![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
![]() |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
|
![]() |
#1 | |
Nikoniarz
Data rejestracji: 26.01.2004
Lokalizacja: Ostra łąka
Posty: 5,167
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
![]() O silnik trzeba dbać! Nie ważne czy benzyna czy olej. Nówki Skody Octavie kupione w firmie żrą olej (silniki VW) i to jest normalne (ASO Skody). Do pierwszej wymiany żrą jak cholera, potem już malutko. Ja mam teraz dieselka i pewnie kolejny to już benzynka będzie, ale... zobaczę... na razie na 1000 km dolałem może 100 ml oleju, więc nie widzę problemu. Teraz wszystko jest robione na 5 lat, potem pada... mojej Carinki silniczek beznyka chodził jak zegarek po 200 kkm... i miał się dobrze jak ją sprzedawałem. |
|
![]() |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
![]() |
#2 |
Guru
Data rejestracji: 11.05.2003
Lokalizacja: N 51°27' E 20°28' - woj. łódzkie
Posty: 1,283
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Jukebox Hero
Data rejestracji: 17.09.2004
Lokalizacja: Back for the Attack
Posty: 10,800
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
Padają, to jest normalne, producenci o tym wiedzią ale nic nie robią. Jak niby można dbać o wtryskiwacze w Mercedesie? Lać dobre paliwo. I tak padną. Te wtryski są wadliwe i firma sama to przyznała. Musieli chwilowo wstrzymać produkcje, bo nie nadążali za robieniem części zamiennych. Albo co zrobić jak ford żre olej jak szalony. Wlać mu mineralny? Ponoć nie ma prawie skody (diesel) której turbo wytrzymałoby 100kkm. Czyżby wszyscy jeździli po gnojówce? Najlepiej mi sie podobało jak gość usłyszał od przedstawiciela jakiejś marki - że wiedzą że koła dwumasowe padają w ich dieslach. I co zamierzają z tym zrobić? Absolutnie nic. Bo ludzie szybko przyspieszają i hamują, a te silniki nie są zrobione do takich rzeczy (tylko po co mają np 200KM?). ![]() Pamietajcie więc zeby nie szaleć dieslami ![]() Nowoczesne diesle wymagają wysokiej jakości paliwa. A trudno o takie w naszym kraju i może to jest powodem cześci tych kłopotów. Lepiej tu jeździć starym mercedesem, który żre wszystko od oleju słonecznikowego po opałowy i olej z turbosprężarki ![]() W pewnym momencie firmy sie zagalopowały z mocami. 10 lat temu diesel 2.0 SDi (turbo+kompresor) Rovera był uznawany za jeden z najszybszych małych diesli. Miał 105KM. Montowany np. w europejskiej Hondzie Accord. Dziś w Passacie znajdziemy silnik 2.0 o mocy ... 170KM! No i passaty sie psują. Silniki benzynowe aż takiego skoku mocy nie odnotowały. @joujoujou nie wziąłem pod uwagę tych podatków, w Polsce nie robi to większej różnicy. Choć uważam to za kretyńskie że ktoś ma 2.0 130KM i płaci więcej niż ktoś z 1.4 turbo 150KM. Ten drugi wcale mniej nie pali, chyba że jeździmy jak emeryt. Teoretycznie benzyna jest najlepsza, ale LPG ma też szereg zalet. Mogliby go promować jako rozwiązanie ekologiczne (obniżyć podatki ![]() Ja jeżdże na LPG zupełnie nie z przyczyn ekonomicznych, bo przy moich przebiegach różnicy mi to nie robi. Choć przyznaje że to miłe mieć ceny benzyny głęboko gdzieś. Chociaz to musi byc denerwujące dla niektórych że stare V6 z LPG ma czystsze spaliny niż ich super-hiper-zaawansowany 1.4 (za który zapłacili kupe kasy i jeszcze sie psuje ![]() Ostatnio zmieniany przez sobrus : 23.12.2009 o godz. 08:16 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Nikoniarz
Data rejestracji: 26.01.2004
Lokalizacja: Ostra łąka
Posty: 5,167
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
O dieslach 2.0.
