![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Humor O wszystkim, co bawi i śmieszy :) |
![]() |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
![]() |
#376 |
Guru
Data rejestracji: 05.06.2005
Posty: 2,054
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
<seth> a czemu masz 'bezrootny informatyk' pod avatarem
<Phaet> Bo jestem bezrobotnym informatykiem <seth> firma mojego starego szuka kogos kto zna php <Phaet> Nie znam php <seth> simplus szukal kogos od c++ i javy <Phaet> Nie znam c++ ani javy <seth> a linuxa znasz?? <Phaet> Nie widziałem na oczy <seth> CO Z CIEBIE ZA INFORMATYK?!?! <Phaet> Inżynier <seth> to co ty potrafisz? <Phaet> Od pół roku sam sie nad tym zastanawiam <Phaet> A chciałem do woja ale nieee! Starzy sie uparli aby na studia a teraz na mnie krzyczą że nie mam roboty <Phaet> Ukartowali to od początku .............................................. <chmielak> Ty, co znaczy "w czepku urodzony"? <budzyk> To znaczy, że prezerwatywa się odnalazła.
__________________
wsciekła baba ![]() |
![]() |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
![]() |
#377 |
Guru
Data rejestracji: 01.10.2004
Posty: 3,436
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() - Czy można zgwałcić prostytutkę? - Tak. ALE TYLKO W SAMOOBRONIE. pozdrawiam
__________________
Lite-On iHBS 212, Pioneer BDR-209EBK
|
![]() |
![]() |
![]() |
#378 |
inżynier systemowy
Data rejestracji: 07.07.2004
Lokalizacja: Białystok
Posty: 2,209
![]() ![]() ![]() |
Kto ty jesteś?
- Kto ty jesteś? - Polak stary... - Jaki znak twój? - Moher szary... - Kogo słuchasz? - Tadeusza! - Będzie twa zbawiona dusza! źródło: http://www.bigcyc.pl/news.php *********************************************** Pietia przychodzi do teatru z piwem i rybą. Siada, patrzy, a tu dookoła tyle ludzi... Pić jakoś tak niewygodnie i piwa nawet nie ma jak otworzyć. Nagle sąsiad z prawej do niego: - Pan pierwszy raz w teatrze? Pietia: - No. Sąsiad: - Piwo o podłokietnik Pan otworzy. Pietia tak i zrobił i pije z uśmiechem, ale potem myśli sobie co by z tą rybą zrobić. I tu sąsiad z lewej do niego: - Pan pierwszy raz w teatrze? Pietia: - No. Sąsiad: - Ma Pan program przedstawienia przecie - ryba niech se Pan na nim położy i już. Gostek siedzi, piwo pije i rybę w******a, ale tak coś go pęcherz uwiera a wyjść niewygodnie jakoś niby w pierwszym rzędzie... Ale tu sąsiad z tyłu do niego: - Pan pierwszy raz w teatrze?. Pietia: - No. Sąsiad: - Przecież my na balkonie jesteśmy, wiec wstań se Pan i lej na parter. Pietia wstał i leje. No ale tam w dole podnosi się łysy na którego głowę się odlewał i krzyczy do niego: - Pan pierwszy raz w teatrze czy jak? Pietia: - No. Łysy: - No to nie lej Pan w jedno miejsce!!! ************************************** Blondyna z gościem w łóżku. Tuż po seksie. Ona: - A ty miły, AIDS to na pewno nie masz? On: - Absolutnie nie, kochana! Ona: - Chwała Bogu misiu, bo już bałam się, że drugi raz to złapię. ************************************** Stłuczka na środku skrzyżowania. Jeden samochód cały wypchany napakowanymi dresiarzami, w drugim siedzi zwykły facet. Dresiarze wysiadają z auta i krzyczą do gościa: - Wysiadaj, k***, napier**alamy się! Roz***łeś nam furę, ty ch***! Facet przestraszony odpowiada: - Panowie, ale... ale panowie nooo, no proszę was! Jak to napier***alamy się?! Przecież ja jestem chudy i jestem sam, a was cały tabun i jeszcze tacy napakowani! Przecież ja nie mam szans Sad. To niesprawiedliwe! Dresiarze odsunęli się