bylaby to najglupsza rzecz jaka widzialem od czasow tapety w motylki

przyjmij krytyke, zastanow sie nad powodami a nie zabijaj kazdego komu sie nie podobasz. musialbys nie tylko esema banowac. bo esem ma niestety troche racji.

Dokładnie!

Poza ktoś powyżej określił gościa o nicku esem jako swój chłop

Ale patrząc na teksty typu:

Nie wiem które z tych dwóch słów bardziej określa tego użytkownika :D



BTW gdzie jest pawelblu?

Przydało by się tu trochę pociąć, ocenzurować i jako jedynie cenną i godną uwagi zostawić na końcu swoją wypowiedź :czytaj:


:>

Przjmuję krytykę, byle konkretną i w takiej postaci bardzo ją cenię, natomiast z przepychanek i wzajemnych bluzg wybaczcie, ale już po prostu wyrosłem..

Poza tym Sid myślałem, że miałeś już okazję poznać mnie na tyle, żeby wiedzieć, że nie obrażam się, jak tylko ktoś na mnie złe słowo powie i potrafię przyznać się do błędu. Mam nadzieję, że jednak się nie myliłem, a jeśli.. cóż, przykro mi..

Sie dyskusja rozpoczela. Dluzsza taka nawet. Jesli juz chodzi o reputki. To esem jest niedowartosciowany i dlatego zawsze ma z tym jakis problem. To wszystko na ten temat.
Poza tym uwazam, ze nie potrzebny jest ZADEN system nagradzania. Jak ktos chce to i tak napisze, nie oczekujac niczego w zamian. Wystarczy czasami za dobra porade napisac takie magiczne slowo "dziekuje".
A teraz historia z zycia wzieta. I radze ja dokladnie przeczytac i sie zastanowic.
Bylo kiedys forum, bardzo dobre zreszta. Na, ktore uczeszczalem. I jak to w zyciu bywa znalazla sie pewna grupa, ktorej nagle cos przestalo sie podobac. Cos w sumie jak teraz w tej dyskusji. A to bylo zle, a tamto jeszcze gorsze itp. Wiec postanowiono zrobic zmiany. Zmiany nastapily. Pieniacze i tak odeszli, a forum po tych zmianach krotko mowiac zdechlo . I na tym sie to wszystko zakonczylo. Forum co prawda jeszcze funkcjonuje, ale malo kto juz tam pisze ( w tej zmienionej formie). W przypadku cdrinfo raczej, az tak drastycznie nie bedzie. Gdyz to forum ma niezle zaplecze w postaci calego serwisu jakim jest.
Ale wniosek jest jeden. Jesli komus sie nie podoba to niech nie pisze, a nie zawraca dupe. Owszem mozna od czasu, do czasu zwrocic na cos uwage, ale nie notorycznie. To juz lekka przesada. Dlatego proponuje zostawic tak jak jest. Nie czepiac sie o ilosc moderatorow i innych rzeczy. Skoro administracja uznala, ze taka ilosc jest wystarczajaca, widocznie tak musi byc. Co najwyzej wprowadzic wiecej SM. Bo tych moze byc za malo skoro moderator ma zakres dzialania tylko w jednym, swoim dziale.
Tyle narazie mialem do powiedzenia.

jezu ale macie problemy z tymi reputami juz enty :D temat na ten temat :D
p.s
moze ktos zrobi gierke we flashu pod tytulem "daj w morde modowi" :) wszystcy mogli by sie odstresowac :)
edit
@weron a znasz takie przyslowie ze polak zawsze niezadowolony i madry po szkodzie :)

Ano slyszalem. :D

Ja nie moge, *****izm do potegi.
Esema widac raz na kilkadziesiat (jesli nie wiecej) tematow, a robi najwieksze zamieszanie. Nie podoba sie to wez czlowieku i nie pisz tutaj, a jesli to za malo to nawet nie zagladaj. Az tak Cie w oczy pili, ze ktos ma wiecej, a Ty masz mniej? Jesli chcesz to zrobimy zrzute dla Ciebie, ja moge wszystkie swoje reputy oddac Tobie. Kolo "wiadomo czego" mi one lataja, wcale mi sa do zycia nie potrzebne, lepiej sie dzieki nim jakos specjalnie tez nie czuje.
Sam pisales ze rzadko tu wpadasz, ale jak juz wpadniesz to skutki sa jakie widac (w przeszlosci zapewne bardzo duzo zrobiles dla forum, dzieki Tobie, ale teraz mam wrazenie ze zachowujsz sie jak dziecko, ktoremu w piskownicy ktos podpierdzielil lopatke), oszczedz sobie i innym nerwow a wszyscy beda zadowoleni.

Innym sposobem, ktory zreszta zazwyczaj jest dobrym rozwiazaniem jest po prostu zlanie zaczepek i nie zwracanie na to uwagi.

Zygac sie juz chce ciaglymi tematami o reputkach, skasujcie je w cholere, bo kolejne tematy na ten temat sa juz naprawde ciezkostrawne.

Jest takie powiedzenie "dotknij gowna, a bedzie smierdzialo".
Sorki za te stwierdzenie, nie ma to na celu urazenia nikogo, po prostu takie mam odczucia po przeczytaniu tego topica i zeby nie bylo watpliwosci, nie dotyczy to zadnego z userow ;).

