Czym będziesz jeździł? Wypowiedz się.

[andrzejj9]

Napisany przez whisper

a ja bym chciał chevroleta corvette albo dżordża vipera
[IMG]http://www.autogaleria.

Corvettą trochę jeździłem.. Ładny, ale generalnie bardzo "twardy" samochód.

[rembrant]

skromny, szary, A3

[andrzejj9]

Pytanie - jak Wam się widzi Mitsubishi Colt z 91 (ok. 160 tys. przejechanych)? Brzmi jak rupieć, ale oglądałem go dzisiaj dokładnie, jest w naprawdę dobrym stanie, od człowieka znającego się na samochodach i z tego, co wiem, po gruntownym remoncie ok. rok temu. Cena - ok. 7000. Warto się w coś takiego w ogóle pchać?

[Damianos L]

tuning w wydaniu naszych wschodnich sasiadow


http://img206.exs.cx/my.php?loc=img2...bolidas7gf.jpg
http://img11.exs.cx/my.php?loc=img11...nelambo7va.jpg
http://img11.exs.cx/my.php?loc=img11...reenvaz8xs.jpg
http://img142.exs.cx/my.php?loc=img1...osmozoo4ew.jpg
http://img142.exs.cx/my.php?loc=img1...smozoo39gq.jpg
http://img142.exs.cx/my.php?loc=img1...izepize4to.jpg
http://img142.exs.cx/my.php?loc=img1...smersas3ad.jpg
http://img96.exs.cx/my.php?loc=img96...umsblin5ca.jpg
http://img96.exs.cx/my.php?loc=img96...etaisai5bn.jpg
http://img96.exs.cx/my.php?loc=img96&image=vovan7ee.jpg
http://img96.exs.cx/my.php?loc=img96&image=wrx24qf.jpg
http://img96.exs.cx/my.php?loc=img96&image=wrx44wm.jpg
http://img96.exs.cx/my.php?loc=img96...upadupa6sm.jpg

[pykson]

IMHO
colty mialy swietne silniki, trwale, silne jak na swoja pojemnosc i calkiem sensowne ekonomicznie

zawieszenie pewno do wymiany jezeli nie bylo jeszcze robione

ten przebieg jest mozliwy, ale dobrze byloby sprawdzic jak wytarta jest kierownica i pedaly, zazwyczaj po 100 000 prawie nie widac, poe 200 000 widac juz wyraznie wytarta kierownice i zdarte plastiki na pedalach

na pewno autko szybkie i zwinne, czesci raczej nietanie, ale japoniec zadko sie psiuje

moze ktos mial taki wozik to napisze cos wiecej, ja tyko takim jezdzilem

[demek]

@andrzejj9
sprawdz czy nie byl bity

[rembrant]

Napisany przez andrzejj9

Pytanie - jak Wam się widzi Mitsubishi Colt z 91 (ok. 160 tys. przejechanych)? Brzmi jak rupieć, ale oglądałem go dzisiaj dokładnie, jest w naprawdę dobrym stanie, od człowieka znającego się na samochodach i z tego, co wiem, po gruntownym remoncie ok. rok temu. Cena - ok. 7000. Warto się w coś takiego w ogóle pchać?

Wydaje mi sie, ze nie warto, autko ma juz 14 lat!! kto by remontowal autko, zeby je za rok sprzedac, z calym szcuneczkiem dla znajomego.

Jezeli chodzi o colty to sam mialem zamiar kupic ale '94 rok za 7 tys z silnikiem 1.3. Duze jak na swoje rozmiary autko, ale ta Twoja okzaja to nie okazja, pozatym jak cos sie stanie a w wiekowcu moze sie duuuuzo stac, to pamietaj ze coltow u nas nie sprzedawali i bedzie klopot z czesciami, wszystko trzeba sprowadzac, a to i kosztuje i czas zajmuje.

@DamianosL ten ruski tuning to masakra, mogles to do funny fotos wkleic, przynajmniej bylo by pozytywnie odbierane. A szczerze to powtorze sie masakra.

[Oktawian89]

fajnie te samochody

[andrzejj9]

Napisany przez rembrant

Wydaje mi sie, ze nie warto, autko ma juz 14 lat!! kto by remontowal autko, zeby je za rok sprzedac, z calym szcuneczkiem dla znajomego.

