PS3 / Nintendo WII

[ethar]

Zastanawiam się nad kupnem, jakiejś z tych dwóch konsol. Oczywiście PS3 w dużej mierze kupowałbym dla nadchodzącego GOW3.
Nintendo WII za to posiada "specyficzny" kontroler, i słyszałem że nawet niektóre mamy grają w gry na to cudo (Fajnie by było z mamą w coś popykać )
Posiadam PS2, a PS3 w sumie niczym się nie różni pomijając "grafę". A mój telewizor to jest taki gigant z kadłubem A o nowym nie mam co myśleć (no chyba że nowy rok) I teraz pytanie do użytkowników grających na "oldchoolowych" telewizorach. Czy się wygodnie gra, czy może wpierw zainwestować w LCD? Jakie są plusy, minusy, upierdliwości z korzystania tych dwóch konsol? Oczywiście decyzja należy do mnie

[Berion]

Do PS3 nie nadaje się CRT z kolei do Wii jak najbardziej bo ta wyświetla obraz poniżej 720p (nie wiem ile, chyba 480i/p).

Granie na CRT na current genach wiąże się z dwoma mankamentami:

1. Jeśli jest to mały telewizor (np. taki jak mój, 14 calowy Elemis ) to czcionka (jakakolwiek; w opcjach, w dialogach itd.) jest mało czytelna ponieważ jest bardzo mała.

2. Mankament drugi: wiele gier na SDTV 4:3 wyświetla się 16:9 (nie, nie rozciąga - są pasy na górze i na dole).

3. Co oczywiste, nie wdać tyle szczegółów co przy wyższych rozdzielczościach na HTDV.


Kwestia gier to kwestia gustu... choć ja bym Wii nie brał. IMO ma ona do zaoferowania tylko Mariany, Zeldy, Metroidy i... to w sumie tyle bo reszta to tytuły multiplatformowe, które wyglądają i "sterują się" gorzej - i porty z poprzedniej generacji (vide boskie Okami ;]). Co jeszcze? Wsteczna kompatybilność z GC i tutaj przeczytaj jeszcze raz co w pierwszym zdaniu. he he

[ethar]

Na "Gacka" wyszło parę dobrych tytułów, Soul Calibur, Bloody Roar (dobra to też na ps2 jest), ale Rogue Sqadrony, Metal Gear Soild The Twin Snake's.

Teraz na targach E3 pokazano nowe kontrolery do PS3/Xbox360 - czy ma to szansę konkurować z WII ? (Już widzę jak macham padem od ps3 aby uderzyć ostrzami chaosu )

[Berion]

Szans nie ma ponieważ nie są to standardowe kontrolery (pady?) tylko opcjonalne. Szanse na to, że developer będzie pisać obsługę pod oba są marne (no chyba, że Sony/MS odgórnie to narzucą).

Zresztą... wątpię, aby to weszło jeszcze w tej generacji. Tym bardziej ten Natal Project (bo o innym ze strony MS nie słyszałem), który jest bajką dla niegrzecznych dzieci. Nie ta generacja... i prawdę powiedziawszy to musi być męczące na dłuższą metę. Nie wyobrażam sobie GT/Forza'y z jakimś willotem, czy powietrzem w rękach zamiast kierownicy. Bez sensu. Grałem trochę w Zelda'ę Twilight Princess i jest męcząca... albo to ja za stary już jestem, nie wiem. ;P

---

SC na GC? Raczej SC2, który również był tytułem multiplatformowym bo SC wyszedł tylko na DC. ;P

Zapomniałem jeszcze doliczyć remake'u MGSa i dwóch RE. Reszta to badziew dla casuali. ;]

[ethar]

SC2 - Soul Calibur - chodziło mi raczej o markę, niż ten Bloody Roar to chyba już 3 z rzędu.
Do WII mnie ciągnie w sumie dla kontrolera to coś innego, chociaż w PS3 w Killzonie 2 podobała mi się opcja "przekręcania zaworów" - kto grał ten wie.
Na WII z tego co wiem czym warto się zainteresować to Resident Evil 4 (niby odgrzewany kotlet, ale co jak co wolałbym sobie normalnie pocelować a nie gałką ) Broken Sword Director Cut - ratunek dla Oldschoolowych P'&'C (z kolei Xbox360 dostaje odświeżonego TSMI... może PC też dobrze by było)
Fakt, w tej generacji kontrolery się dobrze nie przyjmią, bedą raczej służyły jako weekendowy odstresowywacz (EyeToy Play na PS2 no ile pograliście? bo ja Weekend i naprawdę miałem dość, czasem jak parę osób wpadnie to jest "śmiesznie" ale nic pozatym)
Chyba wykorzystam fakt że kumpel kupuje WII na urodziny, podpatrze czy mi się spodoba, albo bede wykorzystywał jego konsole, a sam kupię PS3 i kolekcjonerskiego GOW3 ^^

[sobrus]

mi tam Project Natal bardzo sie podoba
Wg wikipedii ma wejść w 2010. Generacja jak najbardziej ta.