Zaraz mecz ide do sklepu po piwo, ktos chce? :D :D

Nic z tego nie zrozumiałeś...
Przecież tu nie dyskutujemy o reputkach ???
A, że niektórym "zboczyło" się na reputki - to inna inszość... Proszę więc mnie z tym problemem nie wiązać - bo to jest faktycznie *****izm: młynarz zawinił a wieszają kowala...
Dyskutujemy o cienkości naszych moderatorów > jakbyś nie wiedział co masz napisać w odpowiedzi...
Ale lepiej faktycznie napij sie piwa... 8 )

No to widac ze userzy sami dyskusje przeniosli na temat reputek, bo przez ostatnie 3 strony nawijanie jest glownie o nich.
O nowych moderatorach zdania nie mam, bo nie uczeszczalem na forum przez ostatnie 2 miechy i nie zdazylem sie zapoznac z ich praca, wiec wypowiadac sie nie bede...

Ide na mecz, 3majcie sie dzielni Ci, ktorym zostaly jeszcze sily na ta dyskusje ;).

Dlaczego lubie "zadymy" na forum? :D

Ano:
Dobra "zadyma" cechuje sie kilkoma powtarzalnymi elementami.
1. User zglasz pytanie/problem/zagadnienie w sumie o dosc niewielkiej zawartosci merytorycznej (na ogol, bo nie zawsze) ale powiedzmy oglednie znaczacej wizualnie (vide reputki, podpisy pod avatarem, czy jakies inne bzdety).
W kazdym razie na ogol (powtarzam - na ogol) jest to drobiazg. (dobra-moze byc, ze moderator jest lysy i przesladuje kudlatych).
2. Ktos odpowiada, tzn. wydaje mu sie ze odpowiada na temat, a tak naprawde wyglasza stronnicza, ale zdecydowana opinje.
3. Nastepuje replika.
4. Do repliki zostaje dodana replika, przy czym dyskutant na ogol juz nie pamieta poczatku i wypisuje swoje zupelnie nowe odkrywcze stwierdzenia.
(ten moment lubie najbardziej)
5. Kolejny dyskutant/dyskutanci wypisuja swoje za i przeciw. Nie zwracajac uwagi co poprzednik napisal i o co wtym wszystkim chodzi.
(dyskusja rozwija sie dynamicznie)
6. Do akcji wkraczaja mody i admini, tlumaczac cos na co i tak nikt nie zwraca uwagi.
(na ogol w tym momencie padaja slowa ciezkie, meskie i mocne)
7.Ktos tam probuje opanowac sytacje, odwrocic uwage, zakonczyc dyskusje.
(na ogol - nie dziala)
8. Wszyscy gadaja jeden przez rugiego, nie czytajac nic, zawziecie sie nawzajem obrazajac.
9. Nastepuje ogolne mordobicie, albo mod zamyka dyskusje.

Dlaczego wobec tego lubie "zadymy"

Ano dlatego, ze wychodza prawdziwe twarze dyskutantow, prawdziwe intencje i prawdziwe emocje. To lubie.
Szczere (nieukrywane) pokazanie swojego charakteru, kultury, obycia i wiedzy.
Strony dziela sie na "my" i "oni", lysi i zarosnieci, madrzy i glupi, userzy i administracja. (dobra zgadzam sie - podlizuchy i oportunisci)

Dlatego lubie zadymy i kiedy tylko moge wpycham swoje trzy grosze, aby zobaczyc - co dalej.
A moze zobacze moda, zlosliwego kobolda, a moze wykrzywiana w nienawisci twarz jakiegos usera.
A moze kogos, bedacego w mniejszosci, stroskanego, zagbionego.

Eeech... na filozofie mi sie zebralo.......
Ale nic tak jak dobra zadyma, nie ozywia
forum.
jaki ruch sie robi ile postow sie pisze......

I uwaga koncowa:
-prosze nie laczyc tego postu, w zadnym razie z obecna dyskusja. Nie maja one nic ze soba wspolnego.
Calkowity zbieg okolicznosci.
Tak jakos wypadlo. Serio.

Tylko, najgorzej mam z tym, ze pamietam, co kto, przeciw i w jaki spsob napisal.
Z tym mi jest zle.
No bo kto by mogl sie spodziewac, ze taki.............................................. .................................................. .................................................. ...

do tej dyskusji - EOT.

Przypominam, czym rozpocząłem tą dyskusję...
Potem został wywołany temat reputek - którego nie chciałem aby był wywołany... W tym temacie wogóle się nie wypowiadałem...
Potem paru demagogów przypomniało sobie, że jak reputki to "niedowartościowany" esem...
No to jak tak - to jest okazja powieszać psy na esemie bo pare razy zbyt dosadnie ocenił to i owo...
Konkluzja: ponieważ dyskusja zeszła poza ramy którą ja wyznaczyłem (zaproponowałem) proszę pierwszego lepszego Moda o jej zamknięcie.
Uzasadnienie: nie życzę sobie dalszego podcierania pewnej części ciała moją osobą przez równie jak "niedowartościowanych" userów 8 )