Przecież pisałem, że to produkcja na 5 lat... obecny mój samochód (Mazda 2) ma diesla 1.4. To mój pierwszy diesel, ale, jak pisałem wcześnie, pewnie kolejny samochód to będzie benzyniak. Miałem mniej problemów z Cariną na 1.6 16V. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
RESTECPA ~ SZACUKEN
Zlotowicz
Data rejestracji: 24.02.2003
Lokalizacja: śmietnik
Posty: 13,764
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
jeszcze dodajmy filtry cząstek stałych, auta z duzymi silnikami na tasy (po mieście "duszą się" korkach) a ludzie używają ich jako aut na zakupy
![]() no i obsługa chyba droższa ![]() P.S. mam i miałem tylko benzyniaki ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Author
Zlotowicz
![]() Data rejestracji: 29.03.2003
Lokalizacja: The World
Posty: 16,809
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
tylko benzyna, tylko wolnossaca <- IMHO
diesle to na dzisn dzisiejszy strzelanie sobie w kolano |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Author
Zlotowicz
![]() Data rejestracji: 29.03.2003
Lokalizacja: The World
Posty: 16,809
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
na codzie widze co sie dzieje z samochodami nowo kupionymi japonskimi i pseudojaponskimi
benzyny - nic sie nie dzieje diesle - sie dzieje wybor jest prosty w d. mam pozorna oszczednosc na spalaniu, skoro potem na wyjezdzie gdzies dalej suto sobie stanie i primo masz problem bo samochod zepsuty, secundo plac za naprawe stara prawda ludowa mowi, ze nie wazne co lejesz do baku, w koncu samochod spali tyle samo kasy to ja wole, by spalal przewidywalnie, znaczy sie na stacji benzynowej, a nie po warsztatach ze nie wspomne o d..ach, co to chca kupowac mikro autka miejskie ale koniecznie w dieslu - nie wazne, ze nie pali mniej, nie wazne, ze jezdzie malo, nie wazne, ze jezdzi po miescie - MUSI byc diesel ![]() w sumie rozumie - kiedys tak bylo, ze diesel spalil wszystko i jechal dalej za grosze, a benzyny nawalaly ale czasy sie zmienily, sytuacja sie odwrocila, a ludzie nie widza tego
__________________
Radek Nimal - bo życie jest zbyt krótkie, żeby tracić czas blog o głupich pomysłach Życie z Chromebookiem - mój kanał na YT Ostatnio zmieniany przez nimal : 22.12.2009 o godz. 22:05 |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
XV1100
![]() Data rejestracji: 19.02.2002
Posty: 33,360
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Żeby tylko te benzynki chciały mieć trochę lepszą charakterystykę momentu obrotowego...
Kiedyś miały, ale obecne wymogi coraz to kolejnych Euro ileś tam skutecznie je wyhamowują. Niby można uturbić, ale...dojdziemy ze stopniem komplikacji i zawodności do dzisiejszych diesli. I tak juz są dostatecznie elektronicznie skomplikowane. |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Pa rampamer
Zlotowicz
![]() Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 10,012
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Swoją drogą, to nie ma diesla, którego turbo wytrzymałoby choćby i 10 kkm naprawdę ostrej (nie dynamicznej, ostrej) jazdy. No i to jest ten powód, dla którego zgadzam się z treścią podpisu joujoujou - bez względu na wskazania, te silniki nie nadają się do sportowej jazdy. Zdarza mi się dość często jeździć Oplem Combo 1.7 CDTi, tam silnik naprawdę ładnie pracuje po włączeniu turbo (nie sportowo, ale dynamicznie na pewno), tylko tyle, że prawie nigdy nie przekraczam 3k RPM, bojąc się popsuć
![]() Nie na LPG... Niech to sobie będzie ekologiczne i niech nawet generuje tyle samo mocy co na benzynie (co jest bzdurą), ale silnikom LPG służył nie będzie tak czy owak.
