Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Inne (https://forum.cdrinfo.pl/f36/)
-   -   Sony szpieguje ;) (https://forum.cdrinfo.pl/f36/sony-szpieguje-87037/)

sobrus 16.08.2011 11:21

Być może na PS2 było lepiej, ale na Dreamcascie sporo programów utknęło w miejscu.

Niestety konsole mają swoje poważne z punktu widzenia użytkownika braki, ale jeżeli coś się użytkownikom nie podoba - niech naciskają na Sony żeby to dodało, a nie kombinują samodzielnie. Jeżeli zaś wady są ogromne - po prostu zrób im prezent w postaci omijania ich produktów.

Pozwalać się dymać? Kupując konsole wiesz co kupujesz :taktak:. Ja kupiłem X360 wiedząc że żadnego Homebrew tam nie ma, a centrum rozrywki będzie z tego marne.
Kupiłem dla gier i nie czuje się oszukany. Nie zapłaciłem za emulator NeoGeo ani centrum rozrywki - toteż go nie dostałem.
Ale gry działają jak trzeba. Nie mam przerobionej i nie muszę się bać banów, nowego firmware itp.

Sony całkiem słusznie broni swoich interesów. Od grania z HDD już tylko krok do grania w ogóle bez posiadania nośnika itd. Ty może masz oryginał, ale na każdego Beriona znajdzie się 100 którzy pociągną grę z torrenta. Twoje podejście jest takie, aby pozwolić użytkownikom robić co chcą i liczyć na ich moralność. Niestety z tą moralnością to jest bardzo słabo. I lepiej zabezpieczyć konsolę niż ścigać miliony osób pozwami sądowymi. Spójdz ile gier PS3 jest na torrentach. Nawet jeżeli GeoHot nie miał złych zamiarów - to zrobił niezły bajzel.

I teraz tysiące użytkowników mogą łatwo wydymać sony i producentów gier. Niektórzy może w ogóle kupią PS3 bez zamiaru kupienia ani jednej gry.
Chyba nie o to chodzi.


Domowe centrum rozrywki - wolałbym sobie złożyć HTPC na Atomie niż użerać się z PS3. I tak z tego co wiem PS3 ma tu niezłe możliwości.
Praktycznie wszystko co nie jest związane z grami HTPC zrobi lepiej. Filmy, emulacja, homebrew...
A łamanie PS3 to praktycznie wyważanie otwartych drzwi (bo można zrobić to lepiej i łatwiej).

Berion 17.08.2011 12:26

To może inaczej: homebrew mi zapewnia to czego producent konsoli nie potrafi lub nie chce dodać. Co z tego, że wiedziałem jak wszyscy producenci mnie w jakiś idiotyczny sposób ograniczają. Prawdę powiedziawszy ja bym im odpuścił to homebrew na PS3, całkiem serio, gdybym mógł wykonać kopię, danych które chcę i które mogę przywrócić na każdej konsoli bez błogosławieństwa PSN - czyli wszystkie save'y, trophy, dane aktywacyjne, kupione gry, łaty, dlc. Już nawet bym im wybaczył ten OtherOS. Tylko do k*y nędzy dlaczego odbierają mi kontrolę nad moimi danymi? Wiedziałem, że tak będzie przy kupnie - ale to wiedziałem ja, bo szary Kowalski się dowie dopiero po zakupie (nigdzie nie ma tego napisane ani w instrukcji, ani w treści licencji poza dwoma lakonicznymi wpisami, które ów Kowalskiemu nic nie powiedzą konkretnego...). I jaką ja mam alternatywę? Żadnej bo na konsolach są exclusive titles, których próżno szukać nie tylko na PC, ale i na innych konsolach. I to jest znów to o czym mówiłem, jak będziemy bez końca ustępować to któregoś dnia dojdzie do sytuacji, kiedy będzie się płacić za sam przywilej możliwości kupna gry... I jak już mówiłem to dotyczy każdej dziedziny naszego życia. Doszło nawet do absurdu, że Sony rości sobie prawa do... LICZB!