No oczywiście trzeba bedzie nieco popracować nad kondycją aby ukończyć Gears of War 3
ale to właśnie doskonały pomysł Troche ruchu po ośmiu godzinach przed kompem w pracy nie zaszkodzi.

Nie wydaje mi sie by przez najbliższe 3 lata pojawił się jakiś next gen.

X360 ma się dobrze, ciągle wchodzi coś nowego, sprzęt nie ma jeszcze oznak zestarzenia się. Choć jest najstarszy, technicznie chyba najlepszy. Gry coraz lepsze, coraz więcej usług.
PS3 jest ciągle tak jakby w fazie startowej... wciąż Sony traci na każdej konsoli, gry wciąż kuleją (wciąż developerzy się uczą? trzy lata po premierze?). Wciąż nie ma kultowych tytułów jak Tekken, GoW, GT i FF. Trzy lata po premierze! X360 zalicza już drugą falę kultowych tytułów (GoW2, Forza3).
Wii sprezdaje sie świetnie mimo że jest przestarzałe. Za 2 lata też bedzie przestarzałe i też będzie się świetnie sprzedawać. Bo tu liczą się gry Chyba że Natal odbierze "aktywnych" graczy.

Z drugiej strony jednak:
- Microsoft może chcieć znowu wypuścić pierwszy next gena aby dobić konkurencje (a x360 wyjdzie w wersji slim i też bedzie sie sprzedawać, przez powiedzmy 5-6 lat konsola zrobi swoje i miała zawsze wspaniały support - więc nikt z posiadaczy x360 nie bedzie narzekać)
- Sony moze chcieć pozbyć się PS3 na rzecz czegoś tańszego, łatwiejszego w programowaniu i szybszego. Porzucenie PS3 byłoby zarówno logiczne jak i samobójcze. Sega zrobiła tak z Saturnem (trudny w programowaniu, przegrał) i Dreamcastem (łatwy w programowaniu, wypuszczony nieco za wcześnie ze względu na padnięcie saturna), ale gracze i developerzy jak EA jej tego nie wybaczyli. Square i ci od GT chyba by ich zabili. Gracze którzy kupili tą najdroższą konsole odarliby ich ze skóry. Więc jeszcze nie.
- Nintendo zarobiło tyle kasy że może też szykowac coś ciekawego, niekoniecznie odstającego technicznie od konkurencji.

W kwestii wprowadzenia next gena najgorzej ma sony. PS3 nie sprzedaje sie tak jakby chcieli, jednocześnie nie mogą go zostawić. A m$ za rok spokojnie mógłby już coś wypuścić (gdyby miał potrzebę). Pierwszy xbox żył tylko 4 lata.

[Berion]

Polyphony Digital ("Ci od GT" ) należy do Sony.

Pierwszy Xbox, w przeciwieństwie do X360 był bardzo porządnym kawałkiem hardware. I nie chodzi mi o cyferki, a o hmm... nazwijmy to eksploatację i komfort pracy. Nie pojmuję jak można kupować sprzęt, który hałasuje jak odkurzacz i nie wytrzyma nawet 3 lat bez usterki (i to nie byle jakiej usterki!). Nadejdzie kiedyś dzień, kiedy nie będę mógł pograć w np. Banjo bo... konsola martwa, serwis drogi (a i też wiecznie trwać nie będzie). Na emulację X360 na kolejnej generacji nie ma co liczyć - może na "next-next genach", a więc i nie będzie jak sobie odświeżyć starszej gry. I tu dochodzimy do konkluzji: czemu ten sprzęt się tak dobrze sprzedaje w opozycji do PS3? Może dlatego, że nikt się nad tym nie zastanawia, może dlatego że 80% graczy to casuale (czyt. lameria), a więc nikogo nie interesuje kolekcjonowanie gier - powrót do starszych tytułów itd. No tak na logikę.

Chętnie bym kupił tą konsolę, ale takiej polityki nie chcę wspierać. Także to nie "fanboizm" jak mi ktoś ostatnio zarzucił.