na chwilę i po krótkiej naradzie ich szef mówi: - No dobra, Masa i Byku będą z tobą. ********************************** nowy pakiet rozrywkowy Z dniem 01.01.2006 uruchomiony zostanie nowy pakiet rozrywkowy w skład którego wchodzić będą następujące programy: TELETURNIEJE "Różaniec z gwiazdami" "Jaka to modlitwa?" "Jeden z dwunastu" "Szansa na odpust" "Od Torunia do Opola" "Intifada" lub "Diecezjada" lub ?Parafiada? (jeszcze nie wybrano ostatecznego tytułu) "Wielka Msza" "Ananasy z mojej parafii" "Miliard w Ambonie" "Diecezja należy do ciebie!" "Berety do mety" "Jedno z dziesięciu przykazań" "Najsłabsze ogniwo" - krótki poradnik z cyklu sam napraw swój różaniec "Big Brother bitwa" - bonifratrzy vs. franciszkanie "Śpiewające organy" "O dwóch takich, co ukradli księżyc" - biograficzny "Idź na całość" - czyli poradnik jak wypełnić przekaz pocztowy TALK SHOW I REALITY SHOW "Jestem jaki jestem" - reality show w domu o. Rydzyka "Prałat Ja****ski Show" "Co za adwent!" "Z wizytą u Was" - program kolędowy. "Parafia należy od Ciebie" "Zakrystia - dokument jak powstaje msza" "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" - program Wielkiej Inkwizycji "Miliard na tacy" SERIALE "Pensjonat pod Toruniem" "Parafia na peryferiach" - serial Nowa seria wzorowana na "Pierwszej miłości" - "Pierwsza Komunia" "M jak modlitwa" "Świat wg redemptorystów" - reż. Okił Khamidov "Tata, a Ojciec Marcin powiedział... " serial edukacyjny dla rodziców "Strażnik dekalogu" z Chuckiem Norrisem "Sutannah" - serial obyczajowy "Plebania" - a nie, przecież już jest... PROGRAMY NOCNE "Telesklep o. Łukasza" "Liga Mistrzów - historia zakonu" "Moherowe igraszki" - audiotele z nagrodami "TRWAM - wkręca" "Purpurowy kapturek" - bajka dla (starszych) dzieci "Tygodnik Moherowego Spokoju" "Czarny pijar" - nowy magazyn detektywistyczny "Moherowa landrynka" PROGRAMY HOBBYSTYCZNE "Podróże kulinarne siostry Alfredy - pieczeń licheńska" "Mo? Hair" - program o najnowszych, światowych trendach w nakryciach głowy i fryzurach "Darz Bóg" - program łowiecki - odcinek o polowaniu na jelenie. "1001 rzeczy które można zrobić z moheru" - drzwi balkonowe "Samo szycie" - kurs robienia moherowego beretu "Siostro, po prostu gotuj" - program kulinarny siostry Eutanazji.. "Katechetyczne podróże Ojca Rydzyka" "Wacha do Maybacha" - magazyn moto PONIEDZIAŁKOWE MEGAHITY "Lord of the rings - The Bishop" "Moherowa podszewka" "Allo, allo, kto się do nas dodzwonił?" Koncert zespołu "The Redemptorists" - gościnnie Zbigniew Wasserman na bongosach PROGRAMOWY INFORMACYJNE "Inforeformacje" "Telekuria" "Pana rama" "Purpurowe Forum" - program publicystyczny "Ogłoszenia paranormalne" "Tour de Częstochowa" - Studio Sport - relacja z wyścigu pielgrzymek "Zaćmienie słońca nad Toruniem" - program popularno naukowy. PROGRAMY DOKUMENTALNE "Zbuntowany anioł" - historia Macierewicza "Ministrant" - pierwszy krok kariery parlamentalnej "Nowoczesna Genetyka - czy można braci bliźniaków połączyć w jeden organizm?" "Ziarno" - reportaż z Mennicy Państwowej "Idź precz Darwin" - program o kreacjonizmie "Z kamerą wśród kaczek" - film dokumentalny o historii najnowszej A my już dzisiaj wieczorem zapraszamy cię na przedpremierowy pokaz znanego klasyka czyli kultową sztukę w wykonaniu młodych studentów seminarium pod tytułem: "Matrix V - rekolekcje" |
![]() |
![]() |
![]() |
#379 |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 26.06.2004
Lokalizacja: Górny Śląsk
Posty: 132
![]() |
O pewnym radyju...
