Czym będziesz jeździł? Wypowiedz się.

[andrzejj9]

Pytanie na szybko (tutaj, ***380;eby nie zak***322;ada***263; nowego tematu) mam starego Malucha (rocznik 1978), kt***243;rego chc***281; si***281; pozby***263; (nie b***281;dziemy go ju***380; u***380;ywali, a sko***324;czy***322;o si***281; ubezpieczenie). Znalaz***322;em po wielkich trudach jedn***261; osob***281;, kt***243;ra odkupi na cz***281;***347;ci za 100 z***322;otych (po trudach, bo niby w Autogie***322;dzie jest kilkana***347;cie takich og***322;osze***324;, a jak zacz***261;***322;em dzwoni***263;, to si***281; okaza***322;o, ***380;e ten ewentualnie we***378;mie, ale za darmo, temu trzeba przywie***378;***263; samemu, ten ch***281;tnie, ale akurat ma zepsuty samoch***243;d, ten co***347; tam i tak dalej..)).

Sprawdzi***322;em jednak na Allegro i widz***281;, ***380;e samochody z tych rocznik***243;w maj***261; nawet wzi***281;cie. Czemu? Nie mam poj***281;cia (przecie***380; to ju***380; z***322;omy ). Zacz***261;***322;em si***281; wi***281;c nawet zastanawia***263; nad wystawieniem i pewnie bym to zrobi***322;, ale widz***281;, ***380;e wystawienie samochodu to 15 z***322;otych plus dodatki wychodzi ponad 20. ***379;adna suma, ale je***347;li za samoch***243;d mam dosta***263; st***243;w***281;, to proporcjonalnie te 20 dychy szkoda wydawa***263;. Wstrzyma***322;em si***281; wi***281;c i teraz zastanawiam. Zwleka***263; nie chc***281;, bo jednak ubezpieczenia ju***380; nie ma i trzeba je albo zap***322;aci***263; (kolejne 150 z***322;otych), albo podpisywa***263; umow***281; od razu. M***243;g***322;bym jeszcze chyba nawet na dzisiaj um***243;wi***263; si***281; na sprzeda***380;, ale my***347;l***281;, czy jednak nie spr***243;bowa***263; na Allegro.

Zach***281;ci***322;a mnie zw***322;aszcza ta aukcja:

http://www.allegro.pl/item252347958_...zemplarz_.html

Ponad 10 dni do ko***324;ca, a cena ju***380; powy***380;ej 500 z***322;otych. I to samoch***243;d wizualnie w znacznie gorszym stanie od mojego. Co prawa w moim jest kilka rzeczy do zrobienia (z drobnych to zamek przy kierowcy - kilka minut roboty, z wi***281;kszych hamulec r***281;czny i co***347; z blaharki - tu nie pami***281;tam ju***380; szczeg***243;***322;***243;w), ale na chodzie jest, silnik w dobrym stanie, bo odpadala i w zimie i generalnie samoch***243;d jest dobry (szkoda mi go te***380; z sentymentu na cz***281;***347;ci dawa***263;).


Zastanawiam si***281; wi***281;c co zrobi***263;, a ***380;e p***243;ki co nic nie wymy***347;li***322;em, to mo***380;e kto***347; co***347; doradzi Jak s***261;dzicie, by***322;aby szansa co***347; za niego wi***281;cej na Allegro dosta***263;? (bior***261;c te***380; pod uwag***281;, ***380;e ubezpiecznie si***281; w***322;a***347;nie sko***324;czy***322;o, przegl***261;du nie ma i kilka rzeczy trzeba przy nim zrobi***263;).

[grzeniu]

Sprzedaj go komu***347; z rodziny czy znajomemu (fikcyjnie).
Wtedy ty wyrejestrowujesz, a nowy nabywca nie musi go zg***322;asza***263;, bo np b***281;dzie go remontowa***322;. Nie wiadomo jak d***322;ugo....

Potem mo***380;esz ju***380; na spokojnie zastanowi***263; si***281;, co z nim zrobi***263;. St***243;w***281; to mo***380;e daj***261; ci na zlomie, jak ju***380; nie b***281;dziesz potrzebowa***322; ich kwitka.

[andrzejj9]

Napisany przez grzeniu

Sprzedaj go komuś z rodziny czy znajomemu (fikcyjnie).
Wtedy ty wyrejestrowujesz, a nowy nabywca nie musi go zgłaszać, bo np będzie go remontował. Nie wiadomo jak długo....

Potem możesz już na spokojnie zastanowić się, co z nim zrobić. Stówę to może dają ci na zlomie, jak już nie będziesz potrzebował ich kwitka.

OC.. Gdziekolwiek i w jakimkolwiek stanie jest samochód, trzeba za niego płacić OC, takie nasze przepisy.. No chyba, że masz na myśli całkowicie fikcyjną sprzedaż wymyślonej osobie, to tak rzeczywiście można. Ale wtedy jeśli kiedyś rzeczywiście postanowię go sprzedaż, będzie problem..

