Dylemat, Epox czy Asus...

[mr.max]

W moim kompie jest ASUS P4B533 pod Pentium4 i od czasu kiedy to mam zapomniałem co to są problemy z komputerem! Płyta jest super stabilna, dobrze wykonana, nie ma żadnych z nią problemów. Każdy system operacyjny (o Windows XP nawet nie wspomne) - nawet Windows 98 chodzi idealnie i nie zawiesza się. Dlatego polecam wszystkim płyty ASUSa!

Na temat Epoxa nie jestem w stanie nic powiedzieć. Nie wiem czy są to dobre płyty, czy złe... Gdybym miał jednak ponownie wybierać - wolałbym sprawdzoną markę. Lepiej raz kupić dobrą płytę i mieć na kilka lat spokój niż się co chwilę wnerwiać. ...a wady gorszych płyt (nie twierdzę, że Epox jest gorszy) potrafią miesiącami i latami "wychodzić". Dokupisz jakąś nową kartę na PCI i raptem okaże się, że np. jest konflikt sprzętowy nie do obejścia...

W starym komputerze miałem AMD K6-2 500 na płycie ECS. Chyba nawet nie muszę kończyć... Dla mniej domyślnych dodam, że średnio co 2 tygodnie komputer lądował na tydzień w serwisie...

W Twoim przypadku - skoro ma być to płyta pod AMD - jeszcze mocniej zalecałbym bardziej renomowanego producenta! Dlaczego? Dlatego, że "sercem" płyty będzie jakiś układ VIA, nForce, SiS, itp. - które - co tu dużo mówić (mam nadzieję, że nikt się nie obrazi) - są ciut mniej stabilne i dopracowane - niż "serca" płyt głównych pod procesory Intela - gdzie zazwyczaj płytami sterują również układy Intela (chociaż nie tylko). Dlatego płyta główna pod AMD musi być dobrej jakości, od producenta który swoją renomą poświadcza, że nie będzie z tą płytą problemów....