Jam jest Ojciec Dyrektor Rydzyk twój, który cię wywiódł na plagi egipskie, w radio głupoli: 1. Nie będziesz miał Radiów cudzych poza moim. 2. Nie będziesz odbierał Radia mego bez wpłaty. 3. Pamiętaj aby w dzień święty rentę przysłać. 4. Czcij Ojca swego i Rozgłośnię swoją. 5. Nie zagłuszaj. 6. Nie cudzosłysz. 7. Nie przestrajaj. 8. Nie unikaj fałszywego świadectwa na antenie mojej. 9. Nie pożądaj Maybacha Dyrektora swego. 10. Ani żadnej kasy, która Jego jest. Będziesz wspierał Ojca Dyrektora z całego serca swego, z całej duszy swojej, z całej renty swojej i ze wszystkich sił swoich, a Rozgłośnię Jego jak siebie samego |
![]() |
![]() |
![]() |
#380 |
noob
Data rejestracji: 26.02.2005
Lokalizacja: Mysłowice
Posty: 892
![]() |
<Wariatka|off> w ogole czaicie, odbieram dzis telefon, a jakis koles do mnie "Dziendobry, czy mialaby pani ochote nasiusiac mi do buzi"...
<Sid> ![]() <Wariatka|off> w ogole co sie z tyimi ludzmi dzieje... <MacGyver> zgodzilas sie? <Wariatka|off> glupie pytanie, nie ![]() <Wariatka|off> musze powiedziec rodzicom, zeby zastrzegli numer, kiedys koles dzwoni do mnie w srodku nocy i z textem "jara pani blanty"... <Pisklak> lol <Pisklak> hueheuheue <Wariatka|off> i niech mi ktos sprobuje wmowic, ze nazwisko "Jaracz" jest fajne czy tutaj wystepuje nasz MacGyver? ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#381 |
-=| GodFather |=-
Data rejestracji: 30.04.2003
Lokalizacja: Olsztyn
Posty: 3,284
![]() ![]() |
Mąż przyłapał żonę na intymnym sam na sam z innym mężczyzną.
>> - Niewierna! - zakrzykną mąż i wyrywając z szuflady pistolet zaczął mierzyć >> w rywala. >> - Nie! - krzyknęła żona zasłaniając własnym ciałem kochanka. - Chyba nie >> zabijesz ojca własnych dzieci!!! >> >> Młoda żona z leciwym mężem w restauracji. Żona zamawia: >> - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... >> - A warzywo? - pyta kelner. >> - Och, dla niego to samo co dla mnie... >> >> Żona mówi do męża: >> - Wychodzę na pięć minut do sąsiadki. A ty kochanie, nie zapomnij co pół >> godziny zamieszać powideł! >> >> - Stara dostałem hemoroidów. >> - Powiedz, gdzie? >> - W dupie. >> - Jak następnym razem coś kupię, to też ci nie powiem gdzie! >> >> Małżeństwo siedzi przy obiedzie. Żona do męża: >> - Wiesz Stasiu, kiedy pomyślę, że nasze małżeństwo trwa już 25 lat, to >> ciepło mi się robi przy sercu. >> Mąż odpowiada: >> - Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadł Ci do zupy. >> >> 3 w nocy. Do drzwi łomocze ksiądz z ministrantem. >> - Otwierać!!! Mamy nakaz kolędy! ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#382 |
Guru
Data rejestracji: 04.01.2003
Lokalizacja: Sosnowiec
Posty: 1,208
![]() ![]() |
Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa. Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi:
- Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem? - No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie wszystko! - Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę czy przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak wiesz, janie jestem w stanie tego zrobić. - Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień. - Dziękuje ci mój przyjacielu. Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi: - Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał. - Niemożliwe! - mówi jedna. - Nieprawdopodobne! - mówi druga. - No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię. Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy... - Obie? - Tak, tak, obie! Dzięki, stary!