Jezeli chodzi o colty to sam mialem zamiar kupic ale '94 rok za 7 tys z silnikiem 1.3. Duze jak na swoje rozmiary autko, ale ta Twoja okzaja to nie okazja, pozatym jak cos sie stanie a w wiekowcu moze sie duuuuzo stac, to pamietaj ze coltow u nas nie sprzedawali i bedzie klopot z czesciami, wszystko trzeba sprowadzac, a to i kosztuje i czas zajmuje.

@DamianosL ten ruski tuning to masakra, mogles to do funny fotos wkleic, przynajmniej bylo by pozytywnie odbierane. A szczerze to powtorze sie masakra.

Widzisz, to jest trochę inna sytuacja, bo właściwie to facet (to nie znajomy, tylko przypadkowa osoba) nie chciał specjalnie sprzedać tego samochodu. Owszem, myślał o tym, ale ani się nigdzie nie ogłaszał, ani w żaden sposób specjalnie szukał kupca. Wyszło to tak, że podjechał pod sklep moich rodziców tym samochodem i przyszedł coś kupić. Mojej mamie się na pierwszy rzut oka samochód bardzo spodobał, więc spytała się faceta, co to jest takie ładne. On na to, że właśnie Mitsubishi Colt i że jeśli chce to jest na sprzedaż za 7tys. Tak to wszyło z niczego, ale że facet był sympatyczny, to dokładnie pokazał samochód, nawet nalegał, żebyśmy go wzięli i się przejechali (potem nawet proponował, że zostawi nam go na kilka dni)... No i samochód wyglądał całkiem nieźle, nie jechałem nim jeszcze, ale w środku prezentował się całkiem całkiem. Może trochę wytarta rączka zmiany biegów i fotel kierowcy (ale facet już zapowiedział, że i tak go wymieni), a poza tym całkiem przyzwoicie.

No ale zgadzam się z Wami, że przy nie można już ukrywać starym samochodzie wszystko może się z nim dalej zdarzyć. Facet gwarantował (a ma coś wspólnego z mechaniką, ma chyba nawet warsztat), że 5 lat spokojnie się nim jeszcze pojeździ i nie wyglądało mi na to, żeby kłamał, ale jak będzie w rzeczywistości. To samochód i to stary, co prawda japończyk, ale i tak może być wszystko. Nie wiem, jeszcze będziemy się zastanawiać, ale chyba raczej się nie zdecydujemy.

[rembrant]

Napisany przez andrzejj9

Widzisz, to jest trochę inna sytuacja, bo właściwie to facet (to nie znajomy, tylko przypadkowa osoba) nie chciał specjalnie sprzedać tego samochodu. Owszem, myślał o tym, ale ani się nigdzie nie ogłaszał, ani w żaden sposób specjalnie szukał kupca. Wyszło to tak, że podjechał pod sklep moich rodziców tym samochodem i przyszedł coś kupić. Mojej mamie się na pierwszy rzut oka samochód bardzo spodobał, więc spytała się faceta, co to jest takie ładne. On na to, że właśnie Mitsubishi Colt i że jeśli chce to jest na sprzedaż za 7tys. Tak to wszyło z niczego, ale że facet był sympatyczny, to dokładnie pokazał samochód, nawet nalegał, żebyśmy go wzięli i się przejechali (potem nawet proponował, że zostawi nam go na kilka dni)... No i samochód wyglądał całkiem nieźle, nie jechałem nim jeszcze, ale w środku prezentował się całkiem całkiem. Może trochę wytarta rączka zmiany biegów i fotel kierowcy (ale facet już zapowiedział, że i tak go wymieni), a poza tym całkiem przyzwoicie.

No ale zgadzam się z Wami, że przy nie można już ukrywać starym samochodzie wszystko może się z nim dalej zdarzyć. Facet gwarantował (a ma coś wspólnego z mechaniką, ma chyba nawet warsztat), że 5 lat spokojnie się nim jeszcze pojeździ i nie wyglądało mi na to, żeby kłamał, ale jak będzie w rzeczywistości. To samochód i to stary, co prawda japończyk, ale i tak może być wszystko. Nie wiem, jeszcze będziemy się zastanawiać, ale chyba raczej się nie zdecydujemy.

