]() |
![]() |
![]() |
#1991 |
Guru
Data rejestracji: 01.08.2007
Posty: 3,562
![]() ![]() ![]() ![]() |
Pewna blondynka rozmawia z przyjaciółką.
- Wiesz, miałam fatalną podróż powrotną z urlopu. Siedziałam tyłem do kierunku jazdy pociągu, a wiesz jak żle to znoszę... - A nie mogłaś z kimś się zamienić miejscami? - Niestety nie mogłam. Byłam sama w przedziale. |
![]() |
![]() |
![]() |
#1992 |
Zamaskowany
![]() Data rejestracji: 12.10.2005
Posty: 22,529
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Mama mówi do Jasia:
- Jasiu, idź mi kup biustonosz, ale taki, żeby dobrze na mnie leżał. - Dobrze mamo, pójdę. Jasiu powtarza sobie biustonosz, biustonosz, aż w końcu potknął się o kamień i mówi: - Co ja miałem kupić? A, już wiem - listonosz. Przychodzi do sklepu i mówi: - Poproszę listonosza. - Ale listonosz jest na poczcie. Jasiu przychodzi na pocztę i mówi: - Poproszę listonosza. - A jakiego? - Obojętnie, byleby dobrze na mamie leżał. |
![]() |
![]() |
![]() |
#1993 |
Guru
Data rejestracji: 01.08.2007
Posty: 3,562
![]() ![]() ![]() ![]() |
W drodze do nieba spotykaj***261; si***281; dusze dw***243;ch facet***243;w i rozmawiaj***261; ze sob***261;:
- Ja umar***322;em z zimna, m***243;wi jedna. - Jak to z zimna? - No normalnie, zamarz***322;em i umar***322;em. A ty? - Ja umar***322;em ze zdziwienia. - Nie rozumiem... - Przychodz***281; kiedy***347; wcze***347;niej do domu, patrz***281; a tu ***380;ona le***380;y nago w ***322;***243;***380;ku, no wi***281;c zacz***261;***322;em szuka***263; faceta. Szukam wsz***281;dzie, pod ***322;***243;***380;kiem, w szafie, na balkonie, w ***322;azience, w kuchni i nigdzie go nie by***322;o. No i umar***322;em ze zdziwienia. - Ach ty ofiaro! Gdyby***347; wtedy do lod***243;wki zajrza***322;, to by***347;my teraz obaj ***380;yli. |
![]() |
![]() |
![]() |
#1994 |
Zamaskowany
![]() Data rejestracji: 12.10.2005
Posty: 22,529
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przychodzi stara babcia do apteki i mówi
- Poproszę 200 prezerwatyw Farmaceutka patrzy sie tak na nią, ale jej podała cały karton comdomów. W pewnym momęcie nie wytrzymuje i pyta sie. - Przepraszam bardzo, ale po co pami te prezewrawywy? A babcia odpowiada - A no telewizor mi sie popsuł, przyszedł majster i powiedział zebym kupiła bezpieczniki, bo bedzie dużo pier..lenia. Przychodzi blondynka do sklepu AGD i pyta sprzedawcę: -Proszę pana, po ile ten telewizor? - Blondynkom nie sprzedajemy. Zdenerwowana blondynka wychodzi ze sklepu. Następnego dnia przychodzi do sklepu i pyta ponownie: - Proszę pana, po ile ten telewizor? - Blondynkom nie sprzedajemy. Blondynka wkurzona na maxa wychodzi ze sklepu AGD. Następnego dnia przychodzi przebrana za brunetkę i pyta: - Proszę pana, po ile ten telewizor? - Blondynkom nie sprzedajemy. Blondynka zdziwiona pyta: - Skąd pan wiedział że jestem blondynką? A facet na to: - Bo to mikrofalówka! Wykład seksuologii stosowanej. Profesor: - Podczas stosunku płciowego temperatura ciała wzrasta o jeden stopień Celsjusza. I niespodziewanie odwraca się do studenta, który po całonocnej balandze nie jest w stanie skoncentrować się na treści wykładu: - Proszę powtórzyć, co powiedziałem. Roztargniony student rozgląda się przerażony po sali oczekując pomocy. Studenci zaczynają podpowiadać, pokazywać rękami, pantomima na całego - w końcu do niego dotarło i odpowiada profesorowi: - Podczas stosunku płciowego temperatura ciała wzrasta o jeden stopień Celsjusza. - Dobrze, proszę uważać dalej. Siadaj. Student usiadł zadowolony, natychmiast zamknął oczy, drzemie dalej. Profesor ciągnie wykład: - A podczas aktu płciowego u ptaków temperatura ciała wzrasta o dwa stopnie Celsjusza. I znowu obraca się do studenta: - Proszę powtórzyć. Ten znowu rozgląda się po sali oczekując podpowiedzi. Sala znowu ożywa, jedni imitują akt płciowy, inni pokazują dwa palce, jeszcze inni machają rękami jak skrzydłami. W końcu student zrozumiał i mówi: - A żeby temperatura ciała podczas stosunku płciowego wzrosła o dwa stopnie, to należy tak dymać, żeby pierze latało. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#1995 |
PWr
Data rejestracji: 20.12.2004
Lokalizacja: Wałbrzych
Posty: 4,954
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Jaki jest szczyt piractwa?
Szuka***263; w torrent'ach og***322;oszenia wynik***243;w wybor***243;w zanim je poka***380;***261; w telewizji...! ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Tagi |
śmieszne teksty, dowcipy, humor, kawały |
|
|