[grzeniu]

Nie wymy***347;lonej osobie, tylko komu***347; konkretnemu. Najlepiej z rodziny albo znajomemu.
Sprzedajesz>masz umow***281; kupna-sprzeda***380;y>wyrejestrowujesz>nie p***322;acisz ubezpiecze***324;.

Potem ten "nowy nabywca" mo***380;e z nim nic nie robi***263;, albo go sprzeda***263; komu***347; innemu, kt***243;ry sobie auto zarejestruje i b***281;dzie op***322;aca***322; i je***378;dzi***322;.
Mo***380;esz te***380; go sprzeda***263; na z***322;omie na kilogramy, albo na cz***281;***347;ci. Mo***380;liwo***347;ci i czasu masz du***380;o.

[andrzejj9]

Napisany przez grzeniu

Nie wymyślonej osobie, tylko komuś konkretnemu. Najlepiej z rodziny albo znajomemu.
Sprzedajesz>masz umowę kupna-sprzedaży>wyrejestrowujesz>nie płacisz ubezpieczeń.

Potem ten "nowy nabywca" może z nim nic nie robić, albo go sprzedać komuś innemu, który sobie auto zarejestruje i będzie opłacał i jeździł.
Możesz też go sprzedać na złomie na kilogramy, albo na części. Możliwości i czasu masz dużo.

No ale przecież jak ta osoba kupi, to ma obowiązek sama go ubezpieczyć. Nie ma takiej możliwości, że stoi samochód (nawet na terenie posesji (tak jest tutaj)) i nie jest ubezpieczony. W przypadku kupna samochodu ma się na to chyba miesiąc, ale tego nie jestem pewien.

Jeśli jest inaczej, to mnie popraw, bo rzecz generalnie jest ciekawa. Samochód jest na ojca, więc może w każdej chwili przepisać go na mnie (na zasadzie umowy kupna-sprzedaży - nie ma chyba zakazu, aby sprzedać członkowi rodziny?). Tylko czy w praktyce cokolwiek to da.

Co do sprzedaży na złom, to nie jest tak różowo. Dowiadywałem się trochę, szperałem po internecie i wychodzi, że w najlepszym razie na szrocie nie wezmą ode mnie pieniędzy za oddanie samochodu, natomiast prawdopodobnie będę musiał jeszcze do tego dopłacić (była tam jakaś suma za kilogram) plus samemu załatwić transport (samochód jest na chodzie, ale nie ma rejestracji i ubezpieczenia, więc jechać nim bym się nie odważył), co też kosztuje.

[grzeniu]

W ten spos***243;b sami pozbyli***347;my si***281; problemu 'du***380;ego fiata' par***281; lat temu.

Je***347;li w mi***281;dzyczasie zmieni***322;y si***281; przepisy (tu g***322;owy nie nadstawi***281;), to najlepiej si***281; upewni***263; i spyta***263; w wydziale komunikacji czy jest jaki***347; limit czasowy na zg***322;oszenie pojazdu do ewidencji.
Mo***380;esz na***347;wietli***263; sytuacj***281;, ***380;e chcesz kupi***263; auto do remontu i nie wiesz jak d***322;ugo b***281;dziesz je robi***322;, albo ***380;e zamierzasz kupi***263; z my***347;l***261; o rozbi***243;rce na cz***281;***347;ci - cho***263; tu mo***380;e si***281; okaza***263;, ***380;e na co***347; takiego trzeba mie***263; jakie***347; koncesje czy inne papiery. Najlepiej za du***380;o nie m***243;wi***263;.

Logicznie my***347;l***261;c by***322;o by to bez sensu, bo przecie***380; mo***380;esz mie***263; np zachciank***281; ***380;eby z takiego malucha zrobi***263; kurnik, albo postawi***263; sobie w ogr***243;dku i posadzi***263; kwiatki.

[- Deckard -]

samoch***243;d mo***380;na zez***322;omowa***263; bez problemu i dostaje sie za to pare groszu je***347;li wa***380;y tyle ile ma wbite w dowodzie

[andrzejj9]

Napisany przez grzeniu

Logicznie my***347;l***261;c by***322;o by to bez sensu, bo przecie***380; mo***380;esz mie***263; np zachciank***281; ***380;eby z takiego malucha zrobi***263; kurnik, albo postawi***263; sobie w ogr***243;dku i posadzi***263; kwiatki.

No akurat co do tego mam pewno***347;***263;, bo czyta***322;em na kilku forach (niezale***380;nych od siebie) - nie mo***380;na. Nawet je***347;li samoch***243;d stoi w ogr***243;dku, bo masz na pami***261;tk***281; i tak musisz p***322;aci***263; za niego OC. By***322; co prawda podany spos***243;b na obej***347;cie tego (fikcyjna umowa sprzeda***380;y, historyjka ***380;e kupiec si***281; nie pojawi***322; itp.), ale to troch***281; szkoda zachodu.