__________________
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo ADuC841+FT245BM ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#383 |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 26.06.2004
Lokalizacja: Górny Śląsk
Posty: 132
![]() |
Na dzień dobry...
Idzie zając lasem i wrzeszczy: - Przeleciałem lwicę!... Spotyka wilka: - Zając, zamknij pysk, chcesz żeby lew usłyszał? Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy. Zając wzruszył ramionami i drze pysk dalej. - Przeleciałem lwicę! przeleciałem lwicę! Spotyka niedźwiedzia: - Zając, zamknij się bo lew usłyszy, i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak sie wkurzy! A i tak nikt Ci nie uwierzy. Zając idzie dalej i drze się: - Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwi... Nagle zobaczył lwa. Ten wkurzony ruszył za zającem, goni go, goni. Zając wskoczył w wydrążony stary pień. Lew skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, ze tylko tyłek mu wystaje, łeb jest w środku. Zając stanął, podszedł z tylu do lwa, rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi: - W to, to już ****a nikt mi nie uwierzy! Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni. - Czy jest chleb wiejski? - Przecież to jest pralnia Drechu wziął i wpier****ł pracownikowi pralni. Nastepnego dnia drech znów wchodzi do pralni. - Bagietke poproszę! - Chłopie zrozum t.o.j.e.s.t.p.r.a.l.n.i.a - Bagietke poprosze! - Spierd***j! Dresiarz znów pobił pracownika pralni. Trzeciego dnia facet pracujący w pralni kupił 10 gatunków chleba. Znów wchodzi dres. - Czy macie banany? - Przecież wczoraj i przedwczoraj chleb chciałeś? - Cóż... chleb teraz nawet w aptece kupić można... Umowa (dla Panów ale Pań również) UMOWA Ja, niżej podpisany kandydat, ubiegający się o pozycję Mężczyzny Życia akceptuję poniższe postanowienia: § 1. Jeśli nie będę mógł doprowadzić do orgazmu swojej kobiety przez pierwsze 5 minut stosunku, nie ustanę w staraniach przez czas nieokreślony aż do momentu pełnego zadowolenia ze strony partnerki, nawet jeśli powyższe starania prowadzić będą do odwodnienia, przegrzania, zrzucenia kilku zbędnych kilogramów, czy bolesnych obtarć. § 1.01 Każdy seks poprzedzony będzie małym prezentem w postaci kwiatów /czekoladek/ eleganckiej bielizny oraz kolację przy świecach, którą sam ugotuję/ zorganizuję nie demolując przy okazji całego domu. § 1.02 Po stosunku nie zapalę papierosa i nigdy nie zasnę wcześniej niż godzinę po mojej kobiecie. Przez ten czas będę czuwał nad jej bezpieczeństwem i delikatnie bawił się jej włosami. § 1.03 Wyrzucam puste opakowania po sokach i innych produktach do kosza na śmieci. Nie wstawiam ich do lodówki, ani nie stawiam na szafce. § 2. Zawsze będę opuszczał deskę sedesową, a podczas kąpieli nie będę zalewał całej łazienki wodą. § 2.01 Pamiętam i potrafię wykorzystać wiedzę, że papier toaletowy znajduje się zwykle w szafce nad toaletą. § 3. Wszystko, co ugotuje moja kobieta jest najlepsze na świecie, zdrowe, smaczne i dietetyczne, a czarny kolor wskazuje jedynie na złą jakość garnków § 3.01 Uwielbiam jeść białe serki, musli, sałatę i inne warzywa. § 3.02 Nikt nie robi tak pysznych ciast i deserów, jak moja wybranka, nawet jeśli jest to jogurt z logo Biedronki. § 3.03 Obiecuję pomagać mojej kobiecie w pracach kuchennych - będę ostrzyć noże zmywać, pilnować ziemniaków i przepychać rury. Do moich