![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
![]() |
#1 |
Guru
Data rejestracji: 04.01.2003
Posty: 1,896
![]() |
![]()
Witam!
Jakis czas temu ulamal mi sie (lub wpadl do srodka) jeden z pinow w dysku, ale sam dysk o dziwo dziala normalnie, tyle ze jak do kogos z nim pojde to go nie wykrywa. No i niedlugo potem jak sie ten pin ulamal przyszedl do mnie kumpel z dyskiem 80g i wszystko bylo ladnie i pieknie. Nastepnie przyszedla drugi kumpel z dyskiem 500m zebym mu costam zgral na plyte. No to podlaczylem jego dysk wlaczylem kompa i okazalo sie ze windows sie nie uruchamia. Uruchomilem dosa z plyty i co widze? Wszystkie dane z mojego i jego dysku zniknely! Pomyslalem sobie ze jakis przypadek albo cos. Po jakims czasie przyszedl do mnie kumpel z dyskiem 40g i.. to samo - mnie i jemu zniknely dane! Teraz boje sie podlaczac dyski innych i poki co tego nie robie bo nie wiem co jest grane. Jedyna przyczyne widze w tym pinie ale przeciez byl juz u mnie ten koles po tym z 80g i bylo ok. Ktos ma jakies pomysly co to moze byc?
__________________
|
![]() |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
|
|