Z tym telefonem do wydzia***322;u komunikacji pomy***347;l***281;. Chocia***380; mo***380;e kto***347; b***281;dzie jeszcze wiedzia***322;. Pytanie jest takie:

Czy kupuj***261;c samoch***243;d bez ubezpieczenia OC ma si***281; jaki***347; okres czasu na jego op***322;acenie? (zak***322;adaj***261;c, ***380;e samoch***243;d nie b***281;dzie na razie je***378;dzi***322;)

[joujoujou]

Napisany przez grzeniu

W ten spos***243;b sami pozbyli***347;my si***281; problemu 'du***380;ego fiata' par***281; lat temu.

[...]

Dok***322;adnie w ten sam spos***243;b i ja si***281; tego problemu pozby***322;em, o ile jednak si***281; orientuj***281;, co***347; si***281; w tej kwestii zmieni***322;o.

http://www.google.com/search?hl=pl&q...j+w+Google&lr=

[andrzejj9]

No i jednak wystawi***322;em (aukcja: http://www.allegro.pl/item253809182_...8_wroclaw.html ) i okaza***322;o si***281;, ***380;e by***322; to nawet dobry pomys***322;.

Aukcje wystawi***322;em wczoraj w nocy, dzisiaj nad ranem zadzwoni***322; do mnie facet, z kt***243;rym um***243;wi***322;em si***281; na popo***322;udnie. Przed chwil***261; si***281; spotkali***347;my, obejrza***322;, spodoba***322;o si***281;, spisali***347;my umow***281; i samochodu ju***380; nie ma.

Facet potrzebuje samoch***243;d do odwo***380;enia dzieci na przystanek (dos***322;ownie 2 km), bo mieszkaj***261; w okolicy, gdzie jest bardzo b***322;otnisto, potrafi sam naprawi***263;, co trzeba, wi***281;c idealnie. Dla mnie, bo samoch***243;d jeszcze troch***281; poje***378;dzi i my***347;l***281;, ***380;e dla niego r***243;wnie***380;, bo samoch***243;d naprawd***281; jest ca***322;kiem dobry i jeszcze troch***281; powinien pos***322;u***380;y***263;.

Aha, no i cena - 250 z***322;otych (zap***322;aci***322;by i 300, tyle zreszt***261; mia***322; przygotowane, ale jako ***380;e przypad***322; mi do gustu, to obni***380;y***322;em 50 z***322;otych), czyli zupe***322;nie satysfakcjonuj***261;ca.

Tak wi***281;c dobrze wysz***322;o

[ed hunter]

maluch do podje***380;d***380;ania na takich dystansach, po zaniedbanych drogach, jest idealnym sprz***281;tem - nie jest ***322;atwo si***281; nim zakopa***263; nawet w ***347;niegu.

i pali wtedy tylko 10 l/100 a nie 20 jak du***380;a osob***243;wka...tak, tak 20 litr***243;w na 100 pali***322;o Mitsubishi Carisma jak na dzia***322;ce je***378;dzi***322;em tylko do sklepu - tyle pokazywa***322; komputer. (dziurawa droga i g***322;***243;wnie 1 i czasami 2 bieg, no i zima by***322;a - fakt)

w***322;a***347;nie s***261;siad z dzia***322;ki przez d***322;ugi czas trzyma***322; starego malucha tylko do kurs***243;w po okolicy, wszystko w nim sam naprawia***322;...nie raz po piwo nim mykali***347;my do sklepu
pozby***322; si***281; tego sprz***281;tu jak z powodu korozji zacz***261;***322; si***281; za***322;amywa***263;

[polakT]

http://www.motofakty.pl/testy_i_poro...l=699&typ=1253

Wiatjcie... Zna kto***347; ten samochodzik... Rodzice planuja zakup czegos o podobnych wymiarach, moze byc mniejsze wieksze... ale ogolnie o podobnym segmencie cenowym ok 15 000 ( dla rocznikow 2000-2002 )

Rozgladamy sie za VW Lupo, Toyota Yaris, peugeot 206.. ale ten ostatni ma kiepskie blachy....

Ma kto***347; jakie***347; doswiadczenia nt yarisk***243;w (typowe usterki, blachy itp), a moze warto rozejrzec sie za czyms innym??

[demek]

fiat panda, wykonanie do dupy ale malo sie psuje, udany model podobnie do seicento

[ed hunter]

we Fiacie Panda psuje si***281; elektryka/elektronika - znam kilka przypadk***243;w w okolicy, s***261; to egzemplarze raczej z pocz***261;tku produkcji...

mo***380;e w nowszych jest lepiej...w ka***380;dym razie nieg***322;upie autko do miasta.

[demek]

tanie w utrzymaniu co jest jego ogromna zaleta

mialem przyjemnosc prowadzic model 100HP taki niby sport, bardzo przyjemne odczucia, ale wolalbym 1,7 multijet pod maska