obowiązków należeć będzie także wycinanie ciekawych przepisów kulinarnych z pism dla kobiet i wklejanie ich do specjalnego zeszytu. § 4. Nie lubię wychodzić z kolegami na piwo i mecze Czas wolny spędzam na planowaniu naszych wspólnych podróży oraz niespodzianek dla mojej kobiety. Do garażu chodzę tylko, żeby przynieść słoiczek ogórków do obiadu. Samochód w razie potrzeby oddaję do mechanika zamiast spędzać przy nim drogocenne godziny, które z radością spożytkuję pomagając mojej kobiecie w domu. § 4.01 Właściwie nie oglądam telewizji, nie interesuje mnie piłka nożna, boks i żużel. Chętnie dosiadam się do swojej kobiety, gdy ogląda ulubiony serial lub melodramat. Potrafię trzymać ją za rękę przez cały film. § 5. Jeśli zauważę, że moja kobieta źle się czuje, przytulam ją czule, całuję w czoło i zapraszam na zakupy. § 5.01 Uwielbiam odwiedzać centra handlowe, szukać promocji, zbierać kupony, talony i stempelki na kartach lojalnościowych. § 5.02 Moja kobieta będzie miała pełny dostęp do mojego konta. § 6. Obiecuję nigdy nie przesiadywać przed telewizorem w kapciach z puszką piwa w ręku. § 6.01 Nigdy nie włączam jednocześnie radia i telewizora. Podobnie, jak moja kobieta uważam, że to absolutnie bez sensu. § 6.02 W sobotnie popołudnia uwielbiam jeździć na obiadki do rodziców mojej kobiety. Jej matka jest moją przyjaciółką, chętnie opowiadam jej o naszych wspólnych planach. Będąc zdrowy na umyśle i ciele, wstępuje w ten związek i zobowiązuję się do bezdyskusyjnego przestrzegania powyższego kontraktu. Idealny mąż to taki, który zastając żonę baraszkującą w łóżku z kochankiem powie: - Wy dokończcie, a ja idę zaparzyć kawę. Idealny kochanek to taki, który w tej sytuacji potrafi dokończyć. Czy mozna zgwalcic prostytutke? mozna - ale tylko w Samoobronie |
![]() |
![]() |
![]() |
#384 |
Precz z internetem
Data rejestracji: 20.10.2005
Lokalizacja: Gdzieś na stronach z gołymi babami
Posty: 1,424
![]() ![]() ![]() |
Jaki jest najszybszy element w komputerze 486?
Wiatraczek. |
![]() |
![]() |
![]() |
#385 |
Poważny używkownik
Data rejestracji: 16.02.2005
Lokalizacja: Manowce Zdrój
Posty: 389
![]() |
Rżewski przyszedł do laryngologa. A tam młoda pani doktor. Porucznik wyciąga przyrodzenie - okrutnie podrapane, pocięte nawet.... - i kładzie na stół.
- Oszalał pan?! Z tym to do urologa! - Chwilunia... Otoż co sobotę chodzę z kolegami do sauny. Pijemy sporo, jakieś dziewczynki... - To nie do mnie - do weneorologa paszoł won! - Chwilunia.... Jak już dużo się napijem, Wasia Sokołow bierze tasak. Wszyscy kładą przyrodzenia na stół. On wywija tasakiem nad głową i robi takie: "Uchuchachchaaaaa". Po czym tasakiem wali w stół - kto nie zdąży... Może sobie pani wyobrazić... - Do psychiatry!, a nie do laryngologa! - Do pani, do pani... Problem bowiem w tym, że ja tego "Uchuchachchaaaaa" niesłyszę
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#386 |
Zarejestrowany dla jaj
Data rejestracji: 25.11.2004
Lokalizacja: 53°25' N,14°35' E
Posty: 3,826
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Baba wraca od lekarza i w czasie rozmowy z sąsiadką mówi:
- Wiesz, byłam u lekarza i powiedział mi, że mam nowotwór. Sąsiadka więc poleciała do lekarza i mówi: - Panie Doktorze, ja też bym chciała mieć nowy otwór jak Iksińska! Na co doktor puka się znacząco w czoło... - Ale tam Panie Doktorze nie, bo mi stary jajami oczy wybije!!!