Aj i właśnie prawie zapomniałem, Natal nie ma szans na realizację jeszcze w tej generacji - przynajmniej w takiej formie jak prezentowany koncept.

[sobrus]

Cóż w tej generacji obie firmy (m$ i Sony) przeholowały z hardwarem. Skutek takie że PS3 jest potwornie drogie, trudne w programowaniu i wyszło rok później niż mogło wyjść, a X360 borykał się z problemami technicznymi.

Cóż - wypuszczenie w 2005 roku (a zrobienie pewnie wcześniej) sprzętu z trzeba rdzeniami po 3Ghz i GPU technicznie na poziomie który zawitał na PC dopiero dwa lata później w małej obudowie musiało pociągnąć za sobą pewne konsekwencje. PCty mają problem z ciepłem i hałasem samej karty graficznej. Tu mamy cały system.

Ale obecna generacja Jasper czy nawet Falcon, problemów już takich nie robi. Co więcej - m$ daje 3 lata gwarancji na RROD, więc o co w ogóle mieć pretensje. Nawalone płyty zastępowane są odpowiednikami wykonanymi w nowszej technologii, więc drugi raz sie nie zepsuje.

Mi też zepsuł się X360 (konsola działała, ale nie było obrazu). Przyjechał kurier zabrał konsolę. Przyjechał dwa tygodnie później, oddał konsolę. Więc się nie czepiam

Mimo problemów z awaryjnością uważam że X360 to konstrukcja udana i najbardziej przemyślana z obecnych konsol. A obecne rewizje już się nie psują i pobierają znacznie mniej prądu niż pierwsze. Hałas też sie zmniejszył, gry można instalować na HDD.

btw. nie ma co podnosić grania do rangi sztuki i traktować 80% graczy jako lamerów. To tylko rozrywka.

a czemu x360 się lepiej sprzedaje? Jest tańszy, gry zazwyczaj działają i wyglądają na nim lepiej. Ma lepsze możliwości sieciowe, XBLA. Gry są też często tańsze. No i można go zmodować. Nie ukrywajmy, to bardzo wpływa na popularność.
Ja kupiłem Arcade za cene niewiele wyższą niż sprzedawano wtedy PS2 (nie pamiętam dokładnie ale chyba 699zł) . To nad czym miałem się zastanawiać? Wydać 2 razy więcej żeby gry działały gorzej? Dla jednego MGS4...
A gry są super, GoW2 juz za mną. Teraz czas na Forze3, Tekken 6 i FF 13

Co do starych gier to xbox ma XBLA. Można sobie tam kupić na przykład klasyki z Dreamcasta - pierwszego Soul Calibura oraz Ikaruge (obie w HD!). Dla mnie jako byłego posiadacza DC to spora zaleta . Oraz całą mase innych gier W tym superowe Castle Crashers Ceny nie są wysokie - przeciętnie 30zł za grę a zabawy dużo

[Berion]

Napisany przez sobrus

Ale obecna generacja Jasper czy nawet Falcon, problemów już takich nie robi. Co więcej - m$ daje 3 lata gwarancji na RROD, więc o co w ogóle mieć pretensje.

Ależ robi. Na pewno nie w takiej częstotliwości jak Xenon, ale...

A po trzech latach? ;]

btw. nie ma co podnosić grania do rangi sztuki i traktować 80% graczy jako lamerów. To tylko rozrywka.

Sztuka.

Co do starych gier to xbox ma XBLA.

Ja miałem na myśli stare gry na X360. Stare, które kiedyś będą i w które nie zagrasz bo konsola kolejny raz padła, po gwarancji dawno, a serwis drogi...

Można sobie tam kupić na przykład klasyki z Dreamcasta - pierwszego Soul Calibura oraz Ikaruge (obie w HD!).

Znów się nie zgodzę. Nie są w HD, śmigają w tej samej rozdziałce co na oldgenach - dodali ramki po bokach żeby się nie rozsmarował na LCD. ;]

//i Soul Blade, nie Calibur chyba że doszedł już.

---

Nie ma co też przesadzać z tą jedną grą, jaką jest MGS4. Jest jeszcze (z exclusive) choćby i Uncharted czy Ratchety.

[ethar]

Prawda jest taka że gdyby Sony potraciło "eksluziwy" to by padło z dnia na dzień

[Berion]

No jak każdy producent. Co by było jakby Halo wychodził na PS3, albo Mario na X360.

[ethar]

Jak wyjdzie nowa konsola od Microsoftu, może to zmiażdżyć "japońską Godzillę", która ostatnio podchodzi arogancko do swoich użytkowników.