__________________
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Jukebox Hero
Data rejestracji: 17.09.2004
Lokalizacja: Back for the Attack
Posty: 10,800
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Nie chce sie wdawać w dyskusje czy LPG psuje silniki czy nie.
Moim zdaniem nie. W rodzinie jeździmy na LPG od początku lat 90-tych. Bardzo często silnik po przebiegu 100tys km na LPG ma kompresje prawie jak nowy i nie jest to tylko moja opinia/spostrzeżenie. Oczywiście instalacja musi byc sprawna i nie wolno oszczędzać zubażając mieszankę. Wtedy rzeczywiście mozna sobie wypalić zawory. Parę koników faktycznie zazwyczaj ucieka, choć nie aż tyle żeby mozna było odczuć podczas codziennej jazdy, zwłaszcza jak ma sie ich prawie lub ponad 200. Poza tym, za różnice w cenie paliwa zazwyczaj mozna kupić kilka silników lub inny samochód. Prędzej rdza zeżre wóz niż LPG uszkodzi mu silnik. Niestety z LPG to jest tak, że jak ktoś montuje to często do starego trupa i z najtańszych elementów. Instalacja mieszalnikowa do wielopunktowego wtrysku z plastikowym kolektorem dolotowym, najtańsze wtryskiwacze i reduktory. To nie moze dobrze działać ![]() Montowanie u najtańszych gazowników, którzy przy okazji psują układ chłodzenia (reduktor należy wpiąć w obieg wody aby odparowywał gaz) i jeszcze tankowanie na podejrzanych stacjach, kończące sie zamuleniem wtryskiwaczy. Do nowoczesnego samochodu nic poniżej STAG+MagicJet montować sie nie opłaca, u porządnego gazownika który prawidłowo zaprogramuje komputer gazowy. 2500-3000zł trzeba wydać, nie ma przeproś. A potem wszystko sie zwala na paliwo. Dziś wszystkie liczące sie firmy mają w ofercie samochody fabrycznie na gaz, jak np VW Golf VI bifuel. Ale oczywiście kazdy ma prawo wyboru, nie zamierzam sie wdawać w żadne kłótnie - to tylko moja opinia. Jeżeli dla kogoś liczą sie tylko osiągi i tuning to oczywiście LPG sie nie nadaje. Chociaz mój komputer przełącza niezauważalnie na benzyne powyżej 5k rpm (da sie to ustawić). Tak na wszelki wypadek jakbym chciał poszaleć ![]() Ostatnio zmieniany przez sobrus : 23.12.2009 o godz. 09:47 |
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
HDmaniak
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 20.10.2002
Lokalizacja: Łódź
Posty: 8,863
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Moim zdaniem jazda na LPG jest nieopłacalna. Mieliśmy różne samochody z różnymi instalacjami, aktualnie w H mam instalację pierwszej generacji (manualne przełączanie). W każdym z samochodów były problemy z gazem i wychodziło w efekcie na to, że zaoszczędzone pieniądze na nie-tankowaniu benzyny wydawaliśmy na inne części. Ja w swojej Hondzie ostatnio musiałem zmienić parownik (około 4 stów za BRC z wymianą i regulacją) i zanim mi się to wróci to trochę minie, tym bardziej, że muszę przy mrozach odpalać na benzynie, poza tym samochód nie ma takiego przyspieszenia jak na PB.