__________________
Pozdrawiam Marek |
![]() |
![]() |
![]() |
#387 |
PWr
Data rejestracji: 20.12.2004
Lokalizacja: Wałbrzych
Posty: 4,954
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cichy, podmiejski pub. Atrakcyjna babka podchodzi do baru,
daje znak barmanowi, który natychmiast podchodzi do niej. Gdy jest już blisko, kobieta zmysłowo sygnalizuje, ze powinien zbliżyć swoja twarz do jej twarzy. Barman czyni to, wtedy ona delikatnie zaczyna pieścić jego gęsta, krzaczasta czarna brodę. - Czy to ty jesteś tu właścicielem? - pyta, miękko dotykając jego twarzy dłońmi. - Nogo, nie - odpowiada mężczyzna. - A czy możesz go tu zawołać? Potrzebuje z nim porozmawiać -szepcze, przejeżdżając dłońmi poza brodę, w stronę czupryny. - Niestety, nie ma go - dyszy barman, najwyraźniej podniecony. - Może ja pomogę? - Tak. Chciałabym przekazać wiadomość dla niego - kobieta ciągnie dalej niskim, zmysłowym głosem, wsuwając kilka palców w usta barmana i pozwalając mu ssąc je delikatnie. - Powiedz szefowi, ze w ubikacji dla pan nie ma papieru toaletowego.. ______________________ Dwie blondynki zatrzymuje policjant na moście i mówi "dowody" Blondynki na to "ale my pływać nie umiemy ______________________ Bóg chciał wiedzieć co dzieje się w piekle dlatego wysłał tam swoją prawą ręke Świętą Dziewice Orleańską oczywiście dając jej najnowsze zdobycze techniki. Umówili się że będzie skaładać raporty co tydzień. Minoł pierwszy tydzień. Przychodzi Faks. Tu Święta Dziewica Orleańska zaczełam palić. Minoł kolejny tydzień... Tu Święta Dziewica Orleańska zaczełam pić. Minoł kolejny tydzień, ponownie tydzień, tydzień gonił tydzień , wkońcu dzwoni telefon, Bóg podnosi słuchawke... słucha: Tu Orleańska _____________________ Rozmawiaja dwie prostytutki: - Kupilam sobie skunksa. -Skunksa ? A dlaczego ? -Zaj***scie robi minete. - A co ze smrodem ? -Dwa dni rzygal a potem sie przyzwyczail _______________________ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tata, mama i synek stoją przed budką z lodami. Tata zamówił lody czekoladowe, mama waniliowe. W tym momencie ojciec z rozmachem trzaska synka w głowę i pyta: - "A ty jakie chcesz, Wielki Łbie?" Oburzona starsza pani pyta: - "Dlaczego pan go bije i tak wyzywa?!" Ojciec na to: - "Są trzy rzeczy w życiu, które facet chce mieć. Po pierwsze: duży, fajny samochod. Prosze spojrzec tam na parking. Oto on. Po drugie: wielki, wygodny dom. Widzi pani tamten dom na wzgórzu? To mój. Po trzecie: Fajną laske z ciasną cipką. I taką też miałem dopóki Wielki Łeb się nie urodził!!! _______________________ Idzie myśliwy przez las na polowanko z piękną, długa dubeltówką. Nagle puka go niedźwiedź w plecy: -Co na polowanko ?? -Nie, nie na rybki.... ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#388 |
.: Zapracowany :.
Data rejestracji: 23.01.2003
Lokalizacja: Somewhere
Posty: 3,588
![]() ![]() |
Nawet nie wiecie jaki miły przerywnik w ciągu dnia pracy przynosi przeglądanie tego tematu
![]() ![]() ![]()
__________________
"Codziennie dowiaduje się czegoś nowego" - Pagerus ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#389 |
Zarejestrowany dla jaj
Data rejestracji: 25.11.2004
Lokalizacja: 53°25' N,14°35' E
Posty: 3,826
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Największy dylemat zawodowy?