Sam mam 13 latka co prawda Polo wiele z nim nir robie, ale co jakis czas cos wyskoczy to zawrek od ogrzewania (140 zl)itp. Nic sie na ogol nie dzieje a zdarzyc sie moze wszystko. Ja bym byla za jak najmlodszym, wez pod uwage np uszczelki metalowo gumow czy inne podzespoly ktore sie popprostu starzeja, po 14 lata to wszystko jest juz prawie do wymiany, zacznie sie to sypac, pozatym czesci juz sa wyekspoloatowane, wieksze luzy itp, no sam nie wiem.
Decyzja zawsze nalezy do was, ale pomysl z FordemKa by lepszy, ze wzgledu na wiek samochodu. Wiem ze szkoda kasy bo samochod to srodek a nie cel, ale zeby to pozniej nie byla studnia bez dna, no i oczywiscie japonskie czesci, ktore juz nie sa takie drogie, ale nie sa tak powszechnie dostepne jak do niemieckich czy teraz francuzkich samochodow.

[Eliasz]

Popatrzecie co reklamują teraz na stronie głównej allegro
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=51181343

Zestaw ten daje efekt wydobywającego się ognia z rury wydechowej

Efekt jest niesamowity niczym z samochodu klasy WRC



Dzięki zestawowi możesz szczelać ogniem kiedy tylko zechcesz



W momencie wciśnięcia guzika silnik spada z obrotów po czym z powrotem wraca na odpowiednie.

Proces ten trwa ułamek sekundy, w którym to zostaje wystrzelony strumień ognia z rury wydechowej.



FLAME THROWER - miotacz płomieni do auta (motocykla)


- bardzo łatwy w obsłudze

- montaż nie jest skomplikowany

- nie wymaga żadnych dodatkowych wtrysków ani butli itp.

- nie trzeba ingerować w silnik

- uzyskasz super efekt kiedy będziesz chciał

- wystarczy wcisnąć przycisk a ogień się będzie wydobywał z rury

wydechowej (nawet do kilkunastu sekund w czasie jazdy)

- zestaw jest gotowy do montażu

WYMAGANIA:


- silnik benzynowy

- usunięty katalizator



ZESTAW ZAWIERA:

- moduł FLAME THROWER -urządzenie sterujące

- cewka zapłonowa

- świeca zapłonowa

- przycisk

- przewody zasilające

- przewód wysokiego napięcia

- obejmy, końcówki, itp.

- opis montażu i działania

Zestaw tutaj przedstawiony jest na pojedynczy wydech, w przypadku chęci zakupu na podwójny proszę o kontakt

Hehehehe, do malucha takie założyć ^_^^_^^_^

[rembrant]

Napisany przez Eliasz

Popatrzecie co reklamują teraz na stronie głównej allegro
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=51181343




Hehehehe, do malucha takie założyć ^_^^_^^_^

Z tego co wiem to jest to nielegalne przynajmniej w USA pamietam jak w PIMPMYRIDE cos takiego przymierzali, nie wiem jak w polsce.

Mozna zrobic grilla jak ktos za blisko podjedzie z tylu na swiatlach

[Ghost_mode]

Napisany przez rembrant

Z tego co wiem to jest to nielegalne przynajmniej w USA pamietam jak w PIMPMYRIDE cos takiego przymierzali, nie wiem jak w polsce.

Mozna zrobic grilla jak ktos za blisko podjedzie z tylu na swiatlach

a na grillu przypiec udka i łydki jak się niechciana laska oprze o nasze cudo
wszyscy wiemy że nie można się opierać o samochód bo mozna blachę wgiąć lub lakier porysować

[devil-80]

Napisany przez andrzejj9

Pytanie - jak Wam się widzi Mitsubishi Colt z 91 (ok. 160 tys. przejechanych)? Brzmi jak rupieć, ale oglądałem go dzisiaj dokładnie, jest w naprawdę dobrym stanie, od człowieka znającego się na samochodach i z tego, co wiem, po gruntownym remoncie ok. rok temu. Cena - ok. 7000. Warto się w coś takiego w ogóle pchać?

Kup sobie lepiej jakiegoś Opla Vectre lub Astreco prawda blache mają kiepską ale silniczki spox i naprawa jest tania(zależy co się popsuje)

[ed hunter]