Z tego co pamiętam, u rodziców w Hondzie Accord też coś siadło przez LPG, a w Oplu poszły wtryski(?). Wujek kupił kiedyś nowego Renault Scenic i po jakimś czasie założył gaz. Rok później kupował całkiem nowy silnik(!), bo samochód nie jeździł już na niczym ;-). Jestem przeciwny instalacjom LPG, uważam, że zaoszczędzone pieniądze i tak prędzej czy później wyda się na jakieś części czy inne cuda, a przy samochodach o małej mocy czuć jej spadek. Przeglądy i OC też są chyba parę złotych droższe? Ostatnio jak tankowałem LPG na LUKOILu - po drugiej stronie "dystrybutora" stanął gościu Hondą Accord >2002 r. (wersja chyba do 2007?) i czekał na tankowanie gazu... O co chodzi? Stać go na taki samochód i założył sobie gaz, żeby oszczędzać (pozornie)?! Wyglądało to... żałośnie. A miał ktoś może do czynienia z BLOSem? Ostatnio zmieniany przez Smartek : 23.12.2009 o godz. 09:53 |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Pingwin specjalista.
Data rejestracji: 22.06.2002
Lokalizacja: Central Park
Posty: 15,089
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
![]() Twoje przygody były zapewne pechowe albo instalacje zakładał Ci zawsze ten sam niedouczony mechanik ![]()
__________________
amiga500site |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Jukebox Hero
Data rejestracji: 17.09.2004
Lokalizacja: Back for the Attack
Posty: 10,800
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
@Smartek
Tak dla odmiany my zagazowaliśmy już 8 samochodów w tym obecnie na chodzie są Fiat CC 700 (stoi od sierpnia, ale na chodzie). Pali na LPG w -20C (benzyna nie wiem nigdy nie używałem, samochód "LPG only"). Seat Toledo I 1.8 (na chodzie na LPG od 2001 albo 2002 roku) Rover 400 1.6* Opel Omega 2.5V6* Citroen Xsara Picasso 1.8* *sekwencja W żadnym problemów nie było z powodu gazu. Seat miał zmieniony parownik, bo stary - najtańsza jednorazówka - zdechła z powodu przebiegu. Instalacja II gen, potem dołożyliśmy komputer. Jeżeli w Hondzie masz wtrysk paliwa to instalacja pierwszej generacji to poważne nieporozumienie. Instalacja sekwencyjna (IV generacji), a tylko taką powinno sie montować do silników z wielopunktowym wtryskiem ma własne wtryskiwacze. Jak padną nowe kosztują 200zł (+100 za wymiane) wiec tragedii nie ma. Taniej niż te w silniku ![]() W sprawie tego gościa z Accordem. Kupił LPG ponieważ prawidłowo założona dobra sekwencja nie robi w jeździe najmniejszej różnicy a w portfelu owszem. Gość po prostu jest rozsądny. Brak kupił w październiku tą cytrynke za prawie 20k i też juz zagazowana. Miał pewne wątpliwości ale teraz jest happy ![]() BRC jest tak droga że totalnie nieopłacalna i nie lubi sie z polskim gazem (przynajmniej ich wtryski sie nie lubią). Samochód nie ma takiej mocy jak na Pb bo to instalacja 1 generacji cudów nie ma. Prosze nie narzekać na LPG dopóki nie pojeździ sie sekwencją. PS. Jeżeli startujesz na benzynie to nie jest I generacja, raczej II. Tak czy inaczej tutaj skład mieszanki i tak reguluje sie śrubkami i zazwyczaj zakłady regulują niezbyt dobrze. Ostatnio zmieniany przez sobrus : 23.12.2009 o godz. 10:26 |
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
HDmaniak
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 20.10.2002
Lokalizacja: Łódź
Posty: 8,863
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Nie, mam niestety gaźnik, więc nawet nie można wyższej generacji dać...
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Dyskusja | Autor | Forum | Odpow. | Ostatni Post |
Śmieszne teksty... | MacGyver | Humor | 4413 | 07.12.2024 16:39 |
Czym się zajmuję, co robię? | czechoj | Off topic | 93 | 17.01.2022 23:15 |
Wybór pralki, lodówki, odkurzacza, itp. | CIAPEK | Off topic | 784 | 23.01.2019 23:37 |
Polskie Radio BIS upadło - Czyli cenzure w Polsce czas zacząć... | Qbi@k | Off topic | 73 | 03.10.2013 18:16 |