Dylemat farmaceuty! Wydaje mu się, że jest prawie lekarzem, a jest prawie ekspedientem. Synek przygląda się mamie, jak robi sobie makijaż przed lustrem. - Po co się mamusiu tak malujesz? - Żeby ładnie wyglądać - odpowiada uśmiechnieta mama widząc zainteresowanie synka. - Tak. A kiedy to zacznie działać? Idzie baca przez las , w pewnym momencie słyszy w oddali straszny lament. Przyspieszjąc kroku wychodzi na polanę i widzi szlochającą przy ścieżce gaździnę. - Ło co tak becycie, gaździno? - A no baco, zgwałcili mnie! - Nie moze być, nie kzyceliście na pomoc? - Ano kzycałam, kzycałam! - A ku lasowi kzyceliście?- pyta zatroskany baca - Ano tez, ano tez- szlocha gaździna - A ku wierchom tez kzyceliście? - Ano tez, ano tez baco! - A ku wsi tez kzyceliście gazdzino? - Ku wsi tez zem kzycała, a jak! - No i co, i nic? -pyta zdziwiony baca - I nic baco, i nic- lamentuje gaździna Baca drapiąc się w głowę, mruczy pod nosem: - A to moze i ja se skozystam, he! Stoi dwóch policjantów na skrzyżowaniu. W pewnym momencie podjeżdża jakiś zagraniczny turysta i mówi coś do nich po niemiecku. Oni nic. Turysta usmiechnął się i próbuje po angielsku. Policjanci nic. Turysta ponawia próbę, tym razem po francusku, później po hiszpańsku, nawet po rosyjsku - bez rezultatu. Dał więc za wygraną i odjechał. Policjanci: - Ty, Heniek, może zaczniemy się uczyć języków obcych? - Po co? Zobacz, ile ten ich umiał i na co to mu się przydało? Płaci pani mandat! - mówi dwóch policjantow, zatrzymując samochód, jadący z nadmierną prędkością. - A czy nie mogłabym zapłacić w naturze? - Co to znaczy: "w naturze"? - No, wiecie, musiałabym zdjąć majtki i wam dać... Policjant odwraca się do kolegi i pyta: - Potrzebne ci są majtki? - Nie! - Mnie też nie... Żona ZOMO-wca zażyczyla sobie na rocznicę ślubu buty z krokodyla. Więc ten wybrał się do Egiptu. Po powrocie opowiada o zdarzeniu kolegom w pracy: - Poszedłem nad ten Nil, szukałem, szukałem, szukałem, aż wreszcie znalazłem krokodyla. Wyskoczyłem z krzaków, dopadłem gada, pała, gaz, pała, gaz, pała, gaz. Wreszcie krokodyl padł. Odwracam go do góry nogami i... - No i co?!!! - Nic. Bez butów był, skur***! Policjant składa raport: - Panie komisarzu, podczas dzisiejszej służby nic się nie wydarzyło, no... może ta naga kobieta w parku. - Zignorowaliście ją? - Tak. Ja raz, a kolega dwa razy! Rozmawiają żony policjantów: - Wiesz, kupiłam wczoraj mojemu staremu leksykon - mówi jedna. Druga na to : - Też bym kupiła, ale nie wiem, czy on to będzie jadł Podchodzi mały chłopczyk do policjanta i patrzy na niego: - Co chłopcze tak patrzysz? Pewnie podoba ci się mój mundur? - Wcale mi się nie podoba- odpowiada chłopiec - No to pewnie podoba ci się moja czapka z orzełkiem? - Wcale mi się nie podoba. - To może moja broń w kaburze. - Nie, nie podoba mi się wcale. - Już wiem, pewnie chcesz zostać policjantem, jak dorośniesz? - Nie proszę pana, ja się dobrze uczę. Policjant do drugiego policjanta: -Wiesz Józek, mówą o nas, że policjanci to nie umieją się zachować w żadnej sytuacji. A ja ci powiem, że jest zupełnie inaczej. Ostatnio na pogrzebie kolegi, jak zagrała orkiestra, to ja jeden poprosiłem wdowę do tańca. Jasio strasznie przeklinał na lekcjach, więc pewnego dnia pani powiedziała do wszystkich dziewczynek, że od tej pory, jeśli Jasio przeklnie, to wszystkie mają wybiec z klasy. Nastepnego dnia na lekcji oczywiście nie pytany odzywa się Jasio: - A na naszym osiedlu pobudowali nowy burdel! Na to wszystkie dziwczynki wybiegły z klasy. a Jasio krzyczy: - Powoli k***, dopiero fundamenty zalane... Jasio pisze wypracowanie. W pewnym momencie zwraca sie do ojca: - Tatusiu, czy mógłbyś mi podpowiedzieć jakieś zdanie o katastrofie? - W domu nie ma ani kropli wódki. Jasiu u spowiedzi mówi do księdza: - Pszę księdza zgwałciłem kurę. - Tak ? A jak to zrobiłeś? - No złapałem za skrzydła i łapy i dalej to już wiadomo. - Hmmm sprytnie to zrobiłeś, bo ja tylko za skrzydła i mnie pazurami podrapała.