Tak długo jak mi nie oddadzą kontroli nad moimi danymi, tak długo będę to haczyć, łamać, obchodzić.

ethar 17.08.2011 13:50

"Użytkownik Ethar lubi post użytkownika Berion." Ja się zgadzam z podejściem Beriona, znaczy obydwoje macie racje ;) Nie oszukując się jakieś 90% którzy będą jechać n CFW będą jechać na piratach ;) Inna sprawa z tym że producenci utrudniają normalnemu użytkownikowi granie. Ja mając oryginalne gry na PC, ściągam Cracki - No CD, aby nie zużywać nośnika, a także i samego sprzętu. Żaden producent nie pójdzie na taką ugodę, no chociaż Blizzard w którymś patchu do D2 tak uczynił ;) Chwała mu za to. Tylko jeśli od samego początku wiedziałem że na oryginalnej konsoli od Sony nie odpalę Homebrewu, to w porzadku. Ale kastracja z Other OS to już coś innego. Weźmy przeciętnego Kowalskiego który kupił sobie czarnulkę jakieś 2-3 lata, miał do wyboru komputer albo PS3. Ale stwierdził że w sumie będzie miał linuxa, to do przeglądania neta i odbierania poczty mu starczy. I co 2 lata potem usuwają Other OS'a, on idzie do sklepu że chciałby oddać konsolę bo "Kiedy ją nabywałem byłem przekonany że pogram w każdą grę która wyjdzie na konsolę, a także będę korzystał z linuxa." Nie nie zwrócą mi ani pieniędzy, a w sumie mają to w dupie ;) Znaczy czysto teoretyczna sytuacja, ale ja miałem taki zamiar parę lat temu ;) Mam nadzieję że w miarę klarowny sposób wytłumaczyłem co miałem na myśli ;)

Berion 31.12.2011 01:57

http://psx-scene.com/forums/content/...concerns-1796/

Cytat:

(...) First of all, a piece of relatively good news: some users on French site psvitagen mentioned that it is possible to copy Movies and Music without being connected to the internet, through the dedicated ***8220;Music***8221; and ***8220;Movie***8221; sections of the vita. I confirmed this is true, so movies, music and pictures can still be copied to the vita even without an internet connection. The internet connection is however, as far as I can tell, required to copy anything else, which, given the limited possibilities of the vita, basically means PSP/Vita games and/or savedata.

The content manager cannot be run if the PC client is not connected to the internet. why is that?
In theory and from what I saw so far, the internet connection is probably used for two things: check for new versions of the firmware (an update was enforced on me if I wanted to keep using the content manager 2 days ago), and possibly do some DRM verifications. That***8217;s the theory, and is somewhat confirmed by some early investigations of the binary by dev Hykem. So, when you copy it to your vita, Sony checks that your Vita game or your Sony-purchased movie is actually ***8220;ok***8221; to play on your vita, to make sure you didn***8217;t steal it or copied it from a friend***8217;s computer. Fair enough (although I would question why this check needs to be done there, rather than directly on the vita). But what happens for content that does not require any Sony drm check is my concern. Even though it***8217;s possible to copy them without an internet connection, does Sony gather any information on my music, my pictures, or my movies (and how about my games savedata, which do require the internet connection while being transferred) ? Do they collect filenames, id3 tag, or exif information? Probably not, but more transparency on the subject would definitely be welcome. This is not about hacking here, this is about sending private information to a company that has proven regularly that they cannot be trusted with our data. (...)

szczuru 31.12.2011 02:56

Niedługo nie będę mógł podetrzeć d*py bez aktywnego połączenia internetowego w celu sprawdzenia czy papier toaletowy jest kompatybilny z moją d*pą :/


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:58.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.