Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Ekologia w motoryzacji (https://forum.cdrinfo.pl/f5/ekologia-motoryzacji-84109/)

Jarson 02.12.2009 21:29

Jako młody kierowca z doskonałym wzrokiem i niestępionym refleksem nie powinieneś był przede wszystkim doprowadzić do zarysowania. Może musiałbyś kilka razy poprawić, zanim byś wyjechał i może nawet ktoś z przechodniów by sobie pomyślał, że Ci brak umiejętności, skoro się tak motasz, ale chyba nie opłaciło się próbować wykonać manewr szybko i sprawnie, bo to sprawnie nie wypaliło...

No ale zdarzyło się, trudno. To tylko rysa na samochodzie. Szkoda tylko, że nie odjechałeś 20 metrów dalej i nie pomyślałeś na spokojnie, co dalej. Tyle dobrego, że przytomnie przesiadłeś się z pasażerką - uniknąłeś dzięki temu ryzyka jakiegoś gorszego błędu spowodowanego zdenerwowaniem.

superrrmario 02.12.2009 22:21

Fe! Moje dziecko utrąciło kiedyś komuś lusterko (może pół roku miała prawko) Pozbierała, zostawiła na dachu, a za wycieraczką numer telefonu. Pacjent zadzwonił, że lusterko się tylko wypięło, dało się poskładać i pogratulował odwagi.

icemac 03.12.2009 07:38

Cytat:

Napisany przez Reetou (Post 1063038)
Kontakt się zostawia za wycieraczką...

którą wycieraczką :hmm:

;)

andrzejj9 03.12.2009 09:34

Cytat:

Napisany przez superrrmario (Post 1063055)
Fe! Moje dziecko utrąciło kiedyś komuś lusterko (może pół roku miała prawko) Pozbierała, zostawiła na dachu, a za wycieraczką numer telefonu. Pacjent zadzwonił, że lusterko się tylko wypięło, dało się poskładać i pogratulował odwagi.

I o to chodzi. Błąd każdemu się może zdarzyć, ale ważne, jak się potem zachowamy. Niestety zachowanie jak wyżej jest dużo rzadsze niż ucieczki. Tym bardziej piętnować trzeba to drugie..

prometeusz 03.12.2009 11:43

Pali jakies ziola i potem rysuje samochody :sciana:

grzeniu 03.12.2009 14:26

Ale to jest dobry przykład ekologicznego zachowania w motoryzacji.
Ktoś gościowi porysował auto, sprawca uciekł...nie ma więc forsy na naprawę, a gościu zwyczajnie może nie mieć. Nie będzie więc naprawiał, a tym samym oszczędzi środowisku pyłów od wiadra szpachli, jak również puszki lakieru z którego połowa idzie w powietrze
:idea:

Jarson 03.12.2009 17:47

Jakby mocniej łupnąć, to jeździłby tramwajem. To jest dopiero ekologia :szczerb:

Smartek 03.12.2009 17:51

Ale ja nie łupnąłem w niego tak, że potrzeba tam szpachli, żeby łatać jakieś jopska, tylko się o niego obtarłem - właściwie nie o jego bok, a "kant", więc został mu ślad w jednym miejscu - ja mam rysę długości 1/3 samochodu.
Ale macie rację - podle się zachowałem.

ed hunter 03.12.2009 18:03

No to ten samochód nabrał nareszcie ekologicznego wyglądu grata eksploatowanego do końca. :P

nimal 03.12.2009 21:09

Smartek - nieladnie :(

a wracajac do tematu
kwestia ekologicznych samochodow jest bardzo wazna
sam mysle powaznie o kupnie "zielonego" auta
moze nie az tak zielonego, ale to wlasnie przyklad najbardziej zielonego auta (wg, Clarksona ;) )
http://playingintraffic.files.wordpr...piga_green.jpg

grzeniu 03.12.2009 21:16

Parę puszek spreju i robisz swojego na zielono :spoko:
Nawet bardziej, niż ten tu.

Jarson 04.12.2009 13:42

Cytat:

Napisany przez nimal (Post 1063205)
to wlasnie przyklad najbardziej zielonego auta (wg, Clarksona ;) )

Jeremy pozostaje dla mnie niezrównanym autorytetem w tej dziedzinie :rotfl:

Chociaż chciałbym, żeby naprawdę zaczęła się era samochodów, powiedzmy, na wodór. Dziękuję zobaczyć kiedyś paliwo po 15 zł litr i doświadczać wzrostu cen wszystkiego spowodowanych ceną tego surowca (wygląda na to, że wkrótce same Chiny będą w stanie wyżłopać parędziesiąt procent światowej produkcji ropy).

Poza tym to byłoby ciekawe - pewnie zaczęło by się od nowa ulepszanie technologii, pokonywanie kolejnych barier dynamiczności i prędkości przez coraz to nowe samochody - w tej chwili każdy kolejny rekord prędkości oznacza samochód z chwilowym spalaniem na poziomie litra/km, do takiego poziomu już doszliśmy...

prometeusz 04.12.2009 14:10

Cytat:

Napisany przez Smartek (Post 1063166)
Ale ja nie łupnąłem w niego tak, że potrzeba tam szpachli, żeby łatać jakieś jopska, tylko się o niego obtarłem - właściwie nie o jego bok, a "kant", więc został mu ślad w jednym miejscu - ja mam rysę długości 1/3 samochodu.
Ale macie rację - podle się zachowałem.

Jedna juz masz, czekamy na nastepne||

Smartek 04.12.2009 15:22

Kto powiedział, że to pierwsza? :>

rycho 04.12.2009 15:32

I wywal to radio bo znowu będziesz miał stres jak Ci szybę wybiją.
Bo radio JVC to badziew i nie szkoda...


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 07:56.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.