__________________
Pozdrawiam Marek Ostatnio zmieniany przez zene_k : 22.12.2005 o godz. 02:08 |
![]() |
![]() |
![]() |
#390 |
.: AT90S2313 :.
Data rejestracji: 09.09.2002
Lokalizacja: Kraków
Posty: 2,724
![]() |
POLSAT
Zygmunt Solorz wsiada do jedynej, stojącej na postoju taksówki: - Na Okęcie proszę, ale jak najszybciej. Taksówkarz długo przygląda mu się w lusterku i odpowiada : - 500 złotych. - Co tak drogo ? ***8211; pyta zaskoczony właściciel Polsatu - Teraz jest prime-time ***8211; rozkłada ręce sałaciarz ***8211; Korki w całym mieście. - Dobra, płacę ale już jedźmy. - Sponsorem dzisiejszej jazdy jest Zygmunt Solorz ***8211; krzyczy przez otwarte okno kierowca. Potem odwraca się do pasażera i informuje: - Moja żona zawsze dodaje do obiadu "Ziarenka smaku ***8211; Winiary" ***8211; Winiary ***8211; Dobre pomysły lepszy smak. - Panie jedź pan do ku*wy nędzy, śpieszę się - wrzeszczy medialny magnat - Ok, Ok. już jedziemy ***8211; taksiarz wrzuca bieg ***8211; "Skoda Octavia tour" to dobre auto w kredycie 50 na 50 bez odsetek i prowizji zapłaciłem tylko 21 753 złotych druga rata po roku, to agresywna wyprzedaż. Ruszają ale po dwustu metrach samochód staje a kierowca z uśmiechem mówi : - Kiedy dopadnie cię Mały Głód zjedz serek "Danio" firmy Danone ***8211; wyjmuje opakowanie i spokojnie zaczyna konsumować. - Panie pan się nade mną znęca? ***8211; pyta załamany pasażer - Ależ skąd. Jeszcze tylko "Manti" i już w porządku mój żołądku. - Panie ***8211; błaga Solorz pokazując na zegarek ***8211; Samolot. Ja muszę zdążyć. Ja się poskarżę w Zrzeszeniu taksówkarzy. - Wiesz pan co? ***8211; mówi taksówkarz ***8211; Ja wczoraj miałem pierwszy raz w tym miesiącu wolny wieczór i chciałem odpocząć oglądając film na Polsacie. Tak normalnie obejrzeć. Bez tych pańskich pier**nych przerw na reklamy. I gów*o, nie mogłem. Siedź pan więc spokojnie i i nie wkur*iaj mnie pan. Pociągnę jeszcze tylko łyk "Polo Cocty Plus" ***8211; królewski rozmiar firmy Zbyszko i pojedziemy dalej.
__________________
LiteOn LTR-40125S & SOHW-1633S 8 ) Jak zrobić szybko sałatke z buraków? Wrzucić granata do BMW ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Tagi |
śmieszne teksty, dowcipy, humor